Urodził się jako drugie dziecko i jedyny syn Karola II (1799–1883), dziedzicznego księcia Lukki, oraz jego żony Marii Teresy (1803–1879), królewny sardyńskiej, córki Wiktora Emanuela I[2]. Jego starsza siostra Ludwika Franciszka (1821–1823) zmarła we wczesnym dzieciństwie. Prywatnie używał pierwszego z imion (Ferdynand). Pierwsze lata dzieciństwa spędził w Dreźnie i Wiedniu. W 4. r.ż. jego wychowanie powierzono Zsigmondowi Deáki'emu, węgierskiemu księdzu. W 1833 powrócił wraz z dworem ojca do Lukki, gdzie pobierał nauki pod kierunkiem guwernera Lazzara Papiego (1763–1834), bibliotekarza, filologa i historyka, a po jego śmierci został oddany pod pieczę matki[2]. Ferdynand odebrał wykształcenie typowe dla mężczyzn swojego stanu, wykazując zdolności do nauk humanistycznych i lingwistyczne. Gruntownie poznał historię, literaturę i sztukę. Obok ojczystego włoskiego, posługiwał się językami angielskim, francuskim, hiszpańskim i węgierskim; potrafił czytać i pisać w łacinie i grece[2].
W 1841 wstąpił do jazdy armii sardyńskiej. Faktycznie kwaterował w Turynie, kończąc tamtejszą akademię wojskową. Po zakończeniu służby kadeckiej został awansowany do stopnia kapitana (1842). Następnie odbył służbę regularną z przydziałem do sztabu szwadronu stacjonującego w Novarze, którym dowodził następca tronu Wiktor Emanuel. Z racji swojego energicznego i nieustępliwego charakteru, poróżnił się z dowódcą. Armię sabaudzką opuścił w 1845, zyskując opinię nierozważnego[3].
W 1845 poślubił Ludwikę d′Artois (1819–1864), co było podyktowane znacznym posagiem księżniczki Barry. Starsza o trzy lata, odległa w poglądach politycznych, tradycjonalistka, legitymistka, gorzej wykształcona i uznana przez księcia za mało atrakcyjną fizycznie początkowo nie wzbudzała jego zainteresowania[4]. Ferdynand podróżował do Francji i Hiszpanii, oddalając od siebie Ludwikę, co spowodowało ochłodzenie relacji z ojcem[4]. Zagrożony utratą środków do życia, powrócił do żony i udał się z nią w podróż do Anglii i Szkocji (1846)[5].
Do kraju powrócił w 1847, aby objąć obowiązki państwowe. W obliczu narastających nastrojów rewolucyjnych w Księstwie Modeny i Reggio, w marcu 1848 w Lukce miały miejsce wystąpienia rewolucyjne. Wspierani przez króla Sardynii Karola Albertakarbonariusze i młodowłosi domagali się wprowadzenia reform ustrojowych i zjednoczenia Włoch pod auspicjami sabaudzkimi[6]. Zagrożony pojmaniem Ferdynand udał się na północ, jednak został schwytany w Cremonie i osadzony w Mediolanie[7]. Został uwolniony dzięki dyplomacji brytyjskiej i odesłany na Maltę, skąd przez Neapol trafił do Livorno[7]. Stamtąd udał się wraz z rodziną do Londynu[8]. W Wielkiej Brytanii został przyjaźnie przyjęty przez miejscowe kręgi konserwatywne i demokratyczne, które z racji na wesołe i żartobliwe usposobienie nie odnajdywały w nim tyrana[9].
Niestabilna sytuacja kraju skłaniała Karola II do abdykacji na rzecz syna. Pozostawał jednak sceptyczny temu posunięciu, uznając że nonszalancki Ferdynand nie poradzi sobie w trudnym położeniu kraju[10]. Ostatecznie austrofilski książę, przekonany objęciem rządów w Wiedniu przez Franciszka Józefa, abdykował 14 marca 1849. Ferdynand przyjął imię Karola III, księcia Parmy, Piacenzy i ziem włączonych. 5 kwietnia 1849 armia austriacka wkroczyła do Parmy, tłumiąc rewolucję i pozwalając przebywającemu w Saksonii Karolowi II powrócić do kraju[11]. Karol III nadal pozostawał na emigracji, powracając do księstwa na początku maja 1849 wraz z wycofującym się z Florencji austriackim korpusem ekspedycyjnym[12]. 18 maja1849, został uroczyście instalowany w Sanktuarium Matki Bożej Karmicielki. Już 20 maja został internowany przez Austriaków, którzy sprzeciwili się powołaniu go do wojska sabaudzkiego, i osadzony w Ołomuńcu[13]. Zwolniony został dopiero 25 sierpnia tego samego roku, na wieść o zawarciu pokoju pomiędzy Austrią a Sardynią[14].
Wprowadził reakcjonistyczne rządy, przekształcając kraj w państwo policyjne i konserwatywne. Od 1849 nieudolnie przeciwdziałał opozycji, która w grudniu 1853 zinfiltrowała administrację dworską. Został zasztyletowany przez nieznanego sprawcę w czasie wieczornego spaceru w Parmie 26 marca 1854. Zmarł od odniesionych ran następnego dnia. Zamachowiec miał działać z inspiracji miejscowej opozycji młodowłoskiej[15]. Zmarłego pochowano w Cappella della Macchia w Viareggio, a jego serce złożono w książęcym mauzoleum.
Panowanie
Po objęciu samodzielnych rządów Karol III szybko okazał się władcą pozostającym pod silnym wpływem ojca. Często radził się go w sprawach państwowych. Spotkało się to z silnym sprzeciwem stronnictwa młodowłoskiego, które upatrywało w młodym księciu władcy zmierzającego do liberalizacji ustroju. Doprowadziło to do zdystansowania księcia od oczekiwań zarówno liberałów, jak i konserwatystów, którzy obawiali się powrotu rządów absolutnych[12]. Karol III nigdy nie zrezygnował ze wsparcia ojca w kluczowych decyzjach rządowych, pozostawiając przy nim faktyczną władzę[16]. Osobiście nieufny protekcji austriackiej, pozostawił jednak korpus cudzoziemski na terytorium księstwa[13]. Prowadził politykę surowych represji politycznych[15]. Jednym z pierwszych dekretów, jakie podpisał było wprowadzenie prewencyjnej cenzury prasy. Powołał w tym celu komisję rządową, która z czasem rozszerzyła swoje kompetencje na badanie postaw politycznych i moralności wszystkich funkcjonariuszy[15]. W praktyce zreformował państwo w kierunku policyjnym. W lutym 1852 zawarł porozumienie z Wielkim Księstwem Toskanii, na mocy którego objął listem gończym działaczy liberalnych[17]. Pozwoliło to na uchwycenie i poddanie surowym represjom w swojej ojczyźnie m.in. Giuseppe Montanelliego (1813–1862) i Francesca Guerrazziego (1804–1873)[15].
Z własnej inicjatywy podejmował decyzje w obszarze oświaty i kultury. Jakkolwiek ustąpił radzie ojca, aby zamknąć Uniwersytet Lukkijski już w 1849[18]. W jego miejsce podjął starania o przywrócenie Akademii Lukkijskiej, która miałaby zreorganizować szkolnictwo w duchu konserwatywnym[19]. Nie spotkało się to jednak z poparciem środowiska uczonych[20]. Roztoczył mecenat nad sztuką muzyczną i sceniczną. Wspierał zwłaszcza balet, co miało zatuszować jego liczne romanse z tancerkami[15].
Powszechne oburzenie doprowadziło do konsolidacji opozycji, co najprawdopodobniej stało się przyczyną śmiertelnego zamachu na życie władcy[15]. Rządy po Karolu III objął jego najstarszy syn Robert (1847–1907), który jako małoletni pozostał pod kuratelą matki i dziadka[21].
Przydomek
Przed objęciem rządów nazywany był Książątkiem (wł.il Duchino), co wynikało z faktu następstwa po ojcu, rozpieszczenia przez rodziców oraz drobnej budowy ciała[2]. Sam Ferdynand nie był jednak zadowolony z tego miana, kiedy zwracano się tak do niego w trakcie służby wojskowej[4]. Wątłą sylwetkę utrzymał jeszcze w wieku dorosłym, mimo to uchodził za przystojnego mężczyznę, z racji na wysoki wzrost. Miał ciemne, gęste włosy i duże wyraziste oczy, a długa szyja, wyraźny nos i cofnięty podbródek dopełniały rysów jego twarzy, z których był bardzo dumny[4]. Pod tym przezwiskiem funkcjonował też wśród opozycji, zauważającej faktycznie marginalną rolę Karola III w rządach[22].
Chętnie podkreślał swoją sylwetkę i eksponował twarz poprzez modną fryzurę i zarost. Przejawiał zainteresowanie ubiorem i powierzchownością, chętnie nosząc się w modzie romantycznej. Eksponowała ona niespokojne, niekiedy wybuchowe usposobienie księcia[2]. Dzięki zainteresowaniu podróżami, sztuką neogotycką, modnym mesjanizmem, a zwłaszcza najnowszą jemu literaturą, uchodził za dandysa (wł.Danduccio)[4]. Miano to szybko przylgnęło do Karola III, występując też w prasie zagranicznej, zapisywane dużą literą[1]. Stąd niekiedy uznawane jest za przydomek księcia. W opracowaniach historycznych Karol III nie występuje jednak z przydomkiem, a wyłącznie dla odróżnienia od innych władców z dookreśleniem państwa, którym władał (wł.di Parma e Piacenza), czy – rzadziej – dynastii, z której pochodził (wł.di Borbone)[1].
Pomimo posiadania wspólnego potomstwa, małżeństwo Karola III i Ludwiki nie było udane[7]. Oboje mieli silne osobowości o niepohamowanym temperamencie[23]. Rozpad poprawnych relacji między małżonkami pogłębiały nie tylko różnice w światopoglądzie (któremu w rządach Karol zaprzeczał), ale też liczne romanse księcia[16]. Punktem eskalującym było nawiązanie otwartego romansu Karola III z hrabianką Emmą Guadagni (1829–1866), szwagierką gubernatora Tyrolu[24]. Poznali się w lutym 1852 we Florencji. Podczas ponownej wizyty w Toskanii, gdzie spotkał się z wielkim księciem Leopoldem II i królową Hiszpanii Izabelą II, kochankowie wystąpili wspólnie na przyjęciu, co wywołało skandal[25]. Książę powrócił z partnerką do Parmy i obdarował ją posiadłością w Lukce[26]. Doprowadziło to do odsunięcia się Ludwiki od męża, także w sferze politycznej, która przystąpiła do spisku młodowłoskiego[27].
↑Wiktor Emanuel wspomniał o nim w swoim pamiętniku następująco: „Ferdynand z Lukki wyjechał stąd zeszłego lata raczej zły na mnie i od tamtej pory nie dał mi żadnych wieści o sobie. Życzę mu jednak wszelkiego szczęścia – a także zdrowego rozsądku, co do którego jestem mocno przeświadczony, że nigdy nie osiągnie”. Cyt. za: Stubbs, s. 72.
↑Benjamin Disraeli zapisał w swoich wspomnieniach: „W młodym księciu Lukki [spostrzegłem] bardzo dowcipnego człowieka, niezwykle sprytnego sztukmistrza. Krótko, jawił mi się zrazu jako krotochwilnik i guślarz – tak w wymowie, jak i w geście. Był wybornym zgrywusem i lubił robić psikusy. Gdy pierwszy raz go spotkałem, spacerując z królową [Wiktorią] w Windsorze, nagle przewrócił się przed Jej Wysokością i [szedł] na rękach przez całą drogę, którą szła. Umarła ze śmiechu i zachwytu. Mniej podobny był do tyrana niż ktokolwiek, kogo spotkałem; skory do dowcipu i pełen humoru.” Cyt. za: Disraeli, s. 123–124.
Juan Balansó: La Familia Rival. Barcelona: „Planeta”, 1994. ISBN 978-84-08-01247-4. (hiszp.).
Luigi Busti. L'Università Lucchese. „Actum Luce: Revisita di Studi Lucchesi”. R. 29 (nr 1–2), s. 155–204, 2000. ISSN0391-9994. (wł.).
Bianca Maria Cecchini: La danza delle ombre: Carlo III di Borbone Parma, un regicidio nell'Italia del Risorgimento. Parma: Archivio storico di Parma, 2001. ISBN 978-88-85760-73-8. (wł.).
Giuliano Proccaci: Historia Włochów. Bożena Kowalczyk-Trupiano (tłum. z wł.). Warszawa: PWN, 1983. ISBN 83-01-04270-2.
Alan R. Stubbs. Assassination in Parma: The Life and Death of Duke Carlo III. „Royalty Digest Quarterly”. T. 32 (nr 3), s. 71–75, 2023. ISSN1653-5219. (ang.).