Po śmierci Hadriana VI, konklawe trwało 50 dni[2]. 1 października 1523 trzydziestu pięciu elektorów zebrało się w kaplicy Sykstyńskiej[4]. Młody wicekanclerz Medyceusz, był popierany przez cesarza, a także zapewnił sobie poparcie Wenecji, z którą prowadził wcześniej korespondencję[4]. Głównym kontrkandydatami byli Pompeo Colonna i Alessandro Farnese[4]. Było także kilku popieranych kardynałów spoza Włoch (m.in. Thomas Wolsey), lecz nastroje w Rzymie nie pozwoliły na elekcję obcokrajowca[4]. Giulio Medici został wybrany 19 listopada 1523[1].
Pontyfikat
Jedną z pierwszych inicjatyw nowego papieża, było zaprowadzenie pokoju pomiędzy władcami chrześcijańskimi, w celu zawiązania szerokiej koalicji przeciwko Turkom[1]. Usiłował więc doprowadzić do rozejmu pomiędzy królem Francji, Franciszkiem I, a cesarzem Karolem V[2]. Działanie to było także powodowane troską o Florencję[2]. Początkowo odmówił Karolowi odnowienia sojuszu obronnego, a po podbiciu Mediolanu (1524) przez Franciszka, zawarł sojusz z francuskim królem i z Wenecją (na przełomie 1524 i 1525)[2]. Kiedy jednak Francja poniosła klęskę w bitwie pod Pawią, papież ponownie zwrócił się do Karola[2]. Kolejną zmianę politycznego frontu przedstawił Klemens w maju 1526, kiedy to założył z Francją, Mediolanem, Wenecją i Florencją Ligę Świętą przeciw cesarzowi Karolowi V[2]. W konsekwencji, cesarz najechał na Rzym i złupił go 6 maja 1527[1]. Papież został zmuszony do ukrycia się w Zamku św. Anioła, lecz 5 czerwca tegoż roku został wzięty do niewoli[1]. Dzięki obietnicy zapłacenia dużego odszkodowania i innych ustępstwach, papież został uwolniony w grudniu 1527[1]. Ponieważ jednak Rzym został zniszczony, Klemens mieszkał w Orvieto oraz w Viterbo[2]. W tym czasie Karol starał się przekonać papieża do zwołania soboru, w celu przerwania herezji[1]. Pokój pomiędzy nimi został oficjalnie podpisany w czerwcu 1529 i przypieczętowany koronacją Karola na cesarza 24 lutego 1530[2]. Klemens zbliżył się też do króla Franciszka, wydając swoją krewną, Katarzynę Medycejską za mąż za syna króla, Henryka[2][5].
Jeszcze przed najazdem na Rzym, w 1524 roku, papież wysłał do Niemiec swojego legata, kardynała Lorenzo Campeggio[1]. Na obradach w Norymberdze domagano się zwołania soboru w Trydencie[1]. Ostatecznie odbył się jedynie zjazd stanów niemieckich 8 kwietnia 1530[1]. W Augsburgu uchwalono reformacyjne Credo (tzw. Wyznanie augsburskie, będące jednym z dokumentów założycielskich Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego)[1]. Przyczynił się także do oderwania się Anglii od Kościoła katolickiego, poprzez postawę wobec Henryka VIII[2]. Początkowo chciał spełnić prośbę króla, o unieważnienie jego małżeństwa z Katarzyną Aragońską, lecz następnie przeniósł rozpatrywanie tej sprawy do Rzymu, by w 1533 ekskomunikować Henryka i unieważnić jego rozwód[2]. Klemensowi nie udało się także zahamowanie rozwoju luteranizmu w Skandynawii, ani zwinglianizmu w Szwajcarii[2]. Jedną z nielicznych udanych inicjatyw, było erygowanie kilku biskupstw w Ameryce Południowej[2].
Życie prywatne
Klemens był podejrzewany o posiadanie nieślubnego syna, Aleksandra Medyceusza[6][7]. Jego matką była czarnoskóra, afrykańska niewolnica[6]. Pogląd ten był początkowo obalany przez historyka i znawcę Medyceuszy, Alfreda von Reumonta[7]. Dobrze poinformowany kardynał Gasparo Contarini twierdził, że Aleksander był synem Wawrzyńca Wspaniałego[7]. Jednak współcześni badacze i historycy potwierdzają tezę, że Aleksander był synem Klemensa VII[8]. Pastor uważa, że papież prowadził się nienagannie po elekcji, ale w młodości zdarzały mu się ekscesy[7].
Śmierć
W czerwcu 1534 Klemens poważnie zachorował[9]. Po krótkiej poprawie, jego stan znowu się pogorszył; lekarze podejrzewali, że może to być skutek otrucia[9]. Według różnych opinii, dolegliwości gastryczne mogły mieć złośliwy charakter lub też być wynikiem utworzenia się w ciele przetoki[9]. W lipcu i sierpniu, stan papieża ulegał gwałtownym zmianom – raz wyglądał na całkowicie zdrowego, a innym razem był umierający[9]. 21 września 1534 nastąpiło gwałtowne pogorszenie – znacznie wzrosła gorączka, a Klemens nagle osłabł[9]. Zmarł 4 dni później[9].
Grobowiec papieża znajduje się w rzymskiej bazylice Santa Maria sopra Minerva[10]. Jako iż powszechnie został uznany za odpowiedzialnego za niezręczną politykę, która doprowadziła do tragedii Rzymu, jego grobowiec smarowano gnojem, a wypisane na płycie nagrobnej imię Clemens (czyli łaskawy) Pontifex Maximus – nieznany osobnik zmienił na InClemens (czyli bezlitosny)[11].
W czasie swojego pontyfikatu kreował 33 kardynałów, podczas 14 konsystorzy[3].
Mecenat artystyczny
W czasie pontyfikatu Hadriana VI artyści renesansowi nie przebywali w Rzymie[12]. Na wieść o elekcji Klemensa natychmiast powrócili, mając nadzieję, że papież będzie ich mecenasem, tak jak miało to miejsce za czasów poprzedniego Medyceusza, Leona X[12]. Jednym z głównych dzieł wykonanych w tamtych czasach było udekorowanie Stanzy Watykańskich; praca nad nimi została rozpoczęta jeszcze przez Rafaela za pontyfikatu Leona X[12]. Papież współpracował także ze związanym ze swoim rodem historykiem, Francesco Guicciardinim, a także z filozofem i politykiem Niccolò Machiavellim[12]. Zlecał prace artystom takim jak: Benvenuto Cellini czy Michał Anioł; temu ostatniemu, pod koniec pontyfikatu, polecił namalować słynny fresk – Sąd Ostateczny[12].
Ocena
Okres jego pontyfikatu jest negatywnie oceniany przez historyków Kościoła – Klemens jest uważany za typowego papieża renesansu[1]. Papież obawiał się koncyliaryzmu (a więc utraty własnej realnej władzy) i głównie z tego powodu odmawiał zdecydowanie zwołania soboru. John Kelly uważał go za papieża niezdecydowanego i nierozumiejącego zmian zachodzących w Kościele[2].
Ludwig von Pastor uznał, że Klemens był jednym z najbardziej pechowych papieży[13]. Świadczy o tym fakt, jak szybko został zapomniany, a to co zapamiętano, to katastrofalny stan finansów i wysokie podatki[13]. Nawet związany z Medyceuszami, Guiccciardini oskarżał go o „chłód serca”, słabość, niezdecydowanie i dwulicowość[13].
Zdaniem współczesnego Klemensowi historyka, Paolo Giovio, papież był pozbawiony wielkoduszności i szczodrości, a cechowała go obłuda i skąpstwo[14]. Ponadto Jovius uważał, że Klemens nikogo nie nienawidził i nikogo nie kochał[14]. Polemikę z Joviusem podjął florencki polityk i pisarz, Francesco Vettori, który stwierdził, że nikt lepszy od Klemensa, nie zasiadał na Tronie Piotrowym[14]. Do oceny Pastora, przyłączył się także Ferdinand Gregorovius, który uważał papieża za człowieka słabego, bojaźliwego i małego serca[14]. W jego opinii bierność Klemensa wobec reformacji była brzemienna w skutkach dla Kościoła na całym świecie[14]. Obarczył go także winą za stan finansów i Kurii Rzymskiej[14].