Pochodził z rodziny chłopskiej z Tarnogrodu. W wieku dwudziestu sześciu lat wstąpił do monasteru św. Onufrego w Jabłecznej, tam też przyjął święcenia diakońskie i kapłańskie. W 1915 razem z innymi mnichami udał się na bieżeństwo do Moskwy. W latach 1922–1923 był przełożonym monasteru Przemienienia Pańskiego i św. Eutymiusza Suzdalskiego w Suzdalu. Następnie pełnił funkcje proboszcza w parafiach w Suzdalu, Woroncowie, Michajłowskoje, Jełchowce i ponownie w Michajłowskoje. Trzykrotnie skazywany na karę łagru pod zarzutami agitacji kontrrewolucyjnej i organizowania antyradzieckich stowarzyszeń, spędził w obozach lata 1930–1933, 1935–1938 i 1950–1955. W 1989, pośmiertnie, został całkowicie zrehabilitowany.
Uznany jeszcze za życia za świętego starca, obdarzonego darami uzdrawiania i przepowiadania przyszłości, został kanonizowany przez Rosyjski Kościół Prawosławny z zezwoleniem na kult lokalny w eparchii iwanowo-wozniesieńskiej w 1999; w 2000 kult ten stał się dozwolony w całym Patriarchacie Moskiewskim. Archimandryta Leoncjusz jest również czczony w Polskim Autokefalicznym Kościele Prawosławnym; głównym ośrodkiem jego kultu w Polsce jest Tarnogród.
Życiorys
Młodość
Był jedynym synem Katarzyny i Tomasza Stasiewiczów, głęboko religijnych prawosławnych chłopów zamieszkujących w Tarnogrodzie. Jego wuj Adam był duchownych prawosławnym, posiadał godność protojereja. Jak wspominał przyszły duchowny, w okresie jego dzieciństwa w ich domu wielokrotnie zatrzymywali się na nocleg pielgrzymi, którzy opowiadali mu o odwiedzanych sanktuariach i czczonych w nich świętych[1]. Według Jarosława Charkiewicza edukację podstawową odebrał w szkole ziemskiej, a następnie w czteroklasowym gimnazjum[1]. Inne źródło podaje, że uczył się jedynie w szkole parafialnej[2].
W wieku piętnastu lat podjął pracę pisarza w sądzie w Tarnogrodzie. Sześć lat później zmarł jego ojciec. Mimo faktu, że stał się w tym momencie jedynym żywicielem rodziny, jego matka zgodziła się na porzucenie przez niego pracy i podjęcie nauki w prawosławnym seminarium duchownym w Chełmie, by mógł zostać kapłanem[1].
Duchowny
W monasterach w Jabłecznej, Moskwie i Suzdalu
31 grudnia 1910 wstąpił jako posłusznik do monasteru św. Onufrego w Jabłecznej. W 1912, w Wielki Poniedziałek, złożył w tymże klasztorze wieczyste śluby mnisze przed przełożonym wspólnoty archimandrytąSerafinem i przyjął imię Leoncjusz na cześć św. Leoncjusza z Rostowa. W tym samym roku zmarła jego matka. Również w 1912, 29 października, biskup chełmskiEulogiusz udzielił mu święceń diakońskich[1]. W roku następnym, 20 maja, nowy biskup chełmski Anastazy wyświęcił go na kapłana[3]. Pobyt w klasztorze w Jabłecznej odegrał znaczną rolę w życiu przyszłego świętego, który przez całe życie uważał jego patrona, św. Onufrego za swojego szczególnego opiekuna[4].
W latach 1913–1915 był skarbnikiem monasteru[1]. W 1915 razem ze wszystkimi mnichami uciekł przed zbliżającą się linią frontu do Moskwy, gdzie początkowo zamieszkał tymczasowo, a w 1916 został przyjęty na stałe do monasteru Objawienia Pańskiego[5]. Według części źródeł podjął studia w Moskiewskiej Akademii Duchownej, jednak z powodu jej zamknięcia w 1919 nie uzyskał dyplomu[5][4]. Inne źródło podaje, że Leoncjusz faktycznie podjął naukę w szkole duchownej, jednak była to najpierw niższa szkoła kształcąca kandydatów do kapłaństwa, a następnie seminarium duchowne w Moskwie. Nie ulega natomiast wątpliwości fakt, że edukację duchowny zakończył w 1919, gdy władze bolszewickie zamknęły moskiewskie szkoły teologiczne[2][a]. W 1919 otrzymał godność igumena. Monaster Objawienia Pańskiego był już wtedy zarejestrowany jako komuna pracy, by uniknąć likwidacji, zaś igumen Leoncjusz pełnił funkcję przewodniczącego komitetu mieszkańców[5].
W listopadzie 1922, na prośbę biskupa suzdalskiego Bazylego, igumen Leoncjusz został przeniesiony do monasteru Przemienienia Pańskiego i św. Eutymiusza w Suzdalu i już w tym samym roku objął obowiązki przełożonego blisko stuosobowej wspólnoty. Podjął starania na rzecz uporządkowania sytuacji finansowej podupadłego klasztoru[5], jak również na rzecz ponownego wprowadzenia w nim dyscypliny, w tym zgodnego z regułą rozkładu nabożeństw. Znalazł się z tego powodu w konflikcie ze wspólnotą; część mnichów sprzyjała ponadto Żywej Cerkwi. Igumen został przez nich kilkakrotnie pobity[2][4]. W 1923 władze radzieckie ogłosiły likwidację monasteru. Leoncjusz (Stasiewicz) pozostał jednak w Suzdalu. W 1924 patriarcha moskiewski i całej Rusi Tichon nadał mu godność archimandryty[5]. Początkowo był proboszczem parafii Smoleńskiej Ikony Matki Bożej w Suzdalu, następnie parafii św. Jana Teologa w tym samym mieście[2]. W charakterze tym służył do 1930, ciesząc się znaczną popularnością i szacunkiem wiernych[5]. W 1929 zaangażował się w protesty wiernych przeciwko decyzji o zamknięciu soboru w Suzdalu[2].
Aresztowanie i pobyt w łagrze
W 1930 został aresztowany przez OGPU pod zarzutem prowadzenia kontrrewolucyjnej działalności antyradzieckiej. Bezpośrednią przyczyną zatrzymania było przekroczenie przepisów zabraniających cerkiewnego dzwonienia[5]. Razem z nim uwięzionych zostało 31 innych duchownych i ludzi związanych z Cerkwią[2]. Oskarżonym zarzucono w szczególności organizację koła „kobiet-fanatyczek”, w tym byłych mniszek, które z kolei zajmowało się zbiórką pieniędzy dla zesłanego biskupa Grzegorza (Kozyriewa) i wywołało „ekscesy” przy zamykaniu soboru w Suzdalu. Archimandryta miał również za pomocą cytatów z Pisma Świętego dowodzić rychłego upadku ZSRR. Duchowny nie przyznał się do winy[2] i został skazany na trzy lata łagru w Komi. Pracował tam jako felczer towarzyszący brygadzie więźniów budujących drogę[5].
Po odbyciu kary uzyskał zgodę biskupa juriew-polskiego Chryzanta na służbę duszpasterską we wsi Borodino. Jednak po roku działalności został aresztowany po raz drugi pod zarzutem prowadzenia agitacji religijnej wśród dzieci, przeciwstawiania się kolektywizacji oraz uczestnictwa w tajnej organizacji monarchistycznej[5]. Duchowny przyznał się jedynie do wręczania dzieciom niewielkich prezentów (piór, ołówków), gdyż, jak twierdził, nie chciał, by dopuszczały się chuligańskich wybryków[2]. 15 lutego 1936 został po raz drugi skazany na trzy lata łagru w Karagandzie, gdzie był pomocnikiem lekarza. W obozie wielokrotnie był szykanowany przez strażników za odmowę wyrzeczenia się wiary[5].
W 1938 ihumen Leoncjusz został zwolniony z obozu i ponownie zamieszkał w Suzdalu. Nie objął jednak żadnej parafii[5]. Jedynie nieregularnie wędrował po pobliskich wsiach i odprawiał nabożeństwa w prywatnych domach. Jego postawa wynikała prawdopodobnie z negatywnego stosunku do ustroju ZSRR[6].
2 maja 1950 został aresztowany po raz trzeci. Tym razem postawiono mu zarzut rozpowszechniania treści antyradzieckich w kazaniach, w szczególności poprzez zapowiadanie rychłego końca świata, jak również interpretowania w duchu antypaństwowym treści Pisma Świętego[6]. Nie przyznał się do winy[2]. W tym samym roku został skazany na dziesięć lat łagru. Ponownie trafił do obozu w Komi, gdzie cieszył się powszechnym szacunkiem współwięźniów[6]. Siłą swojej modlitwy miał uleczyć córkę naczelnika obozu (według niektórych źródeł dokonał egzorcyzmu[4][6]). Dzięki temu uzyskał złagodzenie reżimu obozowego i zezwolenie na odprawienie Świętej Liturgii w dniu Paschy[2].
Po kilku latach wyrok wydany w sprawie Leoncjusza (Stasiewicza) został zrewidowany. Sąd uznał, że duchowny dopuścił się jedynie okazjonalnych wypowiedzi o charakterze antyradzieckim i skrócił wymierzoną mu karę do pięciu lat. W rezultacie 30 kwietnia 1955 duchowny opuścił obóz[6].
Dalsza praca duszpasterska
20 lipca 1955 biskup iwanowski Benedykt skierował archimandrytę Leoncjusza do parafii św. Michała Archanioła w Michajłowskim. Kapłan natychmiast zdobył znaczny autorytet wśród wiernych. Uzyskał także zgodę na remont cerkwi parafialnej. W uznaniu sukcesów w pracy duszpasterskiej w 1960 został powołany przez biskupa Hilariona do rady eparchialnej i mianowany spowiednikiem duchowieństwa eparchii. Również w 1960 patriarcha moskiewski i całej Rusi uhonorował duchownego prawem odprawiania Świętej Liturgii przy otwartych królewskich wrotach do Pieśni Cherubinów[6]. Jednak już w roku następnym, na skutek fałszywego oskarżenia ze strony duchownego-brata biskupa, kapłan został przez hierarchę suspendowany, a po miesiącu skierowany do ubogiej parafii w Jełchowce. W 1963, na skutek licznych próśb parafian z Michajłowskiego, nowy biskup iwanowski Leonid ponownie skierował archimandrytę do tejże miejscowości[6].
Podeszły wiek i choroba sprawiły, że w momencie powrotu do Michajłowskiego archimandryta Leoncjusz nie był już w stanie codziennie odprawiać Świętej Liturgii[6]. Przyjmował jednak wiernych w swoim domu, spowiadając, udzielając duchowych rad i pouczeń. Prowadził skromny tryb życia, nie przyjmował ofiar pieniężnych, przeznaczając wszystkie dary wiernych na utrzymanie świątyni. W 1969 został nagrodzony przez patriarchę Aleksego I prawem noszenia drugiego krzyża z ozdobami[7].
7 lutego 1972 odsłużył Świętą Liturgię (ostatnią w życiu), następnego dnia nagle zachorował i zmarł 9 lutego w domu parafialnym, w obecności chóru cerkiewnego, który śpiewał dla niego pieśni liturgiczne[7]. Pogrzebowi duchownego przewodniczył archimandryta Ambroży (Szczurow)[2]. Zgodnie z wyrażanym wcześniej życzeniem został pochowany na cmentarzu w Michajłowskim[7].
W 1989 archimandryta Leoncjusz został całkowicie zrehabilitowany[2].
Kult
Leoncjusz (Stasiewicz) był uważany za świętego jeszcze za życia[7]. Jego nieformalny kult rozwinął się natychmiast po jego śmierci. W pobliżu jego grobu wybiło źródło, uznawane przez prawosławnych za obdarzone mocą leczenia chorób. Cerkiew uznaje również, że na grobie duchownego dochodziło do cudów[2].
W 1999 archimandryta Leoncjusz został przez biskupa iwanowskiego Ambrożego[2] ogłoszony świętym czczonym lokalnie w eparchii iwanowo-wozniesieńskiej i kineszemskiej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. W roku następnym Sobór Biskupów Patriarchatu Moskiewskiego zaliczył go do Soboru Świętych Nowomęczenników i Wyznawców Rosyjskich[7] z tytułem świętego mnicha wyznawcy[1]. Cerkiew przypisuje mu dary uzdrawiania siłą modlitwy i widzenia przyszłości[7], w tym przewidzenia trzęsienia ziemi w Taszkencie, śmierci patriarchy Aleksego I, upadku komunizmu, odnalezienia relikwii św. Serafina z Sarowa, jak również momentu własnej śmierci[2]. W Kościele Rosyjskim św. Leoncjusz otrzymał przydomek Michajłowski[1]. Relikwie duchownego wystawione są dla kultu w cerkwi św. Michała Archanioła w Michajłowskim[8].
↑Aby podjąć studia w Akademii Duchownej, Leoncjusz (Stasiewicz) musiałby być absolwentem seminarium duchownego. O ile fakt podjęcia przez niego nauki w seminarium w Chełmie nie ulega wątpliwości, to źródła nie podają daty uzyskania dyplomu końcowego, zaś wykaz absolwentów szkoły nie zawiera jego nazwiska. Por. Wypuskniki Chołmskoj duchownoj sieminarii 1876-1910, 1912, 1913 gg.. petergen.com. [dostęp 2011-09-18]. (ros.).
Przypisy
↑ abcdefgJ. Charkiewicz: Męczennicy XX wieku. Martyrologia Prawosławia w Polsce w biografiach świętych. Warszawa: Warszawska Metropolia Prawosławna, 2008, s. 253-255. ISBN 978-83-60311-11-0.
↑ abcdefghijkJ. Charkiewicz: Męczennicy XX wieku. Martyrologia Prawosławia w Polsce w biografiach świętych. Warszawa: Warszawska Metropolia Prawosławna, 2008, s. 257-259. ISBN 978-83-60311-11-0.
↑ abcdefghijJ. Charkiewicz: Męczennicy XX wieku. Martyrologia Prawosławia w Polsce w biografiach świętych. Warszawa: Warszawska Metropolia Prawosławna, 2008, s. 260-263. ISBN 978-83-60311-11-0.
↑ abcdefJ. Charkiewicz: Męczennicy XX wieku. Martyrologia Prawosławia w Polsce w biografiach świętych. Warszawa: Warszawska Metropolia Prawosławna, 2008, s. 264-266. ISBN 978-83-60311-11-0.