Akcja Westerplatte skupia się na rekonstrukcji obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte we wrześniu 1939 roku. Elementem, który stanowi oś dramaturgiczną filmu, jest konflikt między dowódcą placówki majorem Henrykiem Sucharskim a jego zastępcą, kapitanem Franciszkiem Dąbrowskim, dotyczący kapitulacji oddziałów polskich[1]. Filmowy Sucharski decyduje się poddać Westerplatte atakującym je oddziałom hitlerowskim, podczas gdy Dąbrowski opowiada się za walką do ostatniego tchu. Przeważa racja Sucharskiego. Po tygodniu zaciętej walki major nakazuje swoim oddziałom złożyć broń[2].
FIlm Westerplatte wpisał się w zwrot historyczny po odwilży 1956 roku, kiedy odżyła pamięć o wojnie obronnej Polski we wrześniu 1939 roku. W 1959 roku Melchior Wańkowicz zdołał opublikować w Polsce dwa ocenzurowane fragmenty reportażu spisanego jeszcze w 1947 roku pod tytułem Wrzesień żagwiący, skupione na obronie Westerplatte i działalności oddziału majora „Hubala”[3]. W latach 60. XX wieku w kanonie lektur szkolnych znalazł się wiersz Konstantego Ildefonsa GałczyńskiegoPieśń o żołnierzach z Westerplatte z 1939 roku, a w nową narrację o II wojnie światowej – sławiącą bohaterstwo szeregowych żołnierzy międzywojennego Wojska Polskiego – miał wpisać się też film fabularny o obronie Westerplatte[4].
Realizacja
Reżyserem Westerplatte był Stanisław Różewicz, który na podstawie scenariusza Jana Józefa Szczepańskiego zamierzał stworzyć film będący zarówno aktem szacunku wobec obrońców Westerplatte, jak i próbą polemiki z romantycznym mitem zaciętej, bohaterskiej obrony placówki[1]. Różewicz dokonał jak najwierniejszej rekonstrukcji faktów, zlecając Wojciechowi Krzysztofiakowi i Tadeuszowi Wybultowi wykonanie szczegółowej scenografii; postawił też na paradokumentalny styl narracji, posługując się również fragmentami autentycznych kronik wojennych[1]. Część scen Różewicz nakręcił na terenie Westerplatte, a pozostałe na poligonie w Rembertowie[2].
Rozpowszechnianie
Premiera Westerplatte odbyła się w lipcu 1967 podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Moskwie, gdzie film został uhonorowany Srebrnym Medalem[5]. Dystrybucja kinowa filmu w Polsce rozpoczęła się 1 września 1967 roku[2]. W 1971 roku film był ponownie dystrybuowany w kinach po przeniesieniu na taśmy filmowe 70 mm[6].
Odbiór
Piotr Zwierzchowski umieszczał Westerplatte w ramach nurtu zwanego „kinem nowej pamięci”, które łączyło uznanie dziedzictwa II wojny światowej z treściami ideologicznymi. Zdaniem Zwierzchowskiego Westerplatte koncentruje się głównie „na poświęceniu szeregowych żołnierzy oraz rozterkach i odpowiedzialności dowództwa, na konfrontacji heroizmu i rozsądku”, jednak odbiór filmu był mimo wszystko wpisany w „spory ideowe” lat 60. XX wieku[7], z zaznaczeniem motywu jedności narodowej Polaków w starciu ze wrogimi siłami[8]. W momencie premiery Westerplatte było wykorzystywane jako jedno z dzieł podkreślających odwieczną wrogość polsko-niemiecką, w związku z ówczesnymi tarciami dyplomatycznymi[9].
Wbrew intencji Różewicza, jak podkreśla Zwierzchowski, Westerplatte odczytywano jako film o bohaterstwie polskich żołnierzy, nie jako polemikę z romantycznymi mitami. Recepcja krytyczna w momencie premiery filmu kładła nacisk na jego interpretację jako zwycięstwo „odłożone w czasie”[10], co potwierdzała opinia jednej z recenzentek, Alicji Helman: „jest to bodajże pierwszy film, z którego wynika, że jesteśmy narodem, który także wygrał tę wojnę; można zeń wnioskować przy tym, dlaczego ten naród wojnę wygrał”[11]. Co więcej, pozorna kapitulacja załogi Westerplatte nie pozostawiała odbiorcom wątpliwości, że „siedem wrześniowych dni zostało ukazanych jako przykład męstwa i oddania polskich żołnierzy”[10]. Z kolei Bożena Janicka z czasopisma „Kino” twierdziła, że w Westerplatte przeważa „surowy realizm wojennych obrazów”, a sam film Różewicza dzięki przedstawieniu „heroizmu nieheroicznego” uczynił obronę Westerplatte momentem trwale wpisanym w polską mitologię narodową[12]. Łukasz A. Plesnar uznał Westerplatte za „obraz piękny i mądry, pozbawiony niepotrzebnej egzaltacji, a równocześnie pełen podziwu i szacunku dla ludzi, którzy nie tylko z poświęceniem wypełnili swój żołnierski obowiązek, ale dali z siebie znacznie więcej, niż dowództwo miało prawo oczekiwać”[13].
Westerplatte spotykało się z zarzutami niedokładności historycznej; przykładowo argumentowano, że załamany major Sucharski miał już 2 września 1939 roku częściowo zrzec się dowodzenia na rzecz kapitana Dąbrowskiego[14]. Po latach jednak filmoznawca Piotr Śmiałowski brał Różewicza w obronę, twierdząc, iż „Różewicz nie wiedział i nie mógł wiedzieć o rzekomym załamaniu nerwowym Sucharskiego. Wiedział jednak, że podczas obrony major przeżywał paraliżujący strach i był za kapitulacją”[14].
JaninaJ.AtkinsJaninaJ., Poland in 1967: Chronicle of Events July 1, 1967—December 31, 1967, „The Polish Review”, 13 (2), 1968, s. 110–120, JSTOR: 25776781 [dostęp 2022-12-16].