Samoorganizacja środowisk związanych z Armią Krajową była wymuszona komunistycznym terrorem 1945 roku, uniemożliwiającym przetrwanie uczestnikom działań niepodległościowych z czasu okupacji[1]. Na bazie istniejących struktur Obszaru Warszawskiego AK wyłoniły się dwie najsilniejsze jednostki ROAK: Batalion ROAK „Znicz” i Obwód „Mewa”.
Poza Marcinkowskim w skład sztabu obwodu wchodzili: Bronisław Urbański „Ślepy” (zastępca komendanta i szef wywiadu), Idzi Chryściak „Wąchała”, Marceli Gajewski
„Mściciel” (kwatermistrz), Mieczysław Chojnacki „Młodzik”, Leon Ziółkowski „Lis”.
Według niepełnych danych jednostki bojowe Obwodu „Mewa” liczyły około 150 żołnierzy (wzmocnionych trudną do określenia, dużą liczbą osób wspierających strukturę w rozproszonej siatce terenowej). Strukturę terenową Obwodu „Mewa” tworzyły cztery rejony, do których były przydzielone patrole bojowe:
Rejon I obejmował miasto Sierpc. Dowodził nim Mieczysław Chojnacki „Młodzik”. Żołnierze tego rejonu stanowili także osobistą ochronę komendanta Marcinkowskiego
Rejon II obejmował powiat sierpecki oraz niektóre gminy powiatów: mławskiego, lipnowskiego i rypińskiego. Dowodził nim Józef Sarnacki „Lis”, a po jego śmierci w sierpniu 1946 roku – por. Franciszek Majewski „Słony” (był jednocześnie dowódcą oddziału leśnego)
Rejon III obejmował część gmin powiatów: mławskiego, sierpeckiego, płońskiego i płockiego. Dowodził nim Leon Ziółkowski „Lis”
Rejon IV obejmował powiaty: płocki i częściowo płoński. Nie mianowano dowódcy, na jego terenie działania zbrojne wykonywały patrole bojowe, wchodzące w skład rejonów II i III.
Poza patrolami bojowymi operującycymi w rejonach Marcinkowski „Wybój” i Urbański „Ślepy” zorganizowali rozbudowaną sieć wywiadu, w znacznej mierze
obsadzoną przez żołnierzy obwodu oddelegowanych do UB i MO. Członkowie tej struktury m.in. sporządzili prawie kompletne spisy funkcjonariuszy UB z Sierpca, Płońska, Raciąża i Żuromina oraz najaktywniejszych działaczy PPR z tego terenu.
Najprawdopodobniej w wyniku podjętych w lipcu 1946 roku uzgodnień między Marcinkowskim a dowódcą Batalionu „Znicz”Pawłem Nowakowskim, batalion ten przekazał do Obwodu „Mewa” część powiatów mławskiego i sierpeckiego, a także patrole bojowe „Znicza”, których żołnierzami byli mieszkańcy owych terenów, które pokrywały się z obszarem działania Obwodu „Mewa”. W skład struktur bojowych obwodu weszły wówczas patrole: ppor. Zygmunta Rychcika „Orła”, Albina Kocięckiego „Groźnego” i Edmunda Fijałkowskiego „Kruka”[1].
Operacje
Działalność informacyjno-propagandowa
Obwód „Mewa” prowadził działalność propagandową, m.in. kolportowano ulotki propagandowe wzywające do głosowania według wskazówek PSL oraz nawołujące do bojkotu wyborów lub głosowania na kandydatów PSL:
W czerwcu i lipcu 1946 roku UB aresztował kilku członków organizacji, w tym członków sztabu obwodu i najbliższych współpracowników „Wyboja”: Idziego Chryściaka „Wąchalę”, Marcelego Gajewskiego „Mściciela”, Zygmunta Ciarkę „Sowę” i łączniczkę Leokadię Domeradzką „Hankę”. Osadzono ich w areszcie PUBP w Sierpcu, później w więzieniu w Płońsku. Wkrótce potem ukrywający się od momentu aresztowań Józef Marcinkowski zarządził koncentrację wszystkich oddziałów zbrojnych z okolic Płońska. Podjęto decyzję o odbiciu zatrzymanych, a w akcji miały wziąć udział oddziały ROAK z Pomorskiego Batalionu „Znicz” oraz z powiatów: przasnyskiego i pułtuskiego. Planowana akcja nie doszła jednak do skutku z powodu aresztowania w przededniu akcji Bronisława Urbańskiego „Ślepego”. Marcinkowski, obawiając się wówczas, iż poddany przesłuchaniom w katowniach UB Urbański ujawni szczegóły planowanej akcji, zrezygnował z jej przeprowadzenia.
W walkach z grupami operacyjnymi KBW i UB poległo w sumie 9 żołnierzy obwodu, aresztowanych zostało 32, z czego 8 skazano na karę śmierci i zamordowano, 3 zmarło w areszcie, a pozostali otrzymali długoletnie wyroki więzienia[1].
Rozwiązanie
Zimą lat 1946/1947 nastąpiło załamanie działalności bojowej obwodu, który ponosił coraz większe straty, m.in. w Wigilię 1946 roku w
walce z grupą operacyjną KBW i UB poległ Albin Kocięcki „Groźny”[2]. Niemal codziennie przeprowadzane obławy w terenie, terror stosowany przez komunistów wobec ludności cywilnej oraz zmęczenie żołnierzy spowodowały, że Józef Marcinkowski skorzystał z ogłoszonej w lutym 1947 roku amnestii. Wydał rozkaz o ujawnieniu się i zaprzestaniu walki. Sam ujawnił się w Warszawie 25 kwietnia 1947 roku. Ujawniło się jednak tylko 37 całkowicie zdekonspirowanych żołnierzy Obwodu „Mewa”[1].
Spora grupa żołnierzy podjęła decyzję o kontynuacji walki zbrojnej o niepodległość w ramach innych struktur. Rozkazu o ujawnieniu nie wykonał żaden z żołnierzy z oddziału partyzanckiego por. Franciszka Majewskiego „Słonego”, który podczas odprawy organizacyjnej stwierdził: komunistom nie wierzę i rozkazu nie wykonam, kto myśli podobnie jak ja niech zostanie, reszta zostawić broń i iść do domu[1]. Franciszek Majewski zginął w walce 26 września 1948 roku[3].
Nie ujawnili się również uczestnicy dowodzonej przez Henryka Gosika „Heńka” sieci wywiadu Obwodu „Mewa”.
Część tych, którzy ujawnili się, została wkrótce przez represje władzy komunistycznej zmuszona do powrotu do oddziałów partyzanckich. W lipcu 1947 roku do oddziału partyzanckiego dołączył z powrotem zagrożony aresztowaniem Józef Marcinkowski „Wybój” i kilku żołnierzy. Wielu innych, pod fałszywymi nazwiskami, uciekło na Ziemie Odzyskane[1].
Niektórzy skazani żołnierze Obwodu „Mewa”
Poniższa tabela zawiera dane żołnierzy Obwodu „Mewa”, którzy zostali skazani, również w związku z działaniami w późniejszych organizacjach/oddziałach.
Dawid Golik i in.: Żołnierze wyklęci – Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Wolumen”, 2013, s. 656–662. ISBN 978-83-7233-077-2.