W świetle neurobiologii (m.in. António Damásio) głównym składnikiem myśli są obrazy percepcyjne o różnych modalnościach zmysłowych, np. słuchowe, wzrokowe, węchowe, smakowe[1][2], które odpowiadają przedmiotom, procesom zachodzącym z udziałem przedmiotów lub odpowiadającym im słowom[a]. Tworzone reprezentacje percepcyjne są topograficznie zorganizowane w mózgu. Są one aktywowane z udziałem „reprezentacji dyspozycyjnych”, tworzonych w innym miejscu mózgu[b], wykorzystywanych w toku myślenia[3].
Myślenie może być pojmowane również jako ruch świadomości oraz skupienia i koncentracji. W praktyce jest jednak wywoływane nieświadomie bez udziału woli i wiąże się z naszymi poprzednimi myślami i działaniami.
Według interpretacji A. M. Gadomskiego proces myślenia jest badany na poziomie dynamiki sieci neuronowych, zaś funkcje myślenia są interpretowane na poziomie symboli jako własności abstrakcyjnego umysłu. W tym ujęciu, procesy mózgowe są nośnikami operacji symbolicznych, takich jak skojarzenia i wnioskowanie, oraz wspierane są nieświadomymi/podświadomymi operacjami poszukiwania w pamięci.
W komputerowej symulacji myślenia w celu rozwiązania danego zadania tworzy się program operacji oraz w trakcie wykonywania konfrontuje się go z oczekiwanym wynikiem.
Wyróżnia się aspekt operacyjny, dynamiczny i motywacyjny myślenia[4].
Aspekt operacyjny
W tym aspekcie myślenie to ciąg pojęć. Pojęcia te wchodzą ze sobą w złożone relacje (powiązania). Myślenie umożliwia wyodrębnianie różnych cech danego pojęcia, zauważanie podobieństw pomiędzy różnymi pojęciami, abstrahowanie od cech różniących pojęcia, uogólnianie i uszczegóławianie, czego efektem jest też tworzenie nowych pojęć.
Operacyjne własności myślenia to np.: abstrahowanie, uogólnianie, uściślanie, kojarzenie, zapamiętywanie.
myślenie nadmiernie konkretne – osoba nie potrafi wyjść poza obserwowalne właściwości danego przedmiotu lub jednoznaczne skojarzenia wobec pojęcia; nie potrafi określić cech łączących pewną klasę pojęć (np. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Nic nie mają wspólnego, rower jest na pedały a motocykl na silnik”.);
myślenie nadmiernie abstrakcyjne – osoba wychodzi poza konkretne znaczenie pojęć, ale operacje abstrahowania i uogólniania są wykonywane na tak wysokim poziomie, że efekt jest nieprzydatny do wykonania jakiegokolwiek działania praktycznego; (np. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Oba zbudowane są z materii”.);
myślenie oparte na subiektywnych związkach między pojęciami – osoba wykonująca operacje abstrahowania i uogólniania opiera się na subiektywnych związkach między pojęciami, związkach które istnieją tylko dla niej (np. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Oba są ładne”.).
Aspekt dynamiczny
W tym aspekcie myślenie to proces, który wymaga odpowiedniego tempa i selektywności. Ta strona myślenia ma wiele wspólnego z uwagą.
Objawami zaburzeń są:
nadmierna dynamika – labilność myślenia. W czasie wykonywania operacji pojawiają się uboczne wątki, skojarzenia, których osoba nie potrafi wytłumić; (np. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Bo mają koła, takie jak mój rower, jaki dostałam w dzieciństwie – żółty, tak jak samochód mojego kolegi ze szkoły podstawowej – tam był bardzo groźny dyrektor...”);
osłabiona dynamika – inercja myślenia; charakterystyczna jest tutaj "lepkość" myślenia; jeżeli chory raz wykonał zadanie w określony sposób, to kurczowo trzyma się tego sposobu, nawet jeżeli w kolejnych zadaniach nie daje odpowiedniego wyniku; (np. Pyt. 1. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Mają koła.” Pyt. 2. „Co wspólnego mają dzbanek i filiżanka?” Odp: „Mają takie koła u góry (okrągłą górę).”
Ta strona myślenia zajmuje się ukierunkowaniem tego procesu na konkretny cel.
Objawami zaburzeń są:
wielowątkowość myślenia – osoba w akcie myślenia dąży do różnych, czasami sprzecznych ze sobą celów gubiąc po drodze to, co istotne. Motywacji jest zbyt dużo i poszczególne motywy są sprzeczne; (np. Pyt. 1. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Rower i motocykl mają koła. Ale też mają kierownicę. To jest najistotniejsza cecha, która je łączy...” itd.);
rezonerstwo – to myślenie, które utraciło ukierunkowanie na cel i do niczego nie prowadzi. (np. Pyt. 1. „Co mają wspólnego rower i motocykl?” Odp.: „Wiele mają wspólnego i też wiele różni je; czy naprawdę to, co jest między nimi wspólnego jest ważniejsze od tego, co je różni; podkreślając podobieństwa nie można zapominać o różnicach.”).
Słowa czy język, pisany czy mówiony, zdają się nie odgrywać żadnej roli w mechanizmie myślenia. Wydaje się, że jednostkami psychicznymi, którymi posługuje się myśl, są pewne znaki oraz bardziej lub mniej jasne obrazy, które mogą być na zawołanie „odtwarzane” i łączone. […] Elementy, o których mowa, są w moim przypadku wizualne i… mięśniowe. Konwencjonalne słowa i inne znaki wymagają żmudnych poszukiwań jedynie w drugim stadium, gdy wspomniana gra asocjacji jest już w pełni wykształcona i może być przywołana na życzenie.
↑António Damásio nazywa reprezentacjami dyspozycyjnymi struktury powstające w procesie uczenia się – niewielkie zespoły neuronów, które nie przechowują percepcyjnych obrazów, lecz są zdolne do ich przywoływania poprzez „wydanie dyspozycji” neuronom innych obwodów mózgu („obrazy” mogą pojawiać się również w takich sytuacjach, gdy bodźce z zewnątrz nie docierają)[3].
↑ abc6. Budowanie wyjaśnienia. W: António Damásio: Błąd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki mózg (wyd. II). Poznań: Rebis, 2013, s. 103–129. ISBN 978-83-7510-586-5.
↑Bluma Zeigarnik: Podstawy patopsychologii klinicznej.. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2004. ISBN 83-01-04449-7. Brak numerów stron w książce
↑Marek Jarosz, Adam Bilikiewicz: Podstawy psychiatrii : podręcznik dla studentów.. Warszawa: Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1988. ISBN 83-200-1335-6. Brak numerów stron w książce