Urodził się 12 stycznia 1949 w Krakowie, dorastał na krakowskich Pychowicach[5]. Był synem Matyldy Zauchy-Feit i Romana Zauchy (1922–1989)[6]. Brat matki grał na trąbce, ojciec śpiewał i grał zarobkowo w zespołach grających do tańca podczas przyjęć okolicznościowych, a matka prowadziła sklep[7]. Ojciec był uzależniony od hazardu i alkoholu, co doprowadziło do jego rozwodu z żoną, gdy ich syn miał sześć lat[8].
W wieku ośmiu lat zadebiutował publicznie, zastępując ojca na perkusji w jego zespole[9]. W kolejnych latach wiele razy występował za ojca na koncertach[10]. W szkole podstawowej grał w krakowskich składach muzycznych, z którymi wykonywał muzykę taneczną. Oprócz tego był ministrantem, śpiewał w kościele i grał na klarnecie[11]. Uczył się w VIII Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie, jednak przerwał naukę w klasie maturalnej, po czym ukończył dwuletnią szkołę zawodową w specjalności zecera[12].
Kariera sportowa
Jako dziecko grał w piłkę nożną w Klubie Kolejarza i wyczynowo pływał[13]. W szkole średniej trenował kajakarstwo[13], startował na dystansach 300 m, 500 m i 1000 m[14]. W tej dyscyplinie wywalczył trzy medale mistrzowskie[14]: na mistrzostwach Polski juniorów w 1963 prowadzona przez niego „czwórka” wywalczyła brązowy medal, w kolejnym roku zdobył złote medale mistrzostw Polski juniorów w „jedynce” i „czwórce”. Rozważano powołanie go do reprezentacji Polski na Letnie Igrzyska Olimpijskie 1964 w Tokio, jednak porzucił plany sportowe na rzecz grania w zespole Czarty[13].
Kariera artystyczna
Był muzycznym samoukiem[15][16]. Początkowo grał jako perkusista w amatorskim zespole Czarty, prowadzonym przez Janusza Gajca[17]. Był także solistą grupy Telstar, również założonej przez Gajca[13]. W 1966 po raz pierwszy zaśpiewał w klubach studenckich[14]. W 1969 został wokalistą jazz-rockowej grupy Dżamble[14], z którą zadebiutował występem na Balu Architekta w Teatrze Kolejarza oraz wystąpił m.in. na festiwalu Jazz nad Odrą w 1969 we Wrocławiu, a w 1971 wydał album Wołanie o słońce nad światem[18]. Również w 1971 został wokalistą krakowskiej grupy Anawa, z którą nagrał longplaya (1973) z piosenkami: „Abyś czuł”, „Ta wiara”, „Linoskoczek”, „Stwardnieje ci łza” i „Nie przerywajcie zabawy”[19][20]. W latach 1973–1979 śpiewał i grał w zespołach rozrywkowych za granicą (występował w klubach muzyczno-rozrywkowych i pubach w Niemczech Zachodnich, Austrii, Szwajcarii i Holandii[14])[21]. Od 1976 grał na saksofonie[14].
W 1989 obchodził jubileusz 20-lecia pracy scenicznej jako wokalista[14]. Z tej okazji planowano jego koncert podczas Dni Krakowa[14]. Również w 1989 występował w kameralnej wersji spektaklu Kur zapiał w Teatrze STU[14], a na 26. KFPP w Opolu w 1989 otrzymał wyróżnienie w koncercie Premiery za utwór „O cudzie w tancbudzie” oraz nagrodę prezydenta miasta Opola za osiągnięcia w wykonawstwie piosenek[27]. Oprócz tego z big-bandemWiesława Pieregorólki nagrał i wydał album, zatytułowany po prostu Andrzej Zaucha[28]. W tym samym roku zapowiedział wydanie nagranego już albumu z Jerzym Dobrzyńskim (muzyka) i Zbigniewem Książkiem (słowa)[14].
Po niespodziewanej śmierci żony w 1989 roku poznał aktorkę Zuzannę Leśniak. Z czasem stali się przyjaciółmi, współpracowali w Teatrze STU, a w opinii znajomych mogli stanowić parę. Leśniak miała czuć się samotna, zaniedbana oraz nieszczęśliwa w małżeństwie z reżyserem Yves’em Goulais. Aktorka prawdopodobnie nie była zdecydowana na rozwód i ponowne zamążpójście, przy czym nie ukrywała relacji z Zauchą, ale unikała deklaracji, z kim chce być[34]. Zaucha w tym czasie prawdopodobnie zmagał się z depresją od śmierci żony, Elżbiety, i – jak sam twierdził – planował wziąć ślub z aktorką[35]. Goulais uznał, że tolerowanie jawnego romansu żony godzi w jego honor i że najlepszym rozwiązaniem jest zabicie Zauchy[36][37].
10 października 1991 roku w godzinach wieczornych Zaucha i Leśniak wystąpili w spektaklu Pan Twardowski w Teatrze STU w Krakowie. Po sztuce udali się do samochodu zaparkowanego na parkingu przy ul. Włóczków[38]. Zaucha w wyniku celowego zamachu dokonanego przez Goulaisa został raniony strzałami z broni palnej. Zazdrosny o Leśniak reżyser oddał dziewięć strzałów z nielegalnie przywiezionego do Polski karabinka sportowego kaliber 5,6 mm o obciętej lufie i kolbie[38][39]; śmiertelny strzał oddał, gdy Zaucha wysiadał z samochodu, próbując podejść do mordercy. W wyniku postrzału artysta zginął na miejscu, a pocisk, przez który zmarł, trafił z rykoszetu w Leśniak, śmiertelnie ją raniąc[38][40]. Ciężko ranna aktorka zmarła na Oddziale Klinicznym Chirurgii Klatki PiersiowejSzpitala im. Jana Pawła II[38].
Był żonaty z Elżbietą z d. Witkowską, którą poznał w 1966[44], a która zmarła 31 sierpnia 1989 wskutek udaru mózgu w wieku 39 lat[45][36][46]. Mieli córkę Agnieszkę (ur. 1974)[47]. Grób Andrzeja i Elżbiety Zauchów znajduje się na krakowskim cmentarzu Batowickim (kwatera A5A-7-8)[48].
W 1992 po śmierci Zauchy wydano jego czwarty album pt. Ostatnia płyta (z muzyką Jerzego Dobrzyńskiego i słowami Zbigniewa Książka).
W 1993 premierę miał film dokumentalny Pan na Księżycu poświęcony życiu i karierze Zauchy, a także książka Małgorzaty i Tomasza Bogdanowiczów pt. Andrzej Zaucha – krótki, szczęśliwy żywot[15].
W 1995 w Teatrze Bückleina w Krakowie odbył się koncert pt. Nieobecność nie usprawiedliwiona z piosenkami Zauchy[53]. W 2006 podczas 42. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie odbył się koncert piosenek Zauchy[53].
Od 2009 odbywa się doroczny festiwal „Serca Bicie” dedykowany pamięci muzyka[54].
W 2016 premierę miał album kompilacyjny pt. Andrzej Zaucha 1949-1991. DJ mix na 25 lat nieobecności[56].
W 2018 premierę miał spektakl Adama Biernackiego Zaucha. Welcome to the.prl będący wizją życia Zauchy po przeżyciu przez artystę zamachu na swoje życie[57].
W 2020 ukazała się książka biograficzna o Zausze pt. Serca bicie autorstwa Katarzyny Olkowicz i Piotra Barana.
Reni Jusis nagrała swoją, klubową wersję przeboju Zauchy „Byłaś serca biciem” na album pt. Zakręcona (1998)[55]. Elektroniczną wersję utworu nagrał również zespół Ballady i Romanse na potrzeby ścieżki dźwiękowej do filmu Córki dancingu (2016)[55].
Piosenka „Pomyłka” z albumu Wojtek Sokół (2019) rapera Sokoła jest nawiązaniem do życia i śmierci Zauchy[58]. Utwór „Cios” z albumu Pierwsze rozdanie zespołu Bios nawiązuje do śmierci Zauchy[59].
W 2022 odsłonięto mural z wizerunkiem Zauchy umieszczony na budynku przy ul. Partyzantów w Gdańsku[60].