Jego matka Alina[7] była warszawską lekarką neurologiem. Jej ojciec był w młodości zatrudniony jako pomocnik kowala. Zdobył wykształcenie medyczne i został lekarzem[5].
Po zdaniu matury Ludwik Dorn dostał się na socjologię na Wydziale Nauk Społecznych UW. Fascynował się ruchem hippisowskim. Jego studencką miłością była Kinga Dunin[4]. Uczestniczył w spotkaniach z Jackiem Kuroniem. W 1975 brał udział w organizowaniu akcji zbierania podpisów pod Listem 59 (przeciwko zmianom w Konstytucji PRL – uznaniu PZPR za przewodnią siłę polityczną, wpisanie przyjaźni i współpracy ze Związkiem Radzieckim).
Po wydarzeniach czerwcowych w lipcu 1976 zaangażował się w pomoc dla prześladowanych robotników i zaczął działać w Komitecie Obrony Robotników. We wrześniu 1976 został dwukrotnie pobity przez milicjantów, bito go pałką w pięty, nie pozostawiając widocznych śladów[6][8]. Od 1977 był współpracownikiem redakcji podziemnego miesięcznika „Głos”, w którym publikowali działacze KOR (redaktorem naczelnym był Antoni Macierewicz). Był współpracownikiem Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”[10].
W 1978 ukończył socjologię, uzyskując tytuł zawodowy magistra na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Działalność opozycyjna
W sierpniu 1980 przebywał w areszcie w Warszawie. Został zwolniony na skutek porozumień sierpniowych[8][6]. We wrześniu 1980 wstąpił do NSZZ „Solidarność”, został też członkiem KSR Wolność-Sprawiedliwość-Niepodległość. Zakładał i pracował jako socjolog w Ośrodku Badań Społecznych NSZZ „Solidarność” Regionu Mazowsze. W stanie wojennym był ścigany listem gończym, ukrywał się przez półtora roku w Gdańsku i w Warszawie[6] (m.in. u rodziców Jadwigi Staniszkis[4]).
W zastępstwie internowanego Antoniego Macierewicza kierował redakcją podziemnego „Głosu” i „Wiadomości”, organizował Centrum Dokumentacji i Analiz[8]. Jesienią 1983 Jan Olszewski pomógł mu w nawiązaniu rozmów z władzami. Ludwik Dorn podpisał zobowiązanie, że nie będzie łamał prawa PRL. Telewizja pokazała ten dokument w programie pod tytułem Koniec podziemia, co wywołało kontrowersje wśród innych opozycjonistów[6]. W „Głosie” w 1983 opublikował manifest Odbudowa państwa, w którym nawoływał do zjednoczenia „Solidarności”, Kościoła katolickiego i wojskowych przeciw władzom komunistycznym[4].
31 października 2005 został ministrem spraw wewnętrznych i administracji w mniejszościowym rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Wkrótce po nominacji na to stanowisko został także powołany na urząd wiceprezesa Rady Ministrów. 6 lutego 2007 złożył dymisję z funkcji wicepremiera i ministra. Premier Jarosław Kaczyński przyjął dymisję z funkcji ministra, pozostawiając jednocześnie Ludwika Dorna na drugim z tych stanowisk. Podanym publicznie powodem dymisji była rozbieżność zdań z premierem w „ważnej sprawie związanej z funkcjonowaniem resortu”. 8 lutego 2007 Ludwik Dorn został odwołany z funkcji ministra spraw wewnętrznych i administracji. Zastąpił go Janusz Kaczmarek, dotychczasowy prokurator krajowy.
27 kwietnia 2007 jako kandydat ubiegający się o urząd marszałka Sejmu, został odwołany przez prezydenta ze składu Rady Ministrów. W tym samym dniu Sejm powołał go na stanowisko marszałka Sejmu, w głosowaniu pokonał kandydata Platformy Obywatelskiej, Bronisława Komorowskiego stosunkiem głosów 235 do 189[12]. Urzędowanie zakończył z dniem 4 listopada 2007.
Działalność od 2007
W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz czwarty z rzędu uzyskał mandat poselski, otrzymując 81 696 głosów. 5 listopada tego samego roku złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa PiS, sprzeciwiając się polityce Jarosława Kaczyńskiego w partii. W tym samym miesiącu prezes PiS zawiesił go w prawach członka partii, co spowodowało wszczęcie przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.
W październiku 2008 decyzją zarządu partii został usunięty z Prawa i Sprawiedliwości. 34 członków zarządu było za jego usunięciem, 2 osoby się wstrzymały, a 1 osoba (Tomasz Dudziński) była przeciw. Usunięto go także z klubu parlamentarnego PiS. Decyzje te uzasadniano m.in. wywiadami prasowymi Ludwika Dorna, w których miał „dezawuować kierownictwo partii i osobę samego prezesa”[13].
W październiku 2009 został przewodniczącym nowo utworzonego koła parlamentarnego Polska Plus, a w styczniu 2010 członkiem prezydium zarządu nowo powstałej partii o tej samej nazwie. W marcu zadeklarował swój start w wyborach prezydenckich, jednak w związku z tragedią smoleńską i przedterminowymi wyborami prezydenckimi, 20 kwietnia 2010 partia ogłosiła wycofanie jego kandydatury[14]. Gdy 8 maja Polska Plus oficjalnie poparła kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego, Ludwik Dorn zrezygnował z tym dniem z członkostwa w prezydium zarządu partii oraz przewodniczenia jej kołu parlamentarnemu[15]. Tydzień później oficjalnie wyraził poparcie dla kandydatury Marka Jurka i zrezygnował z członkostwa w partii[16]. W wyborach samorządowych poparł Krajową Wspólnotę Samorządową[17]. W grudniu 2010 podjął współpracę z PiS[18].
W wyborach parlamentarnych w 2011 ponownie wystartował z listy Prawa i Sprawiedliwości. Utrzymał mandat poselski, uzyskując 18 683 głosy[19]. W Sejmie VII kadencji początkowo również pozostawał posłem niezrzeszonym, a 15 grudnia 2011 przystąpił do klubu parlamentarnego Solidarna Polska. Był szefem powołanej w marcu 2012 rady konsultacyjno-programowej partii o tej nazwie, jednak nie został członkiem tego ugrupowania. 23 maja 2014 zrezygnował z funkcji szefa rady konsultacyjno-programowej Solidarnej Polski, a dzień później z członkostwa w klubie poselskim tej partii (który przestał istnieć)[20]. W odbywających się następnego dnia wyborach do Parlamentu Europejskiego otwierał listę tej formacji w okręgu mazowieckim, jednak Solidarna Polska nie osiągnęła progu wyborczego. W wyborach parlamentarnych w 2015 bez powodzenia ubiegał się o poselską reelekcję z listy Platformy Obywatelskiej[21].
Twórczość literacka
Zajmował się również tłumaczeniem wierszy (m.in. Johna Keatsa i Williama Butlera Yeatsa), a także pisał bajki oraz wiersze. Jedna z nich O śpiochu tłuściochu i o psie Sabie została wyróżniona na ogólnopolskim konkursie „Wielcy poeci piszcie dla dzieci”[22]. W 2008 wydał tom powstałych w latach 2003–2005 wierszy pt. Zdruzgotki[23].
Życie prywatne
Jako człowiek dorosły przyjął katolicki chrzest[6]. Miał cztery córki. Trzecią jego żoną była Izabela Śmieszek-Dorn, warszawska wizażystka i charakteryzatorka, specjalistka od bodypaintingu[24].
Miał sukę Sabę (rasy sznaucer)[25]. Stało się o niej głośno w 2007 z uwagi na przyprowadzenie jej do Sejmu, wyprowadzenie jej na spacer przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu i rzekome pogryzienie mebli w rezydencji ministra spraw wewnętrznych i administracji[26].
↑Łukasz Kamiński, Grzegorz Waligóra (wybór, wstęp i opracowanie), Kryptonim „Gracze”. Służba Bezpieczeństwa wobec Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR” 1976–1981, IPN, Warszawa 2010, s. 57.