Škoda lásky
Kvetou růže, kdo ti za to může,
žádný už ti dneska nepomůže,
kvetou, zvadnou, lístečky z nich spadnou,
jako slzy moje na tu trávu chladnou.
Teče, voda, dokola se točí,
to si nelitoval modré oči,
já bych byla pro tebe jen žila,
že mou lásku zklameš, to jsem nemyslela.
refren:
Škoda lásky, kterou jsem tobě dala,
ty mé oči, dnes bych si vyplakala,
Moje mládí, uprchlo tak jako sen,
na všechno mi zbyla jenom, v srdci mém vzpomínka jen.
|
Szkoda miłości – żal za utraconą miłością
Kwiecie róży, któż ci to uczynił?
Dziś już tobie nic to nie pomoże,
Kwiaty zwiędną, listki z nich opadną,
Jak łzy moje na tę trawę zimną.
Ciecze woda, dookoła płynie,
Nie było litości dla błękitnych oczu,
Chciałabym żyć tylko dla ciebie,
Że mą miłość złamiesz, nigdy nie myślałam.
refren:
Szkoda miłości, którą tobie dałam,
Szkoda łez mych, które wypłakałam,
Moja młodość przeszła, tak, jak sen,
Na zawsze tylko mi zostało jeno,
W sercu mym wspomnienie to.
|