Po tym epizodzie wyjechał do Saksonii, w okolice Drezna, do fabryki chemicznej. Zapoznawszy się z tamtejszymi metodami wrócił do Poznania i dzięki pomocy finansowej teścia, Antoniego Kratochwila, zbudował dobrze prosperującą fabrykę nawozów fosforowych na Starołęce wytwarzającej superfosfat[1]. W późniejszym okresie działalność zakładu została przeniesiona do Lubonia.
Roman May działał również w licznych towarzystwach, wśród których najważniejszym było Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, w którym od 1883 pełnił funkcję kierownika zbiorów przyrodniczych, a od 1886 był sekretarzem Wydziału Przyrodniczego. W ramach PTPN często prowadził bezpłatne wykłady z geologii, chemii i biologii. Poza tym w latach 1882–1884 prowadził kursy gorzelniane przy Wyższej Szkole Rolniczej w Żabikowie. Brał również udział w pracach Towarzystwa Technicznego, Pożyczkowego i Przemysłowego, kierował Wydziałem Technicznym Centralnego Towarzystwa Gospodarczego i wielu innych.
Po śmierci pochowano go na cmentarzu świętomarcińskim w Poznaniu, a podczas II wojny światowej, gdy cmentarz zlikwidowano, jego szczątki przeniesiono do Lubonia, gdzie spoczywa do dziś. Jego córka, Stanisława, była żoną Cyryla Ratajskiego.