W bitwie pod Zadwórzem (stacją kolejową na przedpolu Lwowa), w której 17 sierpnia 1920 roku batalion lwowskich ochotników stawił czoło bezpośredniemu natarciu 6 Dywizji Konnej Budionnego na Lwów, zginęło 318 z 330 walczących powstrzymując skutecznie przez cały dzień atak wojsk bolszewickich. Jedenastogodzinna bitwa garstki obrońców z oddziałami bolszewickimi nazwana została później Polskimi Termopilami. Po dalszych dwóch dniach ataków na przedpolach Lwowa, 20 sierpnia 1920 roku Budionny wykonał wreszcie ponawiany wielokrotnie rozkaz głównodowodzącego Armią Czerwoną Sergieja Kamieniewa, nakazujący przerwanie szturmu Lwowa i wsparcie wojsk Tuchaczewskiego na froncie pod Warszawą[3], i przez Sokal i Zamość uderzył w kierunku Lublina. Kontrofensywa Wojska Polskiego rozbiła już jednak w tym czasie (16–18 sierpnia) Front Zachodni Tuchaczewskiego, działania 1 Armii Konnej były więc z punktu widzenia sowieckiego spóźnione, a każdy dzień związania 1 Armii Konnej w walkach pod Lwowem był niezbędny dla zwycięstwa polskiego nad Wieprzem, Wisłą i Wkrą.
↑Dowodzący Frontem Południowo–Zachodnim Aleksandr Jegorow przy wsparciu Józefa Stalina ignorował rozkaz przekazania 1 Armii Konnej pod dowództwo Tuchaczewskiego. Jegorow i Stalin chcieli zdobyć Lwów, a następnie poprowadzić ofensywę przez Karpaty Wschodnie na Węgry, by odtworzyć Węgierską Republikę Rad.