Kiedy w Luftwaffe zaczęto tworzyć oddziały powietrznodesantowe uświadomiono sobie, że jest potrzebny środek transportu umożliwiające lądowanie desantu bez dużego rozproszenia. W tym celu pod koniec 1937 Hans Jacobs i jego współpracownicy: Heinrich Voepel, Adolf Wanner (obaj odpowiedzialni za aerodynamikę), Ludwig Pieler (statyka) i Herbert Lück (odpowiedzialny za rozwiązania konstrukcyjne) w Niemieckim Instytucie Badawczym Szybownictwa (DFS) w Darmstadt, w ścisłej tajemnicy zaprojektowali lekki szybowiec DFS 230, mogący przewozić drużynę piechoty i nie wymagający dużego samolotu holującego. W oblotach prototypu brała udział najsławniejsza niemiecka lotniczka okresu II wojny światowej, Hanna Reitsch[1][2].
Konstrukcja
Górnopłat posiadał kadłub o prostokątnym przekroju ze spawanych rur, obciągnięty płóciennym pokryciem. Do startu używano odrzucanych kół, a do lądowania wykorzystywano amortyzowanąjesionową płozę, którą w celu skrócenia drogi lądowania owijano początkowo drutem kolczastym. Późniejsze wersje otrzymały rakiety hamujące lub spadochrony hamujące. Szybowiec mógł być uzbrojony w karabin maszynowyMG 34, który po wylądowaniu można było używać do walki. Szybowce były najczęściej holowane przez: Ju 52, Me 110, Ju 87 i He 111. Jako zaczep holowniczy służyła linka stalowa o długości 40 m lub dyszel z rur stalowych o długości 1,5 m (hol sztywny)[2][3][4].
W zakładach DFS, Gotha, Hartig i Erla wyprodukowano 1022 szybowce, kolejne 496 powstało w Czechosłowacji. Kadłub DFS 230 posłużył do budowy eksperymentalnego holowanego wiroszybowca transportowego Focke-Achgelis Fa 225[3].
Warianty
A-1 – podstawowa wersja.
A-2 – szkolna wersja A-1.
B-1 – wersja o wzmocnionej konstrukcji.
B-2 – szkolna wersja B-1.
Użycie bojowe
Maszyny te wykorzystywano od maja 1940 do końca wojny. Brały udział w operacjach nad Belgią (bitwa o Fort Eben-Emael), Bałkanami, Kretą (operacja Merkury) i na froncie wschodnim. Z szybowców DFS 230 zaopatrzonych w rakiety hamujące został wysadzony desant, który 12 września 1943 uwolnił Benito Mussoliniego (operacja Eiche)[2]. Jednak od desantu na Kretę, który okupiono dużymi stratami, szybowce wykorzystywano coraz częściej do lotów zaopatrzeniowych, np.: zaopatrywanie grup czołgów w paliwo, transport towarów wielkogabarytowych na tyły oraz transport rannych[3][5].
Ostatnie loty na DFS 230 wykonywano wiosną 1945 do oblężonego ówczesnego Breslau, m.in. 23 marca doleciało tam kilka szybowców z dwoma działami 150 mm, które wylądowały na wewnętrznym lotnisku w okolicy dzisiejszego placu Grunwaldzkiego[6].