W Warszawie podczas największych upałów znika woda. Naukowiec, profesor Milczarek, bezskutecznie próbuje rozwiązać zagadkę znikającej wody. Pomocą służy mu superbohater o kryptonimie As, który podejmuje walkę z tajemniczym, demonicznym przeciwnikiem. Trop prowadzi do złoczyńcy Doktora Plamy, który prowadzi lewe interesy z maharadżą pustynnego Kaburu[1].
Hydrozagadka została wyprodukowana przez Zespół Filmowy „Plan”. Reżyserem filmu był Andrzej Kondratiuk, który napisał doń scenariusz wraz z Andrzejem Bonarskim. Zdjęcia do filmu zrealizował Zygmunt Samosiuk, a montażu dokonała Jadwiga Zajiček. Muzykę do Hydrozagadki skomponował Waldemar Kazanecki[2]. Listę płac na początku filmu melorecytowała Iga Cembrzyńska, późniejsza żona Kondratiuka[3] (zabrakło bowiem funduszy na tłoczenie napisów)[4].
W rolę Asa wcielił się Józef Nowak, członek PZPR i odtwórca głównej roli w socrealistycznych filmach Celuloza i Pod gwiazdą frygijską. Jak wspominał Kondratiuk, Nowak bawił się swoim partyjnym emploi: „Grał brawurowo, nie chciał nawet, żeby nasz wspaniały kaskader […] go dublował […]. Józek był wzorem bohatera pozytywnego. On, partyjny towarzysz, bawił się jednak świetnie przy kręceniu tego filmu”[5]. Rolę adwersarza Asa wykonał z kolei Zdzisław Maklakiewicz, jedna z głównych postaci znanego filmu Rejs (1970) Marka Piwowskiego. Maklakiewicz wsławił się cytowanymi później przez widzów kwestiami filmowymi takimi jak „Jestem bezwzględnie inteligentny” oraz „Komary rypią, przejdźmy do środka”[6]. W filmie wystąpiła też aligatorzycaMarta (ur. 1930), która zagrała krokodyla Hermanna. Zwierzę żyje nadal w Ogrodzie Zoologicznym w Płocku[7][8][9][10][11].
Odbiór
Robert Birkholc w 2017 pisał, iż jednym z celów Kondratiuka było wyśmianie oficjalnej kultury socjalistycznej:
Postaci w Hydrozagadce są parodią bohaterów znanych z kina socrealistycznego i kryminałów milicyjnych: z jednej strony mamy tu złowieszczego przybysza z zagranicy, polskiego zdrajcę, oraz playboya zapatrzonego w kulturę zachodnią, z drugiej nieskazitelnego pod względem moralnym obrońcę społeczeństwa Asa. Slogany wypowiadane z patosem przez superherosa („To alkohol – największa trucizna!”, „Ważne jest przestrzeganie przepisów BHP, zwłaszcza na kolei!”) jako żywo przypominają hasła lansowane w oficjalnej kulturze. Kondratiuk bezlitośnie wyśmiewa naiwną peerelowską dydaktykę[1].