Niżnia Goryczkowa Rówień popularnie nazywana bywa Polakiem – od nazwiska Jana Polaka, który był właścicielem zburzonego przez lawinę schroniska. Latem, jak pisze Władysław Cywińskinie zagląda tu pies z kulawą nogą, zimą natomiast rówień roi się od narciarzy. Przez Niżnią Goryczkową Rówień brak bowiem szlaków turystyki pieszej, w zimie natomiast prowadzi przez nią nartostrada. Na potrzeby uniwersjady w 2001 na Niżniej Goryczkowej Równi wybudowano chatkę sędziowską. Dawniej tutaj kończyła się trasa biegu zjazdowego, jednak nie spełnia ona obecnych standardów (jest za krótka), czasami tylko przeprowadza się tutaj giganty[3].