Królowa wieszczek (The Faerie Queene) – nieukończony epos angielskiego renesansowego poety Edmunda Spensera[1][2]. Z zaplanowanych dwudziestu czterech ksiąg poeta ukończył i wydał tylko sześć[3]. Mimo że dzieło stanowi zaledwie jedną czwartą pierwotnego zamysłu, jest ono jednym z najobszerniejszych utworów wierszowanych w literaturze angielskiej. Pierwsze trzy księgi zostały opublikowane w 1590[4], kolejne trzy w 1596[4]. Z zamierzonej księgi siódmej istnieje tylko urywek[4]. Poemat został wydany przy wsparciu Waltera Raleigha.
Charakterystyka ogólna
Poemat liczy około trzydziestu pięciu tysięcy wersów[5]. Jest nazywany nawet najdłuższym angielskim eposem. Stwierdzenie to, jakkolwiek nieprawdziwe (dłuższy jest Król AlfredJohna Fitchetta, mający wraz z uzupełnieniami wydawcy ponad 131 000 wersów[6]), jest trafne o tyle, że żadne z arcydzieł poezji brytyjskiej nie jest obszerniejsze. Izrael w EgipcieEdwina Atherstone'a ma prawie dwadzieścia tysięcy wersów[7], a Pierścień i księgaRoberta Browninga przekracza tę liczbę[8].
Forma
Utwór został napisany dziewięciowersową strofą rymowaną ababbcbcc, nazwaną później dla uczczenia poety strofą spenserowską[9]. Zwrotka taka jest zbudowana z ośmiu wersów jambicznych pięciostopowych i jednego sześciostopowego (aleksandrynu)[4].
Według Przemysława Mroczkowskiego[3] wywodzi się ona z siedmiowersowej strofy Geoffreya Chaucera, rymowanej ababbcc, znanej powszechnie jako rhyme royal, czyli strofa królewska. Zaproponowana przez Spensera strofa była później stosowana przez wielu poetów angielskich i amerykańskich, w tym zwłaszcza największych romantyków[10]. W Polsce wykorzystywali ją Juliusz Słowacki i Jan Kasprowicz[11].
Bohaterowie
Poemat Spensera ma charakter alegoryczny[3][12]. Bohaterem każdej księgi eposu jest rycerz uosabiający jakąś cnotę[3]. Poszczególne księgi są skoncentrowane na cnotach świętości, wstrzemięźliwości, czystości, przyjaźni, sprawiedliwości i dworności[3]. Bohaterem księgi pierwszej jest Rycerz Czerwonego Krzyża (Knight of the Red Cross):
A Gentle Knight was pricking on the plaine, Y cladd in mightie armes and silver shielde, Wherein old dints of deepe wounds did remaine, The cruell markes of many a bloudy fielde; Yet armes till that time did he never wield: His angry steede did chide his foming bitt, As much disdayning to the curbe to yield: Full jolly knight he seemd, and faire did sitt, As one for knightly giusts and fierce encounters fitt.[13]
Przekład
Na język polski przełożony został, przez Jana Kasprowicza tylko krótki fragment księgi pierwszej eposu. Przekład ten został opublikowany w autorskiej antologii poezji angielskiej, wydanej przez poetę we Lwowie w 1907. Brak informacji o innych próbach przyswojenia dzieła Spensera, poza drobnymi urywkami.
Zaledwie ujrzy mężny Elf potwora, Tak się na niego bez namysłu rzuci, Jak lew na zdobycz, co w ucieczce skora; Zajdzie mu drogę, od jamy zawróci, Że ten, przerażon, ciszę rykiem skłóci, Ku walecznemu swój ogon wymierzy, By weń zatopić żądło, pełne truci, Lecz ostrym mieczem ten pierwszy z rycerzy, Aż łeb w ramiona skryje, tak smoka uderzy.