Objęcie tronu Cesarstwa Niemieckiego przez Wilhelma II w 1888 roku spowodowało początek rozbudowy floty wojennej, niezbędnej do zdobycia i utrzymania zamorskich posiadłości[1]. Opierając się na założeniach francuskiej doktryny Jeune École, Minister Marynarki, admirał (niem. Admiral) Friedrich von Hollmann(inne języki) przekonał cesarza Wilhelma II o konieczności budowy silnie uzbrojonych i mających duży zasięg krążowników kolonialnych[2]. Doprowadziło to do powstania dużych krążowników pancernopokładowych (klasyfikowanych ówcześnie jako krążowniki II klasy) typu Victoria Louise(inne języki), które jednak nie były zbyt udane, głównie ze względu na zawodne urządzenia napędowe i problemy ze statecznością[3]. W latach 1893–1895 stworzono projekt następcy – pierwszego niemieckiego krążownika pancernego „Fürst Bismarck” – który ze względu na silne uzbrojenie i dużą wyporność był właściwie jednostką o charakterystyce pośredniej między krążownikami pancernymi a pancernikami (podobnie jak rosyjskie pancerniki typu Pierieswiet)[3]. Koszty powstania tego okrętu, niewiele niższe od kosztów pancernika, spowodowały zarzucenie koncepcji budowy jednostek o podobnej charakterystyce, w rezultacie czego „Fürst Bismarck” pozostał okrętem unikatowym[4]. Według zmienionej doktryny kolejne krążowniki pancerne miały być jednostkami przeznaczonymi do działań rozpoznawczych na rzecz floty liniowej, zdolnymi także do walki z uszkodzonymi pancernikami przeciwnika[4]. W porównaniu do poprzednika przyszły „Prinz Heinrich” miał mniejszą wyporność, uzbrojenie główne zredukowane do dwóch dział kalibru 24 cm i zmniejszoną grubość opancerzenia, otrzymując w zamian siłownię o większej mocy, co zaowocowało wzrostem prędkości maksymalnej[5][6]. Fundusze na jego budowę zostały wyasygnowane przez Reichstag w 1898 roku, dzięki przeforsowaniu ustawy morskiej przez nowego Ministra Marynarki, ówczesnego kontradmirała (niem. Konteradmiral) Alfreda Tirpitza[5].
Nominalna moc siłowni wynosiła 15 000 KM przy 125 obr./min, co pozwalało na osiągnięcie prędkości maksymalnej 20 węzłów[7][12][b]. Zasięg wynosił 4580 mil morskich przy prędkości 10 węzłów lub 2290 Mm przy prędkości 18 węzłów[7][12]. Zużycie węgla przy mocy 15 000 KM wynosiło około 16 ton na godzinę[15]. Na rufie znajdował się pojedynczy ster[7].
Artyleria średniego kalibru składała się z 10 pojedynczych dział kalibru 15 cm SK C/97 L/40 (faktyczny kaliber działa wynosił 149,1 mm)[7][16]. Cztery działa umieszczono na śródokręciu w wieżach, a pozostałe zainstalowano w kazamatach[15]. Długość całkowita działa wynosiła 5,96 metra, długość lufy 5,54 metra, a jej masa 4460 kg[18]. Działa także wykorzystywały amunicję rozdzielnego ładowania, a masa pocisku wynosiła od 45 do 51 kg[19]. Maksymalna donośność wystrzeliwanego z prędkością wylotową od 725 do 800 m/s pocisku wynosiła 13 700 metrów[14][19]. Szybkostrzelność wynosiła od czterech do pięciu strzałów na minutę[20]. Kąt ostrzału dział umieszczonych w wieżach wynosił około 150°, a tych w kazamatach 135°[15]. Łączny zapas amunicji wynosił 1200 sztuk, czyli 120 pocisków na działo[7][14].
Artylerię do zwalczania torpedowców stanowiło 10 pojedynczych dział kalibru 8,8 cm SK C/89 L/30[7][16][c]. Długość całkowita działa wynosiła 2,61 metra, długość lufy 2,38 metra, a masa lufy z zamkiem 665 kg[21]. Strzelały one pociskami o masie 7 kg (cały nabój ważył 13,8 kg) z prędkością wylotową 590 m/s[21]. Szybkostrzelność wynosiła do 15 strzałów na minutę, a łączny zapas amunicji wynosił 2500 sztuk (250 pocisków na działo)[7][21]. Prócz tego na pokładzie znalazło się 10 pojedynczych szybkostrzelnych działek kalibru 3,7 cm[8][14][d].
Broń torpedową stanowiły cztery pojedyncze wyrzutnie kalibru 450 mm: jedna obracalna na rufie i trzy podwodne (jedna na dziobie oraz po dwie na śródokręciu z każdej burty), z łącznym zapasem 11 torped[7][14]. Torpedy typu C45/91S miały długość 5,1 metra, masę 550 kg (w tym głowica bojowa 197 kg trotylu), a ich zasięg wynosił 1200 metrów przy prędkości 27 węzłów i 500 metrów przy prędkości 33,5 węzła[22].
Opancerzenie
Podstawowym elementem pancerza był wykonany ze stali Kruppa pas burtowy o grubości maksymalnej 100 mm na wodnicy śródokręcia, zmniejszającej się w stronę dziobu i rufy do 80 mm, położony na warstwie drewna tekowego[7][12]. Pokład pancerny miał grubość od 35 do 40 mm, a jego skosy 50 mm[7][12].
Wieże artylerii głównej były chronione od czoła pancerzem o grubości 150 mm (dach 30 mm)[7][12]. Wieże artylerii średniej, cytadela i kazamaty miały grubość 100 mm, a maski dział kalibru 8,8 cm miały grubość 70 mm[7][12]. Wieża dowodzenia(inne języki) chroniona była od czoła płytami o grubości 150 mm, a od tyłu miała grubość na 12 mm[7][12]. Niezatapialność jednostki starano się powiększyć poprzez wypełnienie przestrzeni między poszczególnymi pomieszczeniami i elementami konstrukcyjnymi naklejanym warstwowo korkiem[7].
Między 25 stycznia a 2 lutego 1904 roku załoga okrętu udzielała pomocy mieszkańcom norweskiego miasta Ålesund, w którym wybuchł groźny pożar[24]. Latem „Prinz Heinrich” wziął udział w wizycie zespołu floty niemieckiej w Wielkiej Brytanii[24]. W październiku nastąpiła kolejna zmiana dowódcy okrętu – nowym został komandor Paul Rampold(inne języki)[8][24]. 3 grudnia „Prinz Heinrich” przestał być okrętem flagowym Sił Rozpoznawczych, zastąpiony w tej roli przez włączony latem do formacji krążownik pancerny „Friedrich Carl”[24].
W lutym 1905 roku dowództwo jednostki objął komandor porucznik (niem. Fregattenkapitän) Fritz Hoffmann[8][24]. W lipcu na okręcie rozpoczęto próby nowego systemu bunkrowania węgla opracowanego przez inżyniera Leune, które kontynuowano w listopadzie oraz w lutym roku następnego[25]. Podczas rejsu letniego „Prinz Heinrich” odwiedził szwedzkie porty Uddevalla i Södertälje[26]. 1 października krążownik został okrętem flagowym zastępcy dowódcy Sił Rozpoznawczych, komandora Raimunda Winklera(inne języki)[26].
4 kwietnia 1906 roku „Prinz Heinrich” został wycofany ze służby, a jego rolę przejął SMS „Friedrich Carl”[26]. 15 maja 1908 roku krążownik został przywrócony do służby jako szkolny okręt artyleryjski, zastępując w tej roli SMS „Mars”(inne języki)[27]. Dowódcą okrętu został wówczas komandor Gisbert Jasper[8][28]. Jednostka bazowała głównie w Sonderburgu, który był siedzibą Inspektoratu Artylerii Okrętowej[28]. W październiku dowództwo krążownika objął kapitan marynarki (niem. Kapitänleutnant) Erler, zmieniony we wrześniu 1909 roku przez kpt. mar. Bodeckera, a w następnym miesiącu przez kmdra Ottona Wurmbacha[8][28]. Na przełomie 1908 i 1909 roku przystosowano część kotłów do opalania paliwem płynnym i od tej pory okręt zabierał dodatkowo 175 ton oleju napędowego[7]. We wrześniu 1911 roku nowym dowódcą okrętu został mianowany kmdr Ferdinand Bertram(inne języki)[8][28]. 31 października 1912 roku okręt został ponownie wycofany ze służby, zastąpiony w roli szkolnego okrętu artyleryjskiego przez krążownik pancerny „Prinz Adalbert”[28]. W 1913 roku rozważano przebudowę krążownika na okręt szkolny, lecz do tego nie doszło i w 1914 roku trafił on do macierzystej stoczni w Kilonii na remont, mający przywrócić mu zdolności bojowe przed spodziewanym wybuchem konfliktu[7][28].
15 kwietnia 1915 roku 3 Grupę Rozpoznawczą rozwiązano, a „Prinz Heinrich” został przebazowany do Kilonii, wchodząc w skład Sił Rozpoznawczych Flotylli Bałtyckiej (dowodzonych przez kontradmirała Alberta Hopmana(inne języki))[28][31]. W skład formacji wchodziły także krążowniki pancerne „Prinz Adalbert” i „Roon”, krążowniki lekkie „Augsburg”(inne języki), „Lübeck”(inne języki) i „Thetis”(inne języki), 10 flotyllaniszczycieli oraz V 107 i V 108, okręt podwodny U-A, trzy flotylle trałowców oraz tendry wodnosamolotów „Answald” i „Glyndwr”[31]. Na początku maja Niemcy postanowili podjąć operację mającą na celu zajęcie portu w Lipawie[32]. 7 maja niemieckie okręty (pancernik obrony wybrzeża„Beowulf”(inne języki) oraz krążowniki „Prinz Heinrich”, „Prinz Adalbert”, „Roon”, „Augsburg”, „Lübeck” i „Thetis”) rozpoczęły ostrzał twierdzy, która została zdobyta przez wojska lądowe następnego dnia[33][34]. W dniach 23–26 maja krążownik ubezpieczał operację stawiania zagród minowych na północnym Bałtyku[28][35]. 3 czerwca „Prinz Heinrich”, „Prinz Adalbert” i „Roon” miały zabezpieczać akcję postawienia zagród minowych na wyjściu z Zatoki Ryskiej, jednak wobec stwierdzenia na wodach zatoki obecności okrętów Floty Bałtyckiej operacja została odwołana[36][37].
2 lipca „Prinz Heinrich” oraz „Prinz Adalbert” w eskorcie niszczycieli S 138 i S 139 pod dowództwem kontradmirała Alberta Hopmana wyszły z Gdańska na pomoc niemieckiemu zespołowi uczestniczącemu w bitwie koło Gotlandii, jednak wobec storpedowania i uszkodzenia „Prinza Adalberta” przez brytyjski okręt podwodny HMS E9, okręty zawróciły do bazy[38][39]. W końcu lipca okręt wszedł w skład silnego zespołu floty niemieckiej przeznaczonego do operacji forsowania Zatoki Ryskiej[40]. 31 lipca pancerniki „Braunschweig”(inne języki) i „Elsaß”(inne języki) oraz krążowniki „Prinz Heinrich”, Roon” i „Lübeck” w eskorcie 8. flotylli niszczycieli zostały wysłane w celu zablokowania Zatoki Ryskiej[41]. 10 sierpnia „Prinz Heinrich” i Roon” rozpoczęły ostrzał przylądka Cerel w Cieśninie Irbeńskiej, ścierając się także z rosyjskimi niszczycielami (w walce uszkodzony został „Sibirskij striełok(inne języki)”) i unikając ataków torpedowych okrętów podwodnych „Giepard”(inne języki) i HMS E1[42][43].
11 sierpnia krążownik z powodu awarii rur kotłowych został odesłany do Hamburga na remont, który przeprowadzono w stoczni Blohm & Voss[28]. 22 września okręt powrócił na Bałtyk i w nocy z 5 na 6 października uczestniczył w osłonie operacji minowania[28]. 10 listopada krążownik ze zredukowaną załogą wyszedł z Lipawy i nazajutrz dotarł do Kilonii, gdzie został skierowany do rezerwy[28]. Dowódcą okrętu został wówczas mianowany komandor porucznik Karl Feldmann(inne języki)[8][28]. Ze względu na niedostatek załóg niezbędnych dla obsadzania nowych okrętów nawodnych i podwodnych, SMS „Prinz Heinrich” został wycofany ze służby 27 marca 1916 roku[28][44]. Jednostka została rozbrojona, a następnie służyła jako hulk koszarowy i mieszkalny, a od 1918 roku jako okręt-baza dla krążowników podwodnych[28]. 25 stycznia 1920 roku okręt został skreślony z listy jednostek floty i sprzedany w celu złomowania, które zostało przeprowadzone w 1920 roku w Rendsburg–Audorf[28][45].
↑Jane 1970 ↓, s. 190 podaje, że na okręcie zainstalowano 12 dział tego typu.
↑Identycznie podaje Jane 1970 ↓, s. 190. Natomiast Gogin 2022 ↓ podaje, że broń małokalibrową stanowiły cztery pojedyncze karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm, zaś Gröner 1982 ↓, s. 76 nie podaje informacji o broni małokalibrowej.
Bibliografia
Maciej Chodnicki: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie na tle konstrukcji innych państw. Wyd. 2. T. 1: Predrednoty. Warszawa: ACAD, 2018. ISBN 978-83-62989-97-3.
Conway’s All The World’s Fighting Ships 1860-1905. Robert Gardiner, Roger Chesneau, Eugene M. Kolesnik (red.). London: Conway Maritime Press, 1979. ISBN 978-0-85177-133-5. (ang.).
Conway’s All the World’s Fighting Ships 1906–1921. Robert Gardiner, Randal Gray (red.). London: Conway Maritime Press, 1985. ISBN 0-85177-245-5. (ang.).
Rafał Czeczott: Wojna morska na Bałtyku 1914–1918. Oświęcim: Wydawnictwo Napoleon V, 2015. ISBN 978-83-7889-363-9.
Zvonimir Freivogel. Niemieckie krążowniki pancerne. Część II - Prinz Heinrich. „Okręty Wojenne”. Nr 3 (173), 2022. Wydawnictwo Okręty Wojenne, Tarnowskie Góry. ISSN1231-014X.
Erich Gröner: Die deutschen Kriegsschiffe 1815–1945: Panzerschiffe, Linienschiffe, Schlachtschiffe, Flugzeugträger, Kreuzer, Kanonenboote. T. 1. München: Bernard & Graefe, 1982. ISBN 3-7637-4800-8. (niem.).
Hans H. Hildebrand, Albert Röhr, Hans-Otto Steinmetz: Die Deutschen Kriegsschiffe: Biographien: ein Spiegel der Marinegeschichte von 1815 bis zur Gegenwart. Wyd. 2. T. 5. Herford: Koehlers Verlagsgesellschaft mbH, 1988. ISBN 3-7822-0456-5.
Jane’s Fighting Ships 1905/6. Fred T. Jane (red.). New York: ARCO Publishing Company, 1970. (ang.).