Delicate Arch zbudowany jest z piaskowca. Powstał w procesie erozji. Nie należy do największych łuków, ma rozpiętość około 10 metrów, mierzy około 16 metrów wysokości, a w najwęższym miejscu ma około 2 metrów grubości[2]. Jest wyjątkowy ze względu na swój kształt oraz otoczenie. Przez łuk na południowym wschodzie widać często ośnieżone, odległe wierzchołki gór La Sal.
Szlak turystyczny
W pobliżu łuku prowadzi pieszy szlak turystyczny o długości około 2,5 km w jedną stronę i deniwelacji terenu około 150 metrów. Jego początek znajduje się przy parkingu Wolfe Ranch. Dojście do łuku i z powrotem zajmuje przeciętnie około 2-3 godziny. Pierwsze kilkaset metrów prowadzi płaskim, dobrze wytyczonym szlakiem. Po przebyciu tego odcinka, szlak zanika. Droga wyznaczona jest przy pomocy kopczyków kamieni i wspina się szerokim zboczem. Ostatni odcinek jest ponownie płaski i precyzyjnie wytyczony, prowadzi wzdłuż przepaścistej półki skalnej o długości kilkuset metrów. Na całej trasie łuk nie jest widoczny, pojawia się dopiero na samym końcu[3]. Szlak ten jest często uważany za jeden z najpiękniejszych jednodniowych szlaków turystycznych na świecie[4]. Łuk najpiękniej prezentuje się późnym popołudniem, przy zachodzącym słońcu[5].
Delicate Arch z oddali można również zobaczyć z punktu widokowego Delicate Arch Viewpoint, do którego można dojechać samochodem. Dostępny jest on dla osób niepełnosprawnych.
Kontrowersja
W maju 2006 roku wspinaczDean Potter dokonał pierwszego udokumentowanego wejścia na łuk. W tamtym okresie oficjalne stanowisko parku dotyczące uprawiania wspinaczki na terenie parku nie było sprecyzowane. Kontrowersja wybuchła, gdy zdjęcia łuku zrobione przy pomocy teleobiektywu wykazały wyżłobienia w łuku, mogące powstać na skutek tarcia liny wspinaczkowej o delikatny piaskowiec. Potter, który twierdził, że nie używał liny przy wspinaczce i że uszkodzenie łuku mogło zostać spowodowane przez kogoś innego, przyznał się do używania lin podczas próbnych wejść oraz w celu zjazdu z łuku[6]. Zdarzenie spowodowało wprowadzenie całkowitego zakazu wspinaczki na obiekty posiadające nazwę własną oraz na wytyczanie nowych dróg wspinaczkowych na terenie całego parku[7]. Ucierpiał na tym również publiczny wizerunek firmyPatagonia produkującej sprzęt turystyczny i sponsorującej Pottera[8].