Pierwsze 2 szyby to „Fund”[4] (znalezisko, odkrycie) oraz „Joseph” – węgiel był wydobywany na powierzchnię drewnianymi kołowrotkami[5]. Na początku działalności węgiel wywożono furmankami, a w 1862 roku powstała bocznica kolejowa w Niewiadomiu[2]. Do transportu węgla służyła konna kolejka szynowa „Rosseisenbahn”, prowadzącą od szybów do placu składowego[2].
Z nastaniem 1868 roku rozpoczęto eksploatację pola „Keiserin Elisabeth”, a w 1869 roku powstał nowy szyb wydobywczy „Stahler”, który stał się głównym szybem kopalni[5]. W tym samym roku zmarł wyłączny właściciel kopalni Franciszek Strahler i przeszła ona na własność jego spadkobierców. Byli nimi: żona Beata Strahler z domu Magerle z synem Józefem z Radoszów Dolnych oraz Józef Kladziwa z Węgier[5].
Rok 1872 to czas eksploatacji pokładu „Beata” na większą skalę[5]. W tym czasie kopalnia zatrudniała ok. 180 pracowników, a jej wydobycie wynosiło 22,7 tys. ton[5]. W 1874 roku kolejka konna została zastąpiona linociągiem z liną bez końca o napędzie parowym[2].
W latach 80. XIX wieku kopalnia „Beatensglück” była największą kopalnią w rejonie Rybnika, przewyższała zatrudnieniem i wydobyciem kopalnie: „Anna”, „Charlotte”, „Emma”[6] (dzisiejsza kopalnia „Marcel” w Radlinie), „Hoym”[7] (nieczynna kopalnia „Ignacy”) i „Leo”[2]. Kopalń: „Rymer”[8], „Chwałowice” i „Jankowice” wtedy jeszcze nie było. Pod koniec lat 80. przystąpiono do prac nad udostępnieniem niżej leżącej partii pokładów i rozpoczęto głębienie nowego szybu nazwanego „Helene”. Był to szyb o obudowie murowej i został oddany do ruchu w 1892 roku[5]. Kolejne zmiany przyniósł rok 1889, kiedy to wydobycie w części południowej kopalni zostało zakończone i eksploatacja przeniosła się na północ, gdzie powstał kolejny szyb wentylacyjny „Wetter” zwany również „West” (Zachodni) o głębokości 46 m[5].
W 1917 roku kopalnia osiągnęła największe wydobycie i zatrudnienie[5].
Zamknięcie i koniec działalności
1 lutego 1919 roku kopalnia wstrzymała swoją działalność[9]. Bezpośrednią przyczyną przerwania prac był strajk górników na tle płacowym[5], jednakże głównym powodem zamknięcia była wysoko zakwaszona woda, która niszczyła stalowe urządzenia oraz istniejące zaburzenia geologiczne. Szyby zostały zalane i zabetonowane[5]. Po zamknięciu kopalni rozpoczęła się likwidacja, część budynków rozebrano lub wykorzystano do innych celów[5].
Kopalnia po zamknięciu
W okresie międzywojennym w okolicy organizowano festyny dla pracowników[5]. W czasie II wojny światowej niektóre z budynków służyły jako koszary dla wojska. Po zakończeniu działań wojennych część budynków wykorzystano na mieszkania[5].
Z powodu braku zainteresowania kopalnią wiele z zabytków nie istnieje, a pozostałe niszczeją[5]. Osiedle Beata, które powstało dla pracowników kopalni, nadal istnieje, jest zamieszkane głównie przez emerytów. W lesie można znaleźć pozostałości szybów[1].
Dnia 6 października 2017 roku powstała Industrialna Pętla Terenowa – „Śladami dziedzictwa przemysłowego Rybnika-Niewiadomia” na terenie pozostałości kopalni[10].
Ścieżka prowadzi przez m.in. szyby Nordschacht, Brendel i Helena oraz dawną willę dyrektora[10].