Katastrofa górnicza w KWK Jas-Mos miała miejsce 6 lutego 2002 roku w kopalni "Jas-Mos" w Jastrzębiu-Zdroju. W jej wyniku zginęło 10 górników. Przyczyną tragedii był wybuch pyłu węglowego podczas robót strzałowych.
Do wybuchu doszło o godzinie 4:36 na poziomie 700 metrów pod powierzchnią. Eksplodował pył węglowy. W strefie wypadku znajdowało się 47 górników prowadzących roboty strzałowe. 37 udało się wyprowadzić na powierzchnię, 2 z nich odniosło rany.
Po wypadku na zlecenie MSWiA został przygotowany raport dokumentujący nadużycia w handlu węglem i sprzętem górniczym, nie został on jednak wykorzystany w śledztwie ponieważ zniknął[1]. W akcji ratunkowej brały udział zastępy ratowników górniczych z JSW oraz Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śląskim[2].
Przyczyny
Z ustaleń komisji Wyższego Urzędu Górniczego wynika, że przestrzeganie przepisów oraz elementarnych zasad prowadzenia robót górniczych (m.in. w kwestii prac strzałowych) zapobiegłoby tragedii. Winę za spowodowanie wybuchu ponosi jedna z osób, które zginęły. Dodatkowo stwierdzono brak należytego nadzoru ze strony kierownictwa i dozoru ruchu w kopalni[3][4].
Ofiary katastrofy
- Andrzej Chwolek (lat 43)
- Wiesław Głowacki (lat 41)
- Jacek Gojny (lat 28)
- Ryszard Honisz (lat 42)
- Andrzej Jurkiewicz (lat 33)
- Kazimierz Knieżyk (lat 37)
- Mirosław Kogut (lat 35)
- Radosław Lis (lat 35)
- Stanisław Mazur (lat 40)
- Bogdan Różański (lat 36)
Zobacz też
Przypisy
Katastrofy w Polsce po 1989
1990–2000 |
|
---|
2001–2010 |
|
---|
2011–2020 |
|
---|
2021–2030 |
|
---|