Na starcie wyścigu doszło do niecodziennego incydentu, albowiem na pierwszym okrążeniu w wyniku kolizji, odpadło łącznie 10 kierowców (w kolizji wzięli udział również SzkotDavid Coulthard, ale zdołał dojechać do boksów i wymienić spoiler, a także Jean Alesi, który zdołał minąć linię startu-mety, ale odpadł w wyniku problemów z elektryką). Na 15 okrążeniu HolenderJos Verstappen zjechał do boksów na tankowanie i wymianę kół, ale podczas tankowania wylało się paliwo i doprowadziło do gigantycznego, bardzo groźnego pożaru, z którego jednak "Jos the Boss" wyszedł bez szwanku. Przyczyną pożaru było oszustwo zespołu Holendra, Benetton (zwiększyli oni przepustowość tankowania poprzez usunięcie siatkowego filtra). Na 20 okrążeniu Michaelowi Schumacherowi zepsuł się silnik. Z ciekawszych wydarzeń na torze należy odnotować fakt, iż do mety dojechało jedynie ośmiu kierowców z pięciu zespołów, przy czym nadspodziewanie dobrze spisali się kierowcy Ligierów (Francuzi – drugi Olivier Panis i trzeci Eric Bernard) oraz Footworków (czwarty BrazylijczykChristian Fittipaldi i piąty WłochGianni Morbidelli). Wyścig wygrał Gerhard Berger.