Kirkut został założony 4 kwietnia 1811 roku na gruntach odkupionych od Adama i Magdaleny Lipińskich – mieszczan łódzkich[1] oraz sąsiadujących gruntów innych osób[2]. Wcześniej zmarli łódzcy Żydzi grzebani byli na kirkutach w pobliskim Lutomiersku i Strykowie.
Cmentarz pierwotnie miał powierzchnię 0,06 ha, ale już w latach 80. XIX wieku na powiększanej nekropolii brakowało miejsca. Pochowano tu wielu łódzkich kupców, nauczycieli, przemysłowców, działaczy społecznych i religijnych – w sumie ponad 13 tys. osób narodowości żydowskiej[2]. Najsławniejszymi pochowanymi tam byli: rabinChaskiel Naumberg, Pinkus Zajdler, Pinkus Sonenberg, Mojżesz Fajtłowicz, Lejzer Perlmutter oraz Kalman Poznański. Znajdowały się tam groby członków rodzin Silbersteinów, Prussaków, Rosenblattów[2].
Ze względu na brak miejsca na pochówki, 30 września 1888 roku, Dozór Bóżniczy zwrócił się do prezydenta miastaWładysława Pieńkowskiego z prośbą o zezwolenie na powiększenie cmentarza lub założenie nowego. Ostatecznie cmentarz zamknięto 10 listopada 1892 roku. Po 1892 roku jednak sporadycznie odbywały się pogrzeby[2]. Podczas wojny w 1914 roku, kiedy nowy cmentarz był niedostępny, chowano nadal na starym. Ostatniego pochówku przy Wesołej dokonano prawdopodobnie w 1922 roku. Pochowano wtedy Efraima Lande w ohelu jego ojca Symche Binema. W międzywojniu dom przedpogrzebowy pełnił funkcję szpitala dla chorych umysłowo. Funkcjonował on również podczas II wojny światowej[2].
W 1942 roku nekropola przy ul. Wesołej została zdewastowana. Część macew zdemontowano i wykorzystano do utwardzania dróg[2]. Prawdopodobnie części nagrobków z pierwszej żydowskiej nekropolii w Łodzi użyto do utwardzenia nawierzchni i wybrukowania podwórek m.in. przy ulicy Zgierskiej i Bazarowej. Szpital (dawny dom przedpogrzebowy) dla umysłowo chorych został zlikwidowany we wrześniu 1942 roku (chorych zamordowano w ośrodku zagłady w Chełmnie nad Nerem), a w opuszczonym budynku umieszczono resort stolarski[2].
Ostatecznie cmentarz zlikwidowano w 1949 roku – w czasie budowy ulicy Zachodniej, a pozostały teren został przeznaczony przez ówczesne władze pod budowę domów. Likwidacja odbyła się niezgodnie z prawem, nie było ekshumacji szczątków pochowanych[2].
Obecnie przez teren cmentarza przebiega zachodnia nitka ulicy Zachodniej, obok wybudowano bloki. Pamiątką po nekropolii są dziś fragmenty murów na tyłach kamienic przy ulicach Rybnej i Bazarowej. Przy ul. Rybnej znajduje się pamiątkowy obelisk z tablicą. Przy okazji remontów ul. Zachodniej i prac ziemnych na terenie osiedla przy tej ulicy ciągle odnajduje się szczątki ludzkie pochodzące z dawnego cmentarza, gdyż w latach 50. nie przeprowadzono ekshumacji zwłok[3].