Pomiędzy projektami muzycznymi prowadził rozrywkowe programy telewizyjne i festiwale muzyczne, był jurorem dwunastu edycji programu Taniec z gwiazdami, pojawił się gościnnie w kilku serialach telewizyjnych oraz wziął udział w trzech dużych kampaniach reklamowych[3][4].
Będąc dzieckiem, pod wpływem ojca zaczął ćwiczyć grę na skrzypcach[11], a jako nastolatek zaczął uczyć się gry na trąbce[16]. Po tym, jak został wyrzucony z liceum muzycznego po pierwszym roku nauki[17], trafił do klasy skrzypiec Juliusza Webera w Państwowej Szkole Muzycznej II st. im. W. Żeleńskiego przy ulicy Basztowej w Krakowie[18], którą ukończył z wyróżnieniem. Podczas egzaminu dyplomowego zagrał „Koncert skrzypcowy A-dur” Mieczysława Karłowicza[5]. Umiejętności muzyczne doskonalił również pod okiem Tadeusza Jędrzejowskiego i Stanisława Gąsienicy-Brzegi[19].
W 1971 wyjechał do Świnoujścia, gdzie dorabiał, grając koncerty z Anawą w restauracji „Parkowa”[29][5], podczas których również śpiewał[29]. W czasie jednego z występów, śpiewając piosenkę Deana Martina „Everybody Loves Somebody”[29][5], zwrócił uwagę Andrzeja Wasylewskiego, reżysera i operatora filmowego, który zaproponował mu udział w telewizyjnym koncercie Wieczór bez gwiazdy[29][5][30], do którego wcześniej nagrywał muzykę[31]. Po emisji programu otrzymał od Andrzeja Stankiewicza, ówczesnego szefa redakcji muzyki rozrywkowej w Programie I Polskiego Radia, propozycję nagrania swojego pierwszego, solowego utworu „Znajdziesz mnie znowu”, który następnie trafił na antenę Polskiego Radia[17][32]. W 1972 wystąpił na 10. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu[33], na którym za wykonanie utworu „Tak, to ty” zdobył nagrodę za debiut[34].
W 1973 zakończył współpracę z Ewą Demarczyk oraz, nakładem wytwórni Polskie Nagrania Muza, wydał debiutancki minialbum pt. Tak to ty[35]. W 1974 wystąpił z Krystyną Prońko na Schlagerfestiwal w Rostocku, gdzie za utwór „Strach na wróble” otrzymał cztery nagrody[36].
W 1976 zakończył pracę w Krakowskiej Orkiestrze Kameralnej[37] i, za namową Wojciecha Trzcińskiego, nagrał i wydał pierwszy album długogrający[38][39], zatytułowany po prostu Zbigniew Wodecki[40], jednak cieszył się on umiarkowanym zainteresowaniem na rynku[41], a sam Wodecki nigdy nie śpiewał umieszczonych na nich utworów na żywo[42]. W 1978 wystąpił z utworem „Izolda” w konkursie wytwórni fonograficznych w ramach 2. Międzynarodowego Festiwalu Interwizji, na którym otrzymał nagrodę dziennikarzy[43]. Po udziale w konkursie przyjął propozycję stypendium od Macieja Szczepańskiego, ówczesnego szefa Komitetu ds. Radia i Telewizji, i trafił do Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji w Poznaniu, prowadzonej przez Zbigniewa Górnego, z którą współpracował przez kilka lat[5]. W trakcie współpracy z orkiestrą zarejestrował m.in. piosenki „Dialogi”, „Przeszło mi”, „Mają ludzie swoje niepokoje”, „Zaklęcia i uroki” oraz „Szczęście lubi tłok”[44]. W tym czasie zaczął też występować w kabaretowych programach Zenona Laskowika[5]. W 1979 nagrał tytułową piosenkę do polskiej wersji językowej serialu animowanego Pszczółka Maja[45][46] oraz wystąpił w koncercie „Premier” podczas 17. KFPP w Opolu z utworami „Przeszło mi”, „Kaprys losu” (w duecie z Danutą Rinn) i „Wspomnienie tamtych dni” (w duecie z Krystyną Prońko), za który zdobył nagrodę główną[47].
Lata 80. i 90.
W okresie stanu wojennego kontynuował współpracę z kabaretem Zenona Laskowika i orkiestrą Zbigniewa Górnego, a także wyjechał do RFN na koncerty z fortepianowym duetem Marek i Wacek[48][5]. W trakcie pobytu w kraju otrzymał propozycję kontynuowania kariery tamże oraz nagrania płyty w języku niemieckim, jednak odmówił[32][28]. W 1983 wystąpił z utworem „Wierzymy w sny”, w duecie z Zofią Kamińską, w koncercie „Dwadzieścia lat minęło” podczas 20. KFPP w Opolu[48]. Złożył też wypowiedzenie pracy z Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji, sprzeciwiając się sytuacji politycznej w kraju[49]. W 1984 wystąpił na festiwalu w Słonecznym Brzegu[5].
W 1985 wylansował przebój „Chałupy Welcome to”[50]. Po sukcesie piosenki otrzymał propozycję nagrania utworu „Baw się lalkami”, ale ją odrzucił, jednocześnie polecając twórcom do nagrania swojego przyjaciela Andrzeja Zauchę[51]. Po nagraniu piosenki wyleciał w kilkumiesięczną trasę koncertową do Stanów Zjednoczonych[50]. W 1987 wydał, pierwszy od dziewięciu lat, album studyjny pt. Dusze kobiet[52], a także występował m.in. w Rumunii, Bułgarii i Izraelu oraz na Kubie[53]. Pod koniec dekady koncertował m.in. z Haliną Frąckowiek i Andrzejem Zauchą[54].
W 1991 za utwór „Sobą być” odebrał pierwszą nagrodę w koncercie „Premier” na 28. KFPP w Opolu, gdzie odebrał też nagrodę od prezydenta Opola, statuetkę „Kryształowego Kamertona” i Nagrodę Specjalną Polskich Nagrań[55]. W latach 90. nawiązał współpracę z Krzysztofem Kolbergerem, dla którego stworzył muzykę do spektakli Miłość i gniew z 1992[56] oraz Królewna Śnieżka i krasnoludki z 1994[57], w którym dodatkowo zagrał rolę króla[57], jak też Władysława Mąckiego w Żołnierzu Królowej Madagaskaru z 1993[58]. Występował z Krzysztofem Piaseckim z programem Pszczoła w piachu[59].
W 2001 nawiązał współpracę ze stacją TVN, dla której prowadził programy Droga do Gwiazd i Twoja Droga do Gwiazd[61]. 4 marca 2002 wydał album studyjny pt. Obok siebie[62]. 31 sierpnia 2002 zagrał w koncercie finałowym Lata z radiem, który odbył się na terenie Skweru Kościuszki w Gdyni[63]. W listopadzie zagrał w koncercie promującym książkę Magdaleny Jethon pt. „Pani Magdo, pani pierwszej to powiem...”, w której została umieszczona anegdota opowiedziana m.in. przez Wodeckiego[64]. W 2003 nagrał jeden z dżingli emitowanych na antenie Trójki[65]. W 2004 był nominowany do zdobycia Wiktora w kategorii „najpopularniejszy piosenkarz lub artysta estrady”[66].
W styczniu 2005 wziął udział w nagraniach charytatywnego singla „Pokonamy fale”, który powstał z myślą o ofiarach trzęsienia ziemi na Oceanie Indyjskim[67], a także wystąpił podczas koncertu charytatywnego Pokonamy fale, podczas którego zebrano pieniądze na rzecz programu Adopcja na odległość wspierającego ofiary tragedii[68]. Wiosną został jednym z jurorów w programie rozrywkowym TVNTaniec z gwiazdami, w którym występował przez kolejne jedenaście edycji[69][70][71][72]. W lipcu premierę miał spot reklamowy sieci telefonii komórkowej Heyah, na którego potrzeby nagrał utwór o Czerwonym Kapturku[73][74][75]. W noc sylwestrową 2005/2006 TVP1 wyemitowała koncert Sylwestrowa rewia, w którym wystąpił m.in. Wodecki[76].
W lutym 2006 wystąpił w duecie z Grażyną Wolszczak podczas gali rozdania nagród „Viva! Najpiękniejsi 2005”[77], a w czerwcu zaśpiewał w koncercie „Świat w obłokach w hołdzie dla Marka Grechuty” podczas 43. KFPP w Opolu[78]. W kwietniu 2007 z Magdą Mołek poprowadził koncert „Zakochajmy się jeszcze raz” produkowany przez TVN[79], a w czerwcu zaśpiewał utwór „Uciekaj moje serce” w koncercie poświęconym Sewerynowi Krajewskiemu pt. „Niebo z moich stron” podczas 44. KFPP w Opolu[80], ponadto był jurorem w festiwalowym konkursie „Premier”[81][82]. Latem 2007 ponownie wyruszył z innymi wykonawcami w trasę Lata z radiem[83].
W marcu 2010 premierę miała sztuka Zbigniewa Książka i Jana NowickiegoPowrót Wielkiego Szu, do której współtworzył muzykę[92]. Również w 2010 użyczył głosu Edwardowi Czerwie w polskiej wersji językowej animacji Disco robaczki[93] oraz został ambasadorem kampanii społecznej „Kocham swoje serce. Dla zdrowia!” zainicjowanej przez Ministerstwo Zdrowia[94].
Latem 2011 wystąpił w koncercie z okazji 40-lecia Lata z radiem pt. „Co Ty na to? Z radiem Lato” podczas 48. KFPP w Opolu[95], a także po raz kolejny uczestniczył w trasie Lata z radiem[96]. Ponadto, po sześciu latach i dwunastu zrealizowanych edycjach, zakończył współpracę przy programie Taniec z gwiazdami[97] oraz zaczął prowadzić audycję „Zacznij od Bacha...” na antenie Radia Dla Ciebie[98]. We wrześniu, nakładem wydawnictwa Prószyński Media, ukazała się książka pt. „Zbigniew Wodecki. Pszczoła, Bach i skrzypce”, będąca wywiadem-rzeką przeprowadzonym z Wodeckim przez Wacława Krupińskiego[99]. Pod koniec roku wystąpił w koncercie „Cała Polska śpiewa kolędy z Radiem Plus i Telewizyjną Jedynką” na Długim Targu w Gdańsku[100] oraz zagrał w świątecznym wydaniu teleturnieju TVP1Jaka to melodia?[101].
W 2012 ponownie nawiązał współpracę z Krzysztofem Jasińskim, współtworząc muzykę do spektaklu z serii Wędrowanie według Stanisława Wyspiańskiego – Wyzwolenie (premiera w 2012)[102], Wesele (2013)[103] i Akropolis (2014)[104]. Również w 2012 został felietonistą czasopisma „Nowa Siatkówka”[105]. W 2013 wystąpił z zespołem Mitch & Mitch na katowickim Off Festival, gdzie zagrali materiał z albumu pt. Zbigniew Wodecki w odświeżonej aranżacji[106]. Ponadto wystąpił w koncercie „Opole! Kocham Cię! – Gala Jubileuszowa” podczas 50. KFPP w Opolu[107], podczas benefisu Ireny Santor pt. „Tych lat nie odda nikt” w Inowrocławiu[108] oraz w noworocznym koncercie „Disco Sylwester z Dwójką” we Wrocławiu[109]. W 2014 wspólnie z Marcinem Bąkiem z Wu-Hae nagrał protest song „Pozwól mi oddychać”, zwracający uwagę na problem ze smogiem w Krakowie[110], a także uczestniczył w Sopockiej Nocy Kabaretowej podczas festiwalu TOPtrendy 2014[111], zagrał w teledysku do piosenki Ireny Santor „Chodź na kawę Warszawo”[112] i promował dokument TVP1 Operacja Życie opowiadający o transplantacji[113]. Pod koniec listopada 2014 ukazał się album heavymetalowego zespołu Exlibris pt. Aftereal, na której znalazł się m.in. utwór „The Day of Burning” ze skrzypcową partią zagraną przez Wodeckiego[114][115][116].
W 2014 ponownie nawiązał współpracę z zespołem Mitch & Mitch. 30 kwietnia zagrali dwa wspólne koncerty w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. Jeden z nich został zarejestrowany, po czym wydany 15 maja 2015 w formie albumu koncertowego pt. 1976: A Space Odyssey. Za płytę odebrał dwa Fryderyki za wygraną w kategoriach „album roku” i utwór roku (za singiel „Rzuć to wszystko co złe”)[117] oraz Różę Gali w kategorii „muzyka”[118]. Materiał z płyty zaprezentował z zespołem m.in. podczas trasy Męskiego Grania[119] i na Open’er Festival 2016[120]. Jeszcze w 2014 wystąpił na gali wręczenia „Gwarancji Kultury”, nagród przyznawanych przez redakcję TVP Kultura[121] i zaśpiewał w koncercie „Muzyczna biografia – 90 lat Polskiego Radia” podczas 51. KFPP w Opolu[122]. W kwietniu 2015 premierę miał album pt. Albo Inaczej, na którym znalazła się m.in. piosenka hip-hopowego zespołu Slums Attack „Jest jedna rzecz” w jazzowej interpretacji Wodeckiego[123][124].
W styczniu 2017 wyleciał do USA w celach wypoczynkowych[133]. Po powrocie do Polski wystąpił gościnnie podczas koncertu Rafała Brzozowskiego w Teatrze Polskim w Warszawie[134]. W marcu zaśpiewał utwór „Rzuć to wszystko, co złe” podczas konferencji ramówkowej telewizji Polsat[135]. 25 kwietnia 2017 po raz ostatni wystąpił publicznie podczas VIII Charytatywnego Koncertu Nadziei w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu[136].
Pod koniec 2016 zapowiedział prace nad nowym albumem, który określał jako „wokalno-instrumentalny” oraz zawierający utwory utrzymane w klimacie łączącym muzykę popową, jazzową i rockową[137]. Album pt. Dobrze, że jesteś ukazał się w maju 2018[138], kilka dni po pierwszej rocznicy śmierci Wodeckiego. Ponadto planował nagranie standardów jazzowych z Rafałem Stępniem[139], jednak materiał nigdy nie ujrzał światła dziennego.
Na początku kariery muzykował w formacji big beatowej Czarne Perły, następnie grał w zespole Anawa, nagrywającym poezję śpiewaną. W latach 70. zaczął śpiewać i nagrywać solowe piosenki, w repertuarze miał m.in. utwory „nostalgiczne i poważne” (m.in. „Zacznij od Bacha”, „Izolda”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, „Opowiadaj mi tak”)[147] i piosenki inspirowane muzyką brazylijską (piosenki z albumu pt. Zbigniew Wodecki z 1976)[148]. Od lat 80. wykonywał m.in. repertuar estradowy[149]. Śpiewał barytonem[150].
Jego największymi przebojami były: ballada „Zacznij od Bacha”, taneczny przebój „Chałupy Welcome to” i bajkowa piosenka „Pszczółka Maja”[147][5]. Jako utwory, które najbardziej lubił wykonywać na koncertach, wskazywał „Z Tobą chcę oglądać świat” i „Lubię wracać tam, gdzie byłem”[28].
Elementem wizerunku Wodeckiego była bujna fryzura[153], którą sam traktował jako „swój znak rozpoznawczy”[154]. Od 16. roku życia nosił okulary korekcyjne[155]. Na początku kariery podczas występów nosił przyciemniane okulary[84], które kupił we Włoszech[156]. W sierpniu 2016 w wywiadzie dla „Vivy!” swój dawny wizerunek opisał słowami: Myślałem, że jestem atrakcyjnym młodzieńcem, z pięknymi włosami, w ciemnych okularach, które były wtedy szczytem mody. A po latach okazało się, że to jakaś menda z plerezą. (...) To, jak się lansowałem w koncercie życzeń, było bardzo siermiężne. Nudziłem[157].
Radek Tabor na łamach serwisu sciszto.pl opisał wizerunek Wodeckiego na przestrzeni kolejnych dekad, pisząc: (...) Lata 70., w których Wodecki był panem od muzyki, niby-artystowskim chanson de festiwal, plasującym się gdzieś poniżej Grechuty, a ponad Połomskim. Następnie lata 80., kiedy witał w Chałupach weselnym, (...) by później zaliczyć klasyczne w latach 90. wyparcie w niebyt tuzów rozrywki PRL-u i wreszcie mieć swój coming back w erze hegemonii telewizyjnej komercji, jako najstarszy celebrity Polski[84].
W 2008 był jedną ze „100 najcenniejszych gwiazd polskiego show-biznesu” według danych magazynu „Forbes”, a jego wizerunek został wyceniony przez reklamodawców na 348 tys. zł (51. miejsce)[158]. W 2000 wystąpił w reklamie MK Café[159]. W 2014 wystąpił w spocie reklamowym sieci telefonii komórkowej T-Mobile[160][161], a w 2016 w spocie reklamowym kampanii „Kultura na Widoku”[162]. W lutym 2017 pojawiał się w telewizyjnych reklamach lodów Koral[163][164], jednak emisję spotów zakończono po śmierci Wodeckiego[165].
W sierpniu 2017 powołana została Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego, której głównymi celami są opieka nad dorobkiem artysty oraz działalność edukacyjna i wspieranie talentów[176]. Od 2018 fundacja organizuje w Krakowie coroczny Wodecki Twist Festiwal, upamiętniający twórczość artysty[177][178][179][180][181][182].
24 kwietnia 2018 został patronem Szkoły Podstawowej w Piorunce[183].
W 2018 w parku w Łaziskach postawiono drewnianą figurę Wodeckiego[14], a na ścianie budynku przy ul. Do Studzienki (róg Fiszera) we Wrzeszczu pojawił się mural z wizerunkiem artysty[187]. W tym samym roku wykonano mural znajdujący się w Poznaniu przy ul. Szyperskiej[188]. Kilka lat wcześniej mural poświęcony artyście pojawił się na budynku przy peronie kolejowym w Chałupach[189]. W tym samym miejscu, w maju 2021, odsłonięto kolejne malowidło[190]. W 2020 dla uczczenia 100-lecia Zaślubin Polski z Morzem, na falochronie we Władysławowie wykonano mural składający się z siedemdziesięciu powiązanych ze sobą obrazów. Jeden z nich przedstawia Zbigniewa Wodeckiego[191][192].
W maju 2018 w Chałupach przy ul. Kaperskiej postawiono multimedialną ławkę upamiętniającą Wodeckiego[193]. Podobna ławka stanęła 26 czerwca 2021 w Krakowie przy ul. Powiśle 11[194].
30 maja 2019 odbyła się oficjalna uroczystość nadania Samorządowemu Przedszkolu nr 41 w Krakowie imienia Zbigniewa Wodeckiego. Wydarzeniu towarzyszyło odsłonięcie tablicy upamiętniającej artystę[198].
Od 12 kwietnia 2020 imię Zbigniewa Wodeckiego nosi Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Węgrowie[199].
6 maja 2021 w Krakowie odbyła się uroczystość nadania imienia Zbigniewa Wodeckiego skwerowi na Plantach znajdującemu się przy altanie na wysokości ul. św. Marka i Westerplatte[200].
25 września 2021 w sali koncertowej Filharmonii Śląskiej odbył się koncert poświęcony Zbigniewowi Wodeckiemu, podczas którego soliści i chór Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” pod kierunkiem Anny Szostak wykonali jego najpopularniejsze piosenki[202].
6 maja 2022 Poczta Polska wprowadziła do obiegu drugi znaczek pocztowy emisji „Gwiazdy polskiej muzyki”, na którym została przedstawiona postać Zbigniewa Wodeckiego ze skrzypcami[203]. Uroczysta prezentacja znaczku odbyła się natomiast 10 czerwca 2022[204].
11 czerwca 2022 Polsat wyemitował koncert „Uroczysty Wodecki”, podczas którego Alicja Majewska, Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski, Joanna Kulig, Maciej Maleńczuk, Ania Rusowicz, Natalia Szroeder i Maciej Musiałowski wykonali jego największe przeboje w nowych aranżacjach orkiestry Tomka Szymusia[205].
W 2023 w Opolu powstał mural upamiętniający postać artysty. Autorem przestrzennej pracy jest Marcin Czaja. Malunek pokazuje Zbigniewa Wodeckiego w trzech pozach: wokalisty, skrzypka i trębacza[208].
W październiku 2023 w Katowicach przy ulicy Tylnej Mariackiej w obecności rodziny artysty odsłonięto wizerunek Z. Wodeckiego autorstwa Marty Piróg i Marka Greli[209].
26 grudnia 2023 na antenie TVP1 miał premierę film dokumentalny Lubię wracać tam, gdzie byłem autorstwa Macieja Dancewicza poświęcony Wodeckiemu[210].
Życie prywatne
Od 30 czerwca 1971[29] był żonaty z Krystyną Wodecką. Mieli troje dzieci – Joannę (ur. 1971[211]), Katarzynę (ur. 1973[212]) i Pawła (ur. 1975)[213][214]. Doczekał się pięciorga wnucząt[215][216].
Określał się jako socjalista[5]. Znany był z hojności[147], czasem grał charytatywne koncerty[5]. Był zaangażowany w sprawy społeczne, m.in. w 2014 poparł akcję Kampanii Przeciw Homofobii „Ramię w ramię po równość”[217] i wziął udział w kampanii antysmogowej[5]. Od momentu zabójstwa Andrzeja Zauchy był zadeklarowanym zwolennikiem kary śmierci dla morderców[218][219].
↑RadosławR.RabiańskiRadosławR., Krakowska scena muzyczna. Encyklopedia. Piosenka, jazz, rock, heavy metal, muzyka alternatywna, hip-hop, muzyka klubowa, Kraków: Muzyka Iagellonica, 2006, ISBN 83-7099-139-4, OCLC166887263 [dostęp 2020-02-06]. Brak numerów stron w książce