Przełęcz to rozległe siodło, o zaokrąglonym grzbiecie, podobnie jak i szczyty Czerwonych Wierchów porośnięte niską murawą, w której dominuje sit skucina. Występuje w nim kilka rowów tektonicznych, dlatego też przez miejscową ludność nazywana była Kotlinkami[2]. Wzmożony ruch turystyczny spowodował, że rejon przełęczy jest rozdeptany, ponadto turyści utworzyli skróty i ścieżki na Suchy Wierch Kondracki powodując tzw. erozję turystyczną[3].
Przełęcz pod Kopą Kondracką była obok Tomanowej Przełęczy jednym z najbardziej popularnych przejść przez Tatry. W czasie II wojny światowej przechodzili nią kurierzy tatrzańscy. Leży dużo wyżej niż Tomanowa, ale rekompensuje to znacznie krótszą trasą do słowackiej Doliny Cichej – głównej trasy dalszej wędrówki. W zimie 1940, w czasie ciężkiej zawiei śnieżnej, przeprawiał się tędy na Węgry taternik Włodzimierz Gosławski wraz z towarzyszącą mu Adą Kopczyńską. Oboje zginęli z wyczerpania, schodząc do Doliny Cichej. W latach 1889–1925 istniał tutaj w zagłębieniu terenu schron Towarzystwa Tatrzańskiego dla turystów[2].