W finale rozgrywek spotkali się jego faworyci: Legia Warszawa (lider ekstraklasy 2015/2016) oraz Lech Poznań, który zajmował wówczas miejsce w środku tabeli, w związku z czym triumf był jedyną szansą na zapewnienie udziału w Lidze Europy 2016/2017. Oba kluby spotkały się w finale rozgrywek po raz drugi z rzędu oraz po raz szósty w historii[2].
Mecz
Przebieg meczu
Już od samego początku emocje były zarówno na boisku, jak i na trybunach. Już w 5. minucie zawodnik drużyny Kolejorza, Szymon Pawłowski, jednak trafił w słupek[3], a chwilę później strzałem z dystansu odpowiedział zawodnik drużyny przeciwnej, Nemanja Nikolić, jednak efektowną paradą popisał się bramkarzJasmin Burić.
W 14. minucie dogodną okazję dla Lecha Poznań zmarnował Gergő Lovrencsics, a chwilę później po wykonaniu z rzutu rożnego szansę zmarnował Tomasz Kędziora[3]. Potem końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie stworzyła idealnej okazji do zdobycia, tym samym pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem.
Po wznowieniu meczu Gergő Lovrencsics po dośrodkowaniu z prawej strony miał okazję zdobyć gola, jednak na posterunku stał bramkarz drużyny Wojskowych, Arkadiusz Malarz. W 69. minucie po rzucie rożnym piłka trafiła w posiadanie Aleksandara Prijovića, który z bliskiej odległości w akrobatyczny sposób zdobył gola na wagę triumfu drużyny Wojskowych[1][3]. Drużyna Kolejorza próbował odpowiedzieć przeciwnikowi, jednak drużyna Wojskowych kontrolowała grę, a mecz został przedłużony o 12 minut z powodu rzucania rac przez kibiców z trybun[1].
Triumfatorem rozgrywek została Legia Warszawa, która była pierwszym triumfem na 100-lecie klubu, a niedługo później zdobyła mistrzostwo Polski[2], zdobywając tym samym dublet.