Mała Dolinka dawniej była dość często zwiedzana, prowadził nią bowiem znakowany szlak turystyczny przez żleb Warzecha i przełęcz Bacug na Giewont. Z rzadka bywali w niej taternicy zdobywający północne ściany masywu Giewontu. Obecnie jest niedostępna ani dla turystów, ani taterników, mimo to jest w niej corocznie spore wysypisko śmieci. To efekt masowego ruchu turystycznego na Giewont, śmieci porzucone przez turystów ścianami i Żlebem Szczerby (czasami również drogą powietrzną unoszone przez wiatr) opadają do Małej Dolinki[3].
Według Władysława Cywińskiego do Małej Dolinki dochodzimy z Polany Strążyskiej. Drogą bez trudności dojście pod ścianę Giewontu zajmuje 30 min. Próg z wodospadem Siklawica omijamy krótkimi zakosami z lewej strony. Dalej łagodnie wznoszącą się ścieżką do górnej granicy lasu. Piargami jeszcze około 200 m pod północną ścianę Giewontu. Zimą ze względu na lawiny spadające z północnej ściany dolinka jest bardzo niebezpieczna[3].
Z rzadkich roślin występuje w Małej Dolince rogownica szerokolistna – gatunek w Polsce występujący tylko w Tatrach i to na nielicznych stanowiskach[5].
↑Tatry Zachodnie słowackie i polskie. Mapa turystyczna 1: 25 000, Warszawa: Wydawnictwo Kartograficzne Polkart Anna Siwicka, październik 2009, ISBN 83-87873-36-5. Brak numerów stron w książce