Maksymin Trak, Maksymin I, Gaius Iulius Verus Maximinus (ur. 172 lub 173 w Tracji lub Mezji Dolnej[1][2], zm. czerwiec 238) – cesarz rzymski od marca 235 do czerwca 238.
Uważany za pierwszego barbarzyńcę (nie-Rzymianina), noszącego cesarską purpurę[3]; był też pierwszym cesarzem, który nigdy nie pojawił się w Rzymie i pierwszym z szeregu cesarzy wojskowych, zaś jego rządy uznawane są za początek kryzysu cesarstwa rzymskiego w III stuleciu n.e.
Życiorys
Pochodzenie i osobowość
Urodził się najprawdopodobniej w Tracji[2]. Nie zachowały się żadne pewne informacje o jego rodzinie (poza wzmianką w Historia Augusta podającą, iż jego ojciec był Germaninem, a matka pochodziła z irańskiego ludu Alanów – choć dane te są wątpliwe)[3]. Mógł wywodzić się z mezyjskiej rodziny żołnierskiej[4]. Wiadomo, że pochodził z niższych warstw społecznych, a w młodości zajmował się pasterstwem[2]. Przez kronikarzy charakteryzowany jako żarłok (Historia Augusta, Maksymin Trak 4,1) i osobnik o obyczajach prymitywnych.
Marmurowa podobizna z Kopenhagi (Ny Carlsberg Glyptotek) potwierdzałaby uwagi Herodiana (Historia cesarstwa rzymskiego VII, 2 i 12) o jego odpychającej osobowości[5]. W wyobrażeniu tym zaskakuje odwaga rzeźbiarza w nieupiększonym odtworzeniu odrażających cech władcy „z twarzą drwala”[6].
Jego małżonką była nieznana bliżej Cecylia Paulina (Caecilia Paulina), zapewne zmarła w trakcie jego panowania (ok. 236), o czym świadczą monety z pośmiertną tytulaturą Diva Paulina Augusta. Wzmianka w Res gestaeAmmiana Marcellina o jej dobroczynnym wpływie na cesarza potwierdzałaby krótkotrwałą obecność Pauliny w rządach Maksymina. Najpewniej z małżeństwa z nią pochodził przewidywany na następcę Werus Maksymus[7].
Kariera wojskowa
Za rządów Septymiusza Sewera wstąpił do zreformowanej armii, gdzie wykorzystując możliwości awansu doszedł do wyższych stanowisk i dostąpił przyjęcia do stanu ekwitów[4]. Po śmierci Karakalli i przejęciu władzy przez Makryna na krótko porzucił służbę[8]. Za panowania Aleksandra Sewera mianowano go prefektem rekrutów[8].
Przejęcie władzy
W latach 231–233 cesarz Aleksander Sewer prowadził wojnę z Persami (Maksymin uczestniczył w niej jako członek sztabu armii), która, choć nie zakończona porażką, nie przyniosła władcy istotnych sukcesów ani uznania armii[9]. Następnie zebrał ogromną armię nad Renem, gdzie przybył pod koniec 234 roku razem ze swoją matką Julią Mameą[4]. Zaplanowana kampania przeciw Germanom miała być prawdopodobnie próbą odzyskania przez cesarza uznania wśród wojska, ale rozpoczęcie jej od negocjacji z wrogiem podziałało zniechęcająco na żołnierzy, którzy mieli też władcy za złe uleganie wpływom matki[4]. W tej sytuacji armia rezerwowa obwołała cesarzem Maksymina, a główne siły zaakceptowały ten wybór; Aleksander Sewer wraz z matką zostali zamordowani pod koniec lutego lub na początku marca 235 roku w pobliżu Moguncji, pamięć ich potępiono, a doradców usunięto[10][11]. Senat rzymski do końca marca 235 roku zatwierdził tytuł cesarza dla Maksymina, choć później doszło do dwóch (niepewnych i zakończonych porażką) spisków kierowanych przez konsulów Magnusa i Kwartynusa[4][12].
Walki z barbarzyńcami
Polityczna pozycja Maksymina, jako nie pochodzącego z elity, była słaba i jego władza opierała się przede wszystkim na armii. Brak realnego wsparcia w Rzymie oraz chęć umocnienia swojej pozycji wśród wojska może tłumaczyć, dlaczego nie przybył on do stolicy cesarstwa, lecz przez trzy lata prowadził kampanie nad Renem i Dunajem[13]. Latem 235 roku przekroczył Ren w pobliżu Moguncji i przeszedł przez Agri Decumates zmuszając Germanów do podpisania pokoju[13]. Zimę 235/236 spędził w Recji, walczył z Germanami, by później przesunąć się na wschód (kwaterę główną urządził w Sirmium), gdzie nad Dunajem stawił czoła Dakom i Sarmatom[13][14]. W 236 mianował własnego syna Gajusza Juliusza Werusa Maksymusa cezarem i swoim następcą[13], nadając mu też tytuł princeps iuventutis[potrzebny przypis]. W 237 z bazy w Sirmium prowadził znów walki z Dakami i Sarmatami, a na rok następny planował kolejną wielką kampanię przeciw Germanom[13]. Mimo odnoszonych sukcesów zagrożenie na granicach imperium nie malało: nad Morzem Czarnym uaktywnili się Goci, a w 236 król perski, Ardaszir I, najechał Mezopotamię uzyskując tam częściowe zdobycze terytorialne[13].
Uzurpacja Gordianów
Kampanie Maksymina wymagały znacznego zwiększenia nakładów na wojsko, a także zaciągu nowych rekrutów[13]. Zwiększenie podatków wzbudziło wrogość klas wyższych imperium[13]. W prowincji Africa Proconsularis wybuchły rozruchy, a buntownicy obwołali cesarzem zarządcę prowincji – starszego wiekiem, bogatego senatora Gordiana, który objął władzę w Kartaginie, mianując współrządcą swego syna, także Gordiana[15][16]. Uzurpatorzy nie uzyskali poparcia regularnych wojsk, a jedynie lokalnych milicji, dlatego kiedy Capelianus, namiestnik prowincji Numidia, wyruszył na Kartaginę na czele legionu III Augusta, bunt zlikwidowano – młodszy Gordian zginął w bitwie, a jego ojciec popełnił samobójstwo[15][16]. Wcześniej jednak Gordianowie uzyskali polityczne poparcie rzymskiego senatu, który zarazem ogłosił Maksymina i jego syna wrogami państwa[16]. Jego stronników w stolicy wymordowano, a nowych cesarzy uznały niektóre prowincje (prawdopodobnie o mniejszym militarnym znaczeniu)[15][16]. Na wiadomość o śmierci obu Gordianów (zaledwie trzy tygodnie po uzurpacji) zaliczono ich w poczet bogów, a senat ze swego grona wybrał (pod koniec kwietnia lub na początku maja 238 roku) kolejnych dwóch cesarzy – Pupiena i Balbina[15][16]. Dodatkowo, pod naciskiem rzymskiego tłumu i stronników Gordianów (i być może wskutek tarć w łonie senatu), cezarem ogłoszono trzynastoletniego wnuka najstarszego Gordiana, również noszącego imię Gordian[17].
Atak Maksymina na Italię i śmierć
Maksymin miał militarną przewagę nad siłami senatu i nowych cesarzy, którzy nie dysponowali tak wielką i zaprawioną w boju armią[17]. W 238 szybko ruszył do Italii, ale nie zadbał o odpowiednie zapasy, co po przekroczeniu Alp doprowadziło do problemów z aprowizacją, pogłębianych przez partyzancką taktykę jego przeciwników[17]. W marszu na Rzym zatrzymał się dla oblegania dobrze zaopatrzonej Akwilei, gdy tymczasem wśród jego wygłodzonej i zmęczonej armii rosło niezadowolenie[17]. W czerwcu 238 roku wybuchł bunt, żołnierze zamordowali Maksymina wraz z synem i przeszli na stronę Pupiena, Balbina i Gordiana[18][19].
W literaturze
Władca jest tytułowym bohaterem powieści Ewy NowackiejMaksymin Trak (Warszawa 1975).
Historycy cesarstwa rzymskiego. Żywoty cesarzy od Hadriana do Numeriana. Hanna Szelest (tłum., opr.). Warszawa: Czytelnik, 1966. Brak numerów stron w książce