Pięciu Braci Męczenników
Pięciu Braci Męczenników (również Pierwsi Męczennicy Polski, Pięciu Świętych Braci Międzyrzeckich lub Pięciu Braci Polskich) – grupa chrześcijańskich eremitów (pustelników), w której skład wchodziło dwóch włoskich benedyktynów według reguły św. Romualda: Benedykt i Jan, dwóch słowiańskich (polskich) nowicjuszy i jednocześnie rodzonych braci: Izaak i Mateusz oraz ich słowiański (polski) pomocnik Krystyn zamordowanych w napadzie rabunkowym[b] w nocy z 10 na 11 listopada 1003 najprawdopodobniej we wsi Święty Wojciech[a][4] koło Międzyrzecza. Męczennicy oraz święci Kościoła katolickiego. Trzej z nich: Izaak, Mateusz i Krystyn są pierwszymi pochodzącymi z obszaru dzisiejszej Polski świętymi kanonizowanymi w historii Kościoła[c][5]. ![]() Źródła historycznePoczątkowo za podstawowe źródło informacji uznawano dzieło pt. Żywot św. Romualda autorstwa Piotra Damianiego z 1041. Pod koniec XIX wieku (1882) Reinhard Kade odnalazł bardziej wiarygodny dokument pt. Żywot Pięciu Braci (łac. Vita Quinque Fratrum Martyrum) z 1006, opisujący życie, działalność i okoliczności śmierci[6][7] Pięciu Braci Męczenników. Jego autor, Bruno z Kwerfurtu, późniejszy święty, znał osobiście Benedykta, Jana i Barnabę z pobytu w Pereum (dziś Pereta pod Rawenną), gdzie działał św. Romuald z Camaldoli, reformator zakonu benedyktynów, założyciel ascetycznych eremów, twórca zatwierdzonej później reguły kamedułów. Bruno z Kwerfurtu posiadał szeroką wiedzę o nich, gdyż pisał ich żywot, przebywając na dworze Bolesława Chrobrego, krótko po ich śmierci. Uzupełniających informacji dostarczyła Kronika klasztoru Bernardynów w Kazimierzu Biskupim. Jeszcze inna wersja przekazu o Pięciu Braciach Męczennikach zawarta jest w czeskiej Kronice Kosmasa[8] z początku XII wieku[9]. Do początku XX wieku jubileusze ich męczeństwa obchodzono odpowiednio w 1805 i 1905. Główne uroczystości milenijne odbyły się w Kazimierzu Biskupim w 2003, zgodnie ze zweryfikowaną datą określoną na podstawie rękopisu Brunona z Kwerfurtu. W 1959 w archikatedrze gnieźnieńskiej została odkryta uszkodzona gipsowa płyta nagrobna z epigrafem, rozpoczynającym się od słów (łac. Ossa trium). Być może było to miejsce wtórnego pochówku trzech z pięciu braci, zaś epigram został im poświęcony[10]. Charakterystyka BraciBenedyktUrodził się w Benewencie we Włoszech między 970–975 w zamożnej, religijnej rodzinie, w kręgu oddziaływania kultury bizantyjskiej i niemieckiej[11]. Kiedy był kilkunastoletnim chłopcem, rodzice zakupili mu święcenia kapłańskie u biskupa Benewentu, przeznaczając go do stanu duchownego[11]. Przebywał przez pewien czas w Neapolu, osiadając później w benedyktyńskim opactwie św. Salwatora na terenie nadmorskim[11]. Parę lat później, za zgodą opata, wybrał życie pustelnika, przebywając przez trzy lata na stoku góry Soratte na północ od Rzymu, a następnie po nakazie opata powrócił do celi w pobliżu klasztoru[11]. Poznając pustelnika Jana z klasztoru na stoku Monte Cassino, przeniósł się do jego celi[11]. W tym opactwie poznał przybyłego św. Romualda, którym się opiekował podczas jego poważnej choroby[11]. Podróżował z nim do Rzymu i brał udział w spotkaniu z cesarzem Ottonem III[11]. Później osiadł ze św. Romualdem w pustelni Pereum, gdzie poznał św. Brunona z Kwerfurtu, mieszkając z nim nawet w jednej celi, praktykując życie pokutnicze[11]. Stąd wyjechał na misję do Polski. Uznawany jest za przełożonego eremitów w polskim klasztorze, na co wskazuje nazwanie go dowódcą „Boskiej Kohorty”. Po śmierci, jego głowę w srebrnym relikwiarzu wysłano do Włoch do Ascoli[12]. JanPochodził z Włoch, gdzie się urodził około 940 w zamożnej rodzinie[11]. Do klasztoru Cuxa koło Perpignan wstąpił razem ze swoim przyjacielem, weneckim dożą Piotrem Orseolo, późniejszym świętym[11]. Być może w Pereum poznał św. Romualda, później przebywał jako pustelnik w klasztorze Monte Cassino, dzieląc celę z Benedyktem[13]. Z dzieła św. Brunona z Kwerfurtu pt. Żywot Pięciu Braci wiadomo, że był łagodnego usposobienia, o wielkiej cierpliwości i wytrwałości, wyróżniając się kulturą i ogładą[14]. Przebyta ospa pozostawiła blizny na jego twarzy i uszkodziła mu oko[14]. IzaakPolak, prawdopodobnie starszy brat Mateusza urodził się około 975 w rodzinie chrześcijańskiej, być może w środowisku dworskim[14]. Dwie jego siostry zostały mniszkami w Gnieźnie[10][14]. MateuszPolak, rodzony brat Izaaka[14]. Poza tym nic więcej o nim nie wiadomo. Św. Bruno określa pochodzenie Izaaka i Mateusza „z kraju i mowy słowiańskiej”[12]. KrystynZwany również Kryspinem[12]. Urodził się około 980 lub nawet później, pochodząc prawdopodobnie ze wsi, opodal której wybudowano pustelnię[14][12]. W klasztorze był sługą i kucharzem, jako młody brat-laik[14]. Powstanie klasztoru misyjnegoPodczas swej wizyty w Polsce w 1000 cesarz Otto III odbył rozmowy z Bolesławem Chrobrym w Gnieźnie, które zainicjowały akcję sprowadzenia zakonników i założenia na jego terytorium klasztoru, celem prowadzenia misji ewangelizacyjnej[12]. Idea ta została zaprezentowana przez cesarza w 1001 podczas jego wizyty we Włoszech w klasztorze benedyktynów w Pereum, gdzie przebywał wówczas jego krewny św. Bruno z Kwerfurtu[12]. Bruno zachęcał do podjęcia się tej misji swojego współbrata Benedykta, ale projektowi temu sprzeciwiał się ówczesny przełożony klasztoru św. Romuald, który chciał uczynić go opatem eremu w Pereum oraz wznoszonego tam przez Ottona III klasztoru obok wcześniej wybudowanej rotundy pod wezwaniem św. Wojciecha[12]. Początkowo Benedykt nie wyraził zgody na opuszczenie Pereum, jednak pod wpływem usilnej prośby cesarza ostatecznie został delegowany przez św. Romualda – który zastosował nawet wobec niego karę chłosty za nieposłuszeństwo – na misję do Polski[12]. Ostatecznie Benedykt razem z innym jeszcze bratem Janem został wysłany z myślą, że zostanie opatem utworzonego tam klasztoru[12]. Pod koniec 1001 wyruszyli oni w podróż w towarzystwie kilku młodych zakonników, zabierając ze sobą księgi liturgiczne i naczynia podarowane przez cesarza[15]. Przez pewien odcinek drogi towarzyszył im również św. Bruno z Kwerfurtu, który miał nominację na biskupa misyjnego, a który później udał się do Rzymu[12]. Najprawdopodobniej podróż ich przebiegła szlakiem alpejskim wiodącym przez Weronę, Trydent, Bolzano, Augsburg, Ratyzbonę, Pragę, Wrocław do Poznania, gdzie zostali przyjęci przez Bolesława Chrobrego[16]. Ich dziejopisarz św. Bruno z Kwerfurtu w dziele pt. Żywot Pięciu Braci nie podał miejsca ich osiedlenia[12]. Przypuszcza się, że podczas rozmów gnieźnieńskich w 1000 podjęto decyzję, że będzie to samotnia wokół lasów, która będzie utrzymywana przez najbliższą wieś z obowiązku, który przypisał jej Bolesław Chrobry[12]. Wobec niesprecyzowania miejsca ich osiedlenia i braku przekonujących dowodów – nawet archeologicznych[d] – powstały liczne hipotezy prezentowane przez różnych historyków. Powszechnie sądzi się, że miejscem prawdopodobnego miejsca ich osiedlenia była wieś Święty Wojciech[12][17]. Na to przypuszczalne miejsce mogą wskazywać teksty źródłowe z czasów Bolesława Chrobrego oraz wiadomości zawarte w Kronice Thietmara[12]. Znalazła się tam bowiem informacja, że rycerze niemieccy w 1005 otrzymali rozkaz, aby nie zburzyć opuszczonego przez mnichów klasztoru w Międzyrzeczu[18]. Na Międzyrzecz wskazał Tadeusz Wojciechowski już w 1904. Inny historyk Gerard Labuda, jak też i Wojciech Kętrzyński opowiedzieli się za Kaźmierzem pod Szamotułami[19], inni z kolei wskazują na Kazimierz Biskupi[20] (za tą miejscowością przemawia m.in. odnaleziona w 2012 płyta nagrobna z XI wieku, symbolizująca drzewo życia[21]) lub nawet Trzemeszno[18]. Autorzy twierdzą, że na podstawie obecnie znanych źródeł miejsca ich osiedlenia prawdopodobnie nie da się już precyzyjnie określić[18]. Pustelnia została zorganizowana na wzór macierzystej w Pereum, przyjąwszy trzy zasadnicze cele: przyjmowanie nowicjuszy oraz ich formowanie zakonne, przyjmowanie zakonników przybywających z zagranicy oraz praca misyjna wśród Wieletów oraz Pomorzan[12]. Wkrótce dołączyli do pustelników dwaj Polacy, rodzeństwo: Izaak i Mateusz, a następnie młody chłopak imieniem Krystyn[12]. Po jakimś czasie przybył z Włoch i zamieszkał w pustelni szósty zakonnik imieniem Barnaba[12]. Wiadomo jest, że Włosi przyjęli i nauczyli się języka polskiego, przyjmując jednocześnie miejscowe obyczaje[12]. Po śmierci 23 stycznia 1002 cesarza Ottona III, jego następca Henryk II Święty przyjął całkowicie odmienną politykę nawracania pogan, a mianowicie przemocą[22]. Wybuchła więc długoletnia wojna polsko-niemiecka[12]. Benedykt usiłował skontaktować się ze św. Brunonem z Kwerfurtu, ale mu się to nie udało[12]. Bruno, który jesienią 1002 uzyskał zezwolenie papieża na pracę misyjną, próbował dostać się u schyłku 1002 z Ratyzbony do Polski, dotarł jednak tylko na Węgry, próbując nawracać tam Czarnych Węgrów[22]. Benedykt w swej podróży na spotkanie z Brunonem, w towarzystwie Barnaby, dotarł do Pragi, gdzie został przyjęty przez przebywającego tam Bolesława Chrobrego[12]. Władca Polski przydzielił mu 10 funtów srebra, prosząc o wyjednanie w Rzymie zgody papieża na jego koronację[12]. Benedykt nie podjął się jednak tej misji, powracając po nakazie Bolesława do pustelni[12]. Natomiast do Rzymu na rozmowy z Brunonem, Bolesław desygnował Barnabę, który miał powrócić na początku listopada 1003[12]. Opis pustelniOpis eremu pięciu braci zawarty jest w dwóch dziełach: Żywocie Pięciu Braci Męczenników Brunona z Kwerfurtu oraz Żywocie św. Romualda Piotra Damianiego[23]. Erem wzniesiony był z drewna[24]. Damiani stwierdza, że ogień podkładany przez złoczyńców nie mógł strawić drewnianych ścian[25]. Również Brunon pisze o nieudanej próbie podpalenia ścian przy pomocy tkaniny nakrywającej ołtarz oraz nawoskowanego płótna, co nie byłoby możliwe w przypadku murowanych ścian[24]. Bruno podaje dodatkowo, że erem składał się z kościoła i kilku eremów (chatek). Pustelnia otoczona była płotem i kolczastymi roślinami[25]. Po śmierci braci klasztor został rozbudowany, co wiązało się z licznym przybywaniem pielgrzymów[26]. Przekaz Brunona zawiera także informacje o wyposażeniu klasztoru w przywiezione z Włoch paramenty i cenne księgi będące darem cesarza Ottona III[26]. Na ołtarzu znajdował się paliusz z relikwiami[26]. Męczeństwo![]() Zaniepokojeni nieobecnością Barnaby, którego przybycia oczekiwano 10 listopada 1003 roku, pustelnicy odprawili wspólne modlitwy wieczorne w przeddzień uroczystości św. Marcina[12]. Grupa osób określanych w źródłach jako źli chrześcijanie, kierując się opinią o posiadaniu przez nich srebra Bolesława Chrobrego – którego jednak nie posiadali – po uprzedniej libacji i biesiadzie powzięła decyzję obrabowania zakonników[12]. Przed północą wtargnęli oni do celi Benedykta i Jana, a stojący na ich czele człowiek z mieczem i świecą obudził ich obu, twierdząc, że przyszli z nakazu Bolesława, który kazał ich uwięzić[12]. Następnie ugodził on Jana dwoma ciosami miecza, zabijając go na miejscu, po czym jednym ciosem miecza w głowę zamordowano Benedykta[12]. Mordercy wpadli następnie do kolejnej celi, gdzie cięli po nogach i rękach Izaaka[12]. Mateusza biegnącego w stronę kościoła przeszyto oszczepami na dziedzińcu klasztornym[12]. Na końcu zamordowano Krystyna, który mieszkał nieopodal[12]. Mordercy nie znajdując srebra, podzielili między siebie drogocenny ornat, dar cesarza Ottona III, po czym podpalili kościół i zbiegli do lasu[12]. Rozniecony ogień wkrótce zgasł[12]. Rankiem 11 listopada okoliczni chłopi przybyli na uroczystości św. Marcina, odkrywając zbrodnię[12]. Zorganizowano pościg za sprawcami, który zakończył się ich szybkim ujęciem, po czym powiadomiono biskupa Ungera w Poznaniu, który przybył do pustelni dzień później (12 listopada)[12], o dokonanej zbrodni. 13 listopada odbył się ich pogrzeb, po czym pochowano czterech z nich w drewnianych trumnach we wspólnej mogile wykopanej pod podłogą kościoła, natomiast piątego Krystyna pochowano na terenie klasztoru, przenosząc go później do pozostałych czterech[12]. Sprawców oddano później za karę na dożywotnią pokutę poprzez ciężką pracę w klasztorze[5]. Proces kanonizacjiRozpoznanie ich męczeństwa oraz zeznania ujętych sprawców, którzy dali świadectwo jego okoliczności, skłoniły biskupa Ungera do rozpoczęcia starań o wyniesienie ich na ołtarze[12]. Wraz z przybyłym szóstym zakonnikiem pustelni, Barnabą, udał się on w 1004 do Rzymu, przedstawiając papieżowi Janowi XVIII relację z tego, co się wydarzyło[12]. Ten, wysłuchawszy sprawozdania, zaliczył ich „bez wahania” i „bez wątpienia” w poczet świętych męczenników Kościoła[12]. Późniejsze starania generała zakonu kamedułów, o. Delfina OSBCam, doprowadziły do zatwierdzenia ich kultu przez papieża Juliusza II w 1508[27]. Kult
RelikwieTrumny z relikwiami świętych wywieziono początkowo między 1008 a 1038 do Gniezna[29], skąd w 1038 zrabował je i wywiózł do Pragi czeski książę Brzetysław I, umieszczając je w katedrze św. Wita[12]. Następnie część relikwii (św. Krystyna) przekazano do następujących miejsc w Czechach: do miejscowości Stará Boleslav, opactwa benedyktynów w Sázavie oraz do katedry w Ołomuńcu[30][18]. W 1520 bp Jan Lubrański sprowadził część relikwii z Pragi, a następnie w 1522 umieszczono je uroczyście w jednej z kaplic katedry poznańskiej[12]. 11 listopada 1536 sprowadzono je z Poznania do Kazimierza Biskupiego w metalowej trumience i umieszczono w ołtarzu św. Anny kościoła kazimierskiego[12]. Relikwie z Kazimierza Biskupiego rozdzielono następnie i umieszczono w 1966 w kościele św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu oraz w klasztorze w Bieniszewie, a w 1977 przekazano je do kościoła Misjonarzy św. Rodziny w Kazimierzu Biskupim[5]. W 1987 prymas Czech kard. František Tomášek ofiarował fragment relikwii męczenników nowo wzniesionemu kościołowi pw. Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy, który od 2000 nosi nazwę Sanktuarium Nowych Męczenników[5]. Obecnie relikwie te wystawione są do publicznej czci w kaplicy Miłosierdzia Bożego. W 2001 niewielka część relikwii (św. Benedykta) została przekazana przez bp. Adama Dyczkowskiego do kościoła Wniebowzięcia NMP i św. Marcina w Gościkowie-Paradyżu, które zostały umieszczone w ołtarzu kaplicy milenijnej[1]. Upamiętnienie
IkonografiaW ikonografii Pięciu Braci Męczenników przedstawianych jest na ogół w białych habitach kamedulskich[41] lub też w habitach benedyktyńskich (czasami również z symbolami męczeństwa, jakimi są liście palmowe trzymane przez nich w rękach). Powstała bogata ikonografia związana z ich przedstawieniem w malarstwie ściennym i tablicowym[42]. Pierwszy samodzielny fresk przedstawiający sceny z życia eremitów autorstwa Rafaela Santi powstał w kaplicy kościoła kamedułów, Cappella di San Severo w Perugii we Włoszech[42]. Ponadto ich wyobrażenie przedstawiono na stallach prezbiterium kościoła w San Biagio di Fabiano[40][42]. Ich pamięć uwieczniono na dekoracji wnętrz świątyń wielu kościołów: parafialnego w Kazimierzu i klasztornych w Bieniszewie oraz w Kazimierzu Biskupim[42]. W drewnianym kościółku w Kazimierzu Biskupim znajduje się obraz przedstawiający św. Izaaka[42]. W Muzeum Archidiecezjalnym w Gnieźnie przechowuje się kopię obrazu Tomasza Dolabelli z 1777 nieznanego autora przedstawiającego Pięciu Braci Męczenników[42]. Ponadto ich przedstawienie można dostrzec m.in. w klasztorze benedyktyńskim w Tyńcu pod Krakowem na zapleckach stall[42]. W Czechach postać św. Krystyna zachowała się w pochodzącym z XIV wieku malowidle w kaplicy Męki Pańskiej w zamku na Karlštejně[42]. W katedrze praskiej św. Wita znajduje się relikwiarz (srebrna skrzyneczka) z 1617 z ich plastycznym wizerunkiem[42][40]. PatronatPapież Paweł VI ustanowił ich patronami diecezji gorzowskiej (dziś zielonogórsko-gorzowskiej)[5][43][44], a od 2003 są patronami Międzyrzecza[45]. Ponadto św. Krystyn jest jednym z patronów archidiecezji ołomunieckiej[18][46]. Został on też patronem polskiego rycerstwa[5]. Zobacz też
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
Information related to Pięciu Braci Męczenników |