Rynek w Żywcu
Rynek w Żywcu – średniowieczny plac znajdujący się w Żywcu, wytyczony prawdopodobnie w pierwszej połowie XV w. HistoriaPoczątki istnieniaPoczątków istnienia Rynku w Żywcu należy doszukiwać się najprawdopodobniej w pierwszej połowie XV wieku, kiedy to część ludności nękanego ustawicznymi wylewami rzeki Soły Starego Żywca zaczęła przenosić się na tereny u stóp góry Grojec, około dwa kilometry w kierunku południowym od dawnego miejsca zamieszkania[1]. Nowe miasto lokowano na surowym korzeniu i wytyczono charakterystyczny dla miast lokacyjnych regularny, czworoboczny rynek. W południowej pierzei placu założono cmentarz, zbudowano drewnianą dzwonnicę oraz kościół[2] , który był pierwszą kamienną budowlą w okolicach żywieckiego placu. W połowie XV wieku wokół istniała już stosunkowa zwarta, regularna zabudowa, od zewnątrz odgrodzona płotami[3]. XVI-XVII wiekPoczątkowo liche, drewniane budynki z czasem nabierały coraz solidniejszego charakteru. Właściciele Żywca nadawali niekiedy monopole, z których dochód mieszkańcy domostw mieli przeznaczać na remont i rozbudowę – tak na przykład w 1537 r. Komorowscy, wystawiając przywilej na wyszynk, zastrzegli, że
Pierwsze potwierdzone źródłowo domy kamienne przy Rynku to kamienice Kantorowska oraz Rymarzowska, które powstały zapewne w II poł. XVI/ I poł. XVII wieku[5]. Na przełomie XV i XVI wieku Żywiec był centrum wymiany znajdującym się na przecięciu szlaków handlowych w kierunku Orawy, Moraw, Bielska i Krakowa[6]. Handel skupiał się na Rynku, a w celu jego ułatwienia miasto otrzymywało liczne przywileje oraz pozwolenia na jarmarki. Pierwsze dwa jarmarki ustanowiono w Żywcu w 1518 roku[6] z woli Zygmunta Starego. Dalsze przywileje jarmarczne nadawali Żywcowi Stefan Batory oraz Jan Kazimierz – łącznie na Rynku żywieckim odbywało się około 12 jarmarków rocznie[7]. Od początku XVIII wieku na Rynku zaczęto przeprowadzać egzekucje skazanych przestępców, co wcześniej miało miejsce poza obrębem miasta[8]. XVIII-XIX wiekOkres prosperity i rozbudowy otoczenia Rynku trwał mniej więcej do początku XVIII wieku. W 1708 r. właściciel Żywca, Franciszek Wielopolski, anulował przywilej wyszynku, co wraz z uciskiem fiskalnym doprowadziło do osłabienia zamożności mieszkańców – w 1716 roku około 50 domostw w Żywcu było pustostanami[9]. W 1711 r. od uderzenia pioruna spłonął kościół parafialny nieopodal Rynku[10]. W 1721 r. wybuchł kolejny pożar, który strawił znaczną część budowli znajdujących się przy placu, wraz z drewnianą dzwonnicą[11]. Odbudowano ją tym razem z kamienia i w takiej formie zachowała się ona do dziś. Dalsze pożary wybuchały na Rynku m.in. w 1830 i 1857 roku[12]. W 1782 r. w domu Mikuszewskich na Rynku zatrzymał się przejeżdżający przez Żywiec cesarz Józef II[13]. Rynek w Żywcu w początku XIX wieku opisuje podróżujący przez miasto Ludwik de Leveaux:
Sytuację mieszkańców utrudniały dodatkowo przemarsze wojsk przez miasto oraz katastrofy naturalne. W 1813 r. Żywiec nawiedziła powódź tak gwałtowna, że po Rynku przemieszczano się łodziami[15]. Mimo tego pod panowaniem austriackim Rynek w Żywcu stopniowo odbudował się i rozwinął, o czym świadczy opis pozostawiony przez turystę odwiedzającego miasto około 1840r.:
Druga połowa XIX w. to okres stopniowego upowszechnienia nowoczesnej, kamiennej zabudowy Rynku – proces ten nabrał tempa zwłaszcza po pożarze z 1857 r., w którym spłonęła znaczna część starych, drewnianych domów[10]. W tymże wieku także na Rynku zakładają swoje siedziby najważniejsze instytucje państwowe, takie jak Rada Miejska, która w 1868 r. wprowadziła się do nowo wybudowanego Magistratu, Starostwo Powiatowe czy urząd podatkowy[17]. XX wiekPo wybuchu Wielkiej Wojny w 1914 r. z Rynku wyrusza ok. 700-osobowy oddział ochotników do walki na froncie wschodnim[10]. W okresie wojny na terenie Rynku ma miejsce wiele ważnych politycznie wydarzeń z dziejów Żywca, takich jak ogłoszenie Dekretu dwóch cesarzy w 1916 r. czy wielki protest Polaków przeciw zaborcy z lutego 1918 r.[10] W 1938 r. Rynek oficjalnie przemianowano na Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego. 4 września 1939 r. Żywiec zajęły wojska niemieckie. Za okupacji hitlerowskiej w dokumentach i kartografii używano niemieckiego wariantu nazwy Ringplatz. W budynku Magistratu ulokowano sąd okupacyjny, a większość mieszkańców Rynku wysiedlono, zajęte budynki oddając niemieckim urzędnikom[18]. Niemcy zniszczyli także stojący na Rynku od XIX wieku posąg św. Floriana[19]. Od stycznia do kwietnia 1945 Żywiec znajdował się na linii frontu wojennego, a naloty radzieckie uszkodziły w tym czasie kilka budynków przy Rynku[20]. W czasach PRL-u Rynek funkcjonował pod nazwą Plac Zjednoczenia, z której w czasach III RP zrezygnowano i powrócono do tradycyjnej nazwy Rynek[21]. W 1967 r. dokonano gruntownej renowacji płyty Rynku, którą przy okazji obniżono o ok. 40 cm[22]. 22 maja 1995 r. na Rynku w Żywcu odbyło się spotkanie mieszkańców z Janem Pawłem II[23]. ZabytkiZabytki przy żywieckim Rynku O ile sam Rynek nie jest wpisany do Rejestru zabytków jako osobny obiekt zabytkowy, to stanowi on część zabytkowego układu urbanistycznego Żywca i z tego względu podlega ochronie. Dodatkowo na Rynku znajdują się 23 budynki wpisane do rejestru zabytków[24]:
Dodatkowo w sąsiedztwie Rynku znajdują się m.in. zabytkowe konkatedra oraz dzwonnica. Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
Information related to Rynek w Żywcu |