Necropolis – ósmy album studyjny polskiej grupy deathmetalowejVader. W Europie wydawnictwo ukazało się 21 sierpnia 2009 roku nakładem wytwórni muzycznej Nuclear Blast Records[3][20], zaś w Stanach Zjednoczonych 22 września 2009 roku. Album został zrealizowany w białostockim Hertz Studio we współpracy z braćmi Sławomirem i Wojciechem Wiesławskimi[3]. Jest to pierwszy album zespołu zrealizowany z udziałem perkusisty Pawła "Paula" Jaroszewicza[21]. Pomimo członkostwa w zespole basista Tomasz "Reyash" Rejek i gitarzysta Wacław "Vogg" Kiełtyka nie wzięli udziału w sesji nagraniowej albumu.
W lutym 2010 roku album Necropolis uzyskał nominację do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka w kategorii: album roku heavy metal[22].
Realizacja
Prace nad albumem Necropolis grupa Vader rozpoczęła w grudniu 2008 roku w białostockim Hertz Studio, gdzie odbyła się przedprodukcja albumu. Podczas niej zarejestrowano m.in. utwory: "Rise Of The Undead" i "Impure", opublikowane później na oficjalnej stronie internetowej zespołu[23].
W połowie marca 2009 roku grupa ponownie zagościła w studiu Hertz, kiedy to nagrane zostały partie śladów perkusji, gitar, gitary basowej oraz wokali[24]. Nagrania zakończono 18 maja 2009 roku[25]. Produkcja muzyczna, mastering oraz miksowanie odbyły się w Antfarm Studio w Danii[26]. Wykonał je producent muzyczny Tue Madsen, który współpracował z takimi grupami muzycznymi jak Hatesphere, Mnemic czy The Haunted. O albumie Necropolis lider grupy Piotr Wiwczarek wypowiedział się następująco: "W poniedziałek 18 maja ukończyliśmy prace nad Necropolis!!! Ostatnim etapem był mój wylot do Aarhus w Danii i wizyta w studio AntFarm. Przez dwa dni z Tue Madsenem omawialiśmy charakter nowej płyty oraz szczegóły dotyczące samego montażu. Kolejne dni to samotna praca Tue w zaciszu Jego studia. Efekt jest piorunujący!!! Nowe kompozycje brzmią potężnie i tajemniczo zarazem. Nie mniej magiczna jest okładka płyty (autorstwa Jacka Wiśniewskiego) – tak inna od dotychczasowych"[25].
Podczas pobytu w studiu grupa zrealizowała reportaż dokumentujący proces nagrań poszczególnych instrumentów[27][28]. Pomimo członkostwa w zespole basista Tomasz "Reyash" Rejek i gitarzysta Wacław "Vogg" Kiełtyka nie wzięli udziału w sesji nagraniowej albumu[29]. Kiełtyka odmówił nagrania partii solowych ze względu na niedopełnienie warunków finansowych[30].
Autorami tekstów na płycie byli lider grupy Piotr Wiwczarek (pięć utworów) i Harry Maat (cztery utwory). Promujący płytę utwór "Never Say My Name" jest inspirowany książką Patricka Grahama L'Évangile Selon Satan (pol. Ewangelia według Szatana)[31]. Autorem okładki albumu jest Jacek Wiśniewski, który współpracował z zespołem przy albumach Black to the Blind, Litany i Revelations. Obraz został udostępniony na oficjalnej stronie zespołu 25 maja 2009 roku, jeszcze przed premierą Necropolis[32]. Piotr Wiwczarek udzielił następującego komentarza odnośnie do okładki: "Okładka określa zawartość płyty... Przywołaliśmy Stare Duchy po raz kolejny. Nieznane zostało obudzone ponownie. Necropolis jest dokładnie jak obrazek na okładce: solidny, Metalowy i Zły, z wieloma smaczkami, płaszczyznami i... ukrytymi Tajemnicami"[32].
Promocja
W Europie wydawnictwo ukazało się 21 sierpnia 2009 roku nakładem wytwórni muzycznej Nuclear Blast Records[3]. W Polsce album został wydany nakładem Warner Music na podstawie umowy o dystrybucji[33], natomiast premiera w Stanach Zjednoczonych miała miejsce 22 września 2009 roku[2]. W wersji digipack album Necropolis ukazał się z dołączoną płytą DVD pt. To Live!!!, zawierającą nagranie z koncertu charytatywnego poświęconego Adrianowi "Covanowi" Kowankowi. Koncert został zarejestrowany 26 kwietnia 2009 roku w krakowskim klubie Studio. W ramach promocji albumu został zrealizowany teledysk do utworu pt. "Never Say My Name"[31]. Nagrania odbyły się we Wrocławiu we współpracy z zespołem producenckim Inbornmedia. Na profilu zespołu w serwisie YouTube ukazał się reportaż przedstawiający realizację teledysku. 1 września, także 2009 roku w formie digital download ukazał się singel z albumu pt. "We Are the Horde". Natomiast 30 października ten sam utwór został wydany na 7" płycie winylowej jako split z amerykańskim zespołem Nile[34]. Singel ukazał się w nakładzie limitowanym do 333 egzemplarzy.
Późnym latem grupa odbyła trasę koncertową po Polsce pod nazwą Blitzkrieg 5 Tour 2009[35]. Wraz z Vader wystąpiła szwedzka blackmetalowa grupa Marduk oraz polskie Chainsaw i Esqarial[36]. Z udziału w trasie zrezygnowały poprzednio zaanonsowane grupy Rootwater i Blindead[35][37]. Trasa rozpoczęła się 29 sierpnia 2009 roku w Warszawie, a zakończyła 13 września w Toruniu[35]. Ponadto Vader wystąpił w takich miastach jak Olsztyn, Gdańsk, Szczecin, Poznań, Łódź, Katowice, Opole, Wrocław, Kraków, Rzeszów, Radom, Lublin i Białystok[35]. Podczas koncertów grupa wykonała pięć utworów pochodzących z albumu Necropolis. Koncerty poprzedziły spotkania muzyków Vader z fanami w salonach EMPiK w ośmiu z piętnastu miast, które obejmowała trasa koncertowa[38].
Odbiór
Album dotarł do 5. miejsca polskiej listy przebojów (OLiS)[39]. Płyta opuściła zestawienie pięć tygodni później. W Stanach Zjednoczonych materiał dotarł do 37. miejsca listy Billboard Top Heatseekers sprzedając się w nakładzie około 1200 egzemplarzy w przeciągu tygodnia od dnia premiery[40]. Płyta trafiła ponadto na listy sprzedaży we Francji i Niemczech[41][42]. Z kolei pochodzący z wydawnictwa, promowany teledyskiem utwór "Never Say My Name" dotarł do 4. miejsca listy przebojów Antyradia – Turbo Top [43].
Wydawnictwo spotkałem się z niejednoznacznym przyjęciem krytyków jak i publiczności. Recenzenci zaznaczyli powielanie pomysłów i konstrukcji utworów z poprzednich wydawnictw zespołu[15][44], jednakże z wyraźnymi wpływami thrash metalu czy partiami solowymi nawiązującymi do twórczości grupy Slayer[4][6][44][44]. Szerszą recenzję Necropolis przygotował dziennikarz serwisu CGM Zbigniew Zegler: "Nie jestem zbyt sentymentalny, ale ten zabieg na mnie zadziałał. Współczesne brzmienie Necropolis w koalicji z rozwiązaniami aranżacyjnymi sprzed dwóch dekad robią piorunujące wrażenie. To oczywiście nadal death metal. Momentami ekstremalny"[6].
Pozytywnie do albumu odniósł się dziennikarz branżowego pisma Teraz Rock – Jordan Babula, który napisał w swej recenzji: "...33 minuty 33 sekundy muzyki urozmaiconej, ekscytującej i... wciąż bardzo stylowej. Dyscyplina kompozycji i brzmienia, a przede wszystkim charakterystyczny growling Petera, nie zostawiają wątpliwości, z jakim zespołem mamy do czynienia"[5]. Ze stosunkowo "chłodnym" przyjęciem produkcja spotkała się ze strony recenzenta serwisu Onet.pl – Przemysława Jurka, który napisał: "Jak długo jeszcze można grać w tym samym stylu, z modyfikacjami, które są de facto nieistotną kosmetyką? Kiedy ostatecznie wyczerpie się – i tak już nadwyrężona – cierpliwość fanów? I czy naprawdę konsekwencja i niechęć do artystycznych eksperymentów to najprostsza droga do osiągnięcia pozycji Lemmy'ego Kilmistera?"[7].
Wśród fanów zespołu Necropolis spotkał się z pozytywnym odbiorem. Nagrania otrzymały 4.53 punktów na podstawie 178. głosów w serwisie Interia.pl[45]. W lutym 2010 roku album uzyskał nominację do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka w kategorii: album roku heavy metal[22]. Materiał uplasował się na 10. miejscu plebiscytu Płyta roku 2009 czytelników portalu Rockmetal.pl[46]. Wydawnictwo znalazło się także na 10. miejscu zestawienia Metal Storm Awards w kategorii The Best Death Metal Album[47].
Lista utworów
Opracowano na podstawie materiału źródłowego[48][49][50].