W 2006 roku został skazany na 3,5 roku[2], a w 2015 roku na 1 rok bezwzględnego pozbawienia wolności[7][8].
W lutym 2015 roku założył tabloid „Gazeta Stonoga”[9].
W 2016 roku sąd w Pruszkowie uznał biznesmena za winnego pomówienia prokuratora. Skazał go na 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin miesięcznie, a także nakazał mu wypłacenie nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 20 tys. zł oraz przeprosiny[10].
W tym samym roku został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy Warszawa Praga-Północ na rok bezwzględnego więzienia za oszustwo przy sprzedaży samochodu marki Lexus w 2009 roku. Wnoszone przez niego odwołania zostały rozpatrzone przez sąd na jego niekorzyść. W lutym 2017 roku miał stawić się w zakładzie karnym do odbycia wyroku, czego nie zrobił. Wystawiono za nim list gończy. Media poinformowały wówczas, że Zbigniew Stonoga miał wyjechać do Monte Carlo[11].
7 maja 2017 roku nad ranem został zatrzymany, po czym osadzony w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka[11]. Kilka dni przed zatrzymaniem opublikował na portalu społecznościowym film, w którym przedstawił obawy o bezpieczeństwo swoje oraz własnej rodziny. W 30-minutowym nagraniu przypomniał także wszystkie osoby, którym w poprzednich latach udzielił pomocy, m.in. finansowej. Ponadto przekonywał, że to pracownik jego firmy przywłaszczył samochód, a on sam jest niewinny. Stwierdził, że ściganie jego osoby, to działanie organów państwowych powiązane z ujawnieniem przez niego akt tzw. afery podsłuchowej. Podkreślił, że w grudniu 2011 roku sąd rejonowy uznał, iż nie popełnił on w tej sprawie ani kradzieży, ani wyłudzenia[11].
W roku 2018 przedłużono jego aresztowanie, w związku z postawieniem nowych zarzutów.
6 marca 2019 roku stanął przed krakowskim sądem wraz ze swoją żoną, synem oraz sześcioma pozostałymi oskarżonymi o spowodowanie strat w spółce Viamot sięgających 42 mln złotych w postaci środków pieniężnych i nieruchomości. W sprawie uczestniczyli także oskarżyciele posiłkowi, m.in. firmy Autospectrum, Iveco Poland, Serpol, PGE Obrót oraz Marszałek Województwa Małopolskiego[13]. Na pierwszej rozprawie nie udało się jednak odczytać aktu oskarżenia i rozpocząć procesu, w związku z wnioskiem doprowadzonego z aresztu Zbigniewa Stonogi o wyłączenie ze sprawy sędziego Wojciecha Kolanki i prokurator Magdaleny Michalak[13][14][15].
W październiku 2020 roku wyjechał do Norwegii, gdzie wystąpił o azyl polityczny. 1 grudnia 2020 roku został wydany za nim Europejski nakaz aresztowania[17]. Dnia 8 stycznia 2021 roku został zatrzymany w Holandii[18]. 9 czerwca 2021 roku postawiono mu zarzut wyłudzenia nieruchomości wartych 5,5 mln zł[19].
W styczniu 2015 roku ogłosił wycofanie się z działalności politycznej i zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich w 2015 (jednocześnie popierając kandydaturę Janusza Korwin-Mikkego) i wycofując wniosek o rejestrację SPP[29].
W maju 2015 roku poparł w II turze wyborów Andrzeja Dudę[30] i ponownie zdecydował się powołać SPP[31]. Kongres założycielski partii odbył się 27 czerwca, w tworzenie SPP zaangażował się m.in. poseł Jarosław Gromadzki[32]. Partia została zarejestrowana we wrześniu[33], a do wyborów parlamentarnych przystąpiła jako KWW Zbigniewa Stonogi (rejestrując listy w części okręgów wyborczych)[34], nie odnosząc sukcesu. Z dniem 1 listopada 2015 SPP przestała istnieć[35].
W dniach 8 i 9 czerwca 2015 roku Stonoga opublikował na Facebooku ponad 3 tysiące fotokopii akt z postępowania w sprawie afery podsłuchowej[37]. W internecie znalazły się zeznania świadków i wyjaśnienia podejrzanych, dowody w śledztwie (w tym fotografie sprzętu podsłuchowego), a także dane osobowe, adresy i numery PESEL osób publicznych i niepublicznych[38]. Zgodę na wykonywanie fotokopii akt miało co najmniej kilka osób, w tym podejrzani oraz poszkodowani, a także pracownicy prokuratury i ABW[39].
21 stycznia 2017 roku w wywiadzie dla Agnieszki Gozdyry w programie Skandaliści w telewizji Polsat News powiedział, że akta z postępowania dostał od Jacka Kurskiego. Zgodnie z umową Zbigniew Stonoga miał je upublicznić, nie zdradzając swojego źródła i poprzeć Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich w 2015 roku, a w zamian zostałby ułaskawiony poprzez zatarcie skazań, co umożliwiłoby mu między innymi kandydaturę w wyborach parlamentarnych[40][41]. Po programie opublikował na Facebooku nagranie, które, jak twierdził, było jego rozmową z asystentką posłaPiSAdama Kwiatkowskiego. Rozmówczyni mówi na tym nagraniu:
Pan poseł jest teraz w szpitalu, upoważnił mnie do przekazania informacji, że sytuacja wygląda tak: wszystkie ustalenia pomiędzy panem a panem Andrzejem Dudą pozostają aktualne. Proszę poprzeć pana Andrzeja w wyborach i zostanie pan ułaskawiony, tak jak się panowie umawialiście. Pana prośba o ułaskawienie zostanie rozpatrzona w trybie prezydenckim[41][42][43].
Działalność społeczna
Zbigniew Stonoga wspomagał policję w działaniach śledczych. W 2016 roku doprowadził do aresztowania pedofila, którym okazał się ratownik medyczny[44].
Prowadził również działalność charytatywną, w ramach której m.in. zorganizował koncert charytatywny w Poznaniu w 2017 roku, by pomóc choremu w śpiączce[45], zorganizował w grudniu 2016 roku zbiórkę pieniędzy dla niepełnosprawnego mieszkańca Zabrza[46], a także zorganizował zbiórkę pieniędzy dla chorej na raka mieszkanki Nowego Dworu Gdańskiego[47]. Przy czym prokuratura prowadziła przeciwko Stonodze postępowania w sprawie oszustw podczas prowadzenia działalności charytatywnej na kwotę ponad 900 tys. zł[48][49].
Odwołania w kulturze
Zbigniew Stonoga jest aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Jego publikacje stanowią inspirację dla twórców działających w ramach kultury remiksu. Szczególnie często przerabiane jest jego spontaniczne i emocjonalne przemówienie z 25 października 2015 roku, w którym dawał wyraz dezaprobaty wobec wyniku wyborczego swojego komitetu w 2015 roku[50][51]. Wydał w 2022 roku wraz z Cypisem minialbum „Złodzieje, bandyci i hipokryci”[52]. Jego głos został wykorzystany w utworze MatyPatoreakcja[53][54].
↑ abMira Suchodolska: „Już się powygłupiałem, pokląłem”. Tak wojuje Zbigniew Stonoga. SYLWETKA. wiadomosci.dziennik.pl, 2015-06-09. [dostęp 2022-03-13]. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-09-18)]. Cytat: Zbigniew Stonoga jest absolwentem technikum elektromechanicznego, nie skończył prawa na UW, gdyż, jak sam mówi, był na ustawicznej dziekance […](pol.).
↑Violetta Krasnowska: Bezkarny Zbigniew Stonoga. polityka.pl, 2017-03-07. [dostęp 2022-03-13]. [zarchiwizowane z tego adresu (2022-03-13)]. Cytat: Wystarczy sprawdzić na UW: nikt nigdy o takim nazwisku tam nie studiował.(pol.).
↑Piotr Pytlakowski: Wasza Stonoga. polityka.pl, 2015-06-16. [dostęp 2022-03-13]. Cytat: […] raz mówi, że jest technikiem elektronikiem, potem, że inżynierem po uczelni w Opolu […](pol.).
↑Piotr Pytlakowski: Czy Andrzej Lepper popełnił samobójstwo?. polityka.pl, 2011-12-31. [dostęp 2022-03-11]. [zarchiwizowane z tego adresu (2022-03-11)]. Cytat: Inny były działacz Samoobrony Zbigniew Stonoga ujawnia kolejną sensację […](pol.).