Włóczęgi

Włóczęgi
Gatunek

komedia, muzyczny

Rok produkcji

1939

Data premiery

5 kwietnia 1939

Kraj produkcji

Polska

Język

polski

Czas trwania

91 min

Reżyseria

Michał Waszyński

Scenariusz

Konrad Tom, Emanuel Szlechter

Główne role

Henryk Vogelfänger, Kazimierz Wajda, Stanisława Stępniówna

Muzyka

Henryk Wars

Zdjęcia

Albert Wywerka

Scenografia

Stefan Norris

Montaż

Czesław Raniszewski

Produkcja

A. Arnold (kierownik produkcji)

Kazimierz Wajda, Stanisław Sielański i Henryk Vogelfänger (1936)

Włóczęgi – polski film komediowy z 1939 w reżyserii Michała Waszyńskiego.

Treść

Produkcja była przedstawiana przez twórców jako „komedia sentymentalna”[1]. Film przedstawia perypetie dwóch lwowskich batiarów – „Szczepka” i „Tońka”, którzy zmuszeni są zaopiekować się osieroconą sąsiadką, 17-letnią Krysią. Sprawę komplikuje pojawienie się babki dziewczyny – oschłej i despotycznej baronowej Dorn, która za wszelką cenę chce przygarnąć wnuczkę. Chroniąc się przed jej pościgiem, dwaj uliczni muzykanci wyjeżdżają ze Lwowa do Warszawy i tam umieszczają swą podopieczną w ekskluzywnej szkole z internatem dla dziewcząt, gdzie Krysia poznaje kuzyna swej koleżanki Wandzi.

W filmie kilkakrotnie są wykonywane piosenki: „Lwów jest jeden na świecie” (popularnie znana jako „Tylko we Lwowie”) – głównie przez duet głównych bohaterów, oraz „Dobranoc, oczka zmruż”.

Obsada

Odbiór

W recenzji filmu w kwietniu 1939 pozytywną opinię napisał Tadeusz Sobolewski, który wyrażając pochlebne zdanie odnośnie do gry aktorskiej głównych bohaterów jednocześnie skrytykował sposób produkcji filmu, który był kręcony w Warszawie, a Lwów przedstawiano w nim za pomocą makiet i dekoracji, co recenzent uznał za profanację tego miasta[2].

Humor Szczepka i Tońka nie jest błazeństwem, ale poezją; wypływa on z jakiejś odwiecznej radości życia i z tego doniosłego faktu, że krew jest czerwona i zdrowa. Ci dwaj sympatyczni „trubaciarzy Lwowa” cieszą się po prostu z tego, że żyją, że na niebie są gwiazdy, które oczywiście są ich własnością. (...). Film ten wykazał, że Szczepko i Tońko są o wiele lepszymi aktorami aniżeli zmanierowani „tragicy” i „amanci” warszawscy.

Tadeusz Sobolewski

Pozytywną opinię wystawiono filmowi w dzienniku „Robotnik”, gdzie napisano, że główni bohaterowie na przemian wzruszają i rozśmieszają do łez[3].

Przypisy

  1. Włóczęgi. mbc.cyfrowemazowsze.pl. [dostęp 2018-12-25].
  2. Tadeusz Sobolewski. Z ekranów. Tydzień filmowy. „Prosto z Mostu”. Nr 17, s. 5, 23 kwietnia 1939. 
  3. „Tajojki lwowskie” – Szczepko i Tońko w filmie „Włóczęgi”. „Robotnik”. Nr 97, s. 6, 5 kwietnia 1939. 

Linki zewnętrzne