Pierwsza pisana informacja o legionie pochodzi z V wieku od biskupa Eucheriusza z Lyonu (435–450).
Zwłoki męczenników odkrył i zidentyfikował ok. 350 roku biskup Octodorum Teodor z Grammont. Na ich cześć zbudował bazylikę w Agaunum (dzisiejsze Saint-Maurice w Szwajcarii), której pozostałości istnieją do dzisiejszego dnia. Około 515 zbudowano w tym miejscu klasztor, do którego przeniesiono relikwieświętych. Tereny pod opactwo podarował król Burgundii Zygmunt[1].
Legion stacjonował w Agaunum w czasach wspólnego panowania Dioklecjana i Maksymiana, którzy prześladowali wyznawców chrześcijaństwa. Przed jedną z bitew z barbarzyńskim królestwem na terenach Franków do obozu miał przybyć cesarz Maksymian, aby zobaczyć jak jego armia walczy i zwycięża. Zwyczajem było oddanie hołdu cezarowi jako bogu i złożenie ofiary bogom starorzymskim. Tylko legion Maurycego odmówił. Cezar nakazał wymordowanie żołnierzy przez ścięcie. Była to tzw. decymacja (dziesiątkowanie). Śmierć męczeńską ponieśli wtedy:
Dokładna data jest nieznana[2], mógł być to koniec III lub początek IV w.[3][4] W źródłach spotyka się też różne przypuszczalne daty, np. ok. 286 r.[5][1], ok. 290 r.[6], ok. 300 r.[7] lub ok. 302 r.[8] Części legionistów udało się uciec, ale i tych w końcu ujęto i stracono podczas prześladowań za rządów Dioklecjana.
Świat chrześcijański w 1991 roku obchodził tysiąc siedemsetną rocznicę męczeństwa tych świętych. W uroczystościach udział wziął biskup Serapion delegowany przez patriarchęKoptyjskiego Kościoła OrtodoksyjnegoSzenudę III. Z tej okazji relikwie św. Maurycego oraz świętych Kasjusza i Florencjusza powróciły do Kościoła koptyjskiego.
W koptyjskich synaksarionach do września 1992 roku[b] brak było wpisu o męczennikach. Oznaki kultu znajdują się jedynie w konsekrowanych nazwach ołtarzy lub obrazów. Ołtarz św. Maurycego znajduje się w kościele NMP i św. Atanazego w Mississauga a ikona przedstawiająca męczeństwo św. Maurycego w Cambridge w Kanadzie.
Wątpliwości
Przeciwko autentyczności legendy o legionie tebańskim podniesiono następujące argumenty[9]:
Maksymian w latach 285–305 zarządzał zachodnimi prowincjami Cesarstwa i nie mógł dysponować wojskami znajdującymi się w Egipcie.
W armii rzymskiej nie było legionu o nazwie „Tebański”. W Egipcie stacjonowały Legio II Flavia Constantia i Legio I Maximiana, lecz nie były one przenoszone do innych regionów Cesarstwa.
Legenda mówi o 6600 legionistach męczennikach, podczas gdy po reformie Dioklecjana w rzymskim legionie służyło do 2000 osób.
Ponadto, kluczowe postacie z opowieści Eugeriusza – Maurycy, Eksuperiusz i Kandyd – są określane przez autora tytułami (np. primicerius), które nie funkcjonowały w legionie polowym, lecz w straży pałacowej.
Od 68 roku armia rzymska nie stosowała już dziesiątkowania (zabicia co dziesiątego żołnierza z oddziału) jako formy kary dla żołnierzy.
Pozostali święci związani z Legią Tebańską
W chrześcijańskiej hagiografii z Legią Tebańską łączeni są również:
Kasjusz i Florencjusz oraz 7 towarzyszy kohortów – straceni w III wieku w Mechtern, w dzisiejszym Bonn (wspomnienie 10 października),
Gereon oraz 50 lub 318 towarzyszy – dowódca oddziału wraz z żołnierzami stracony ok. 304 lub w 2. połowie IV wieku w Kolonii (wspomnienie 10 października),
Wiktor i Mallosus oraz 330 towarzyszy – straceni w IV wieku w Xanten (wspomnienie 10 października);
S. Maurizio e compagni - Św. Maurycy i towarzysze oraz lista męczenników uznanych za żołnierzy Legii Tebańskiej z odnośnikami do encyklopedii Santi Beati na stronie katedralnej w Pescii(wł.)