Mimo silnego zaangażowania w OSI Perens – jako jeden z nielicznych – docenia równocześnie znaczenie wolnego oprogramowania i celowo używa nieraz nazw Otwarte i Wolne Oprogramowanie wymiennie, aby podkreślić wzajemne uzupełnianie się obu nurtów. Można więc określić go jako zwolennika FLOSS, choć ten neutralny, ale nieco sztuczny zlepek nie ma swoich oficjalnych reprezentantów i rzadko pojawia się w mowie potocznej.
W 1999, rok po założeniu OSI, opuścił tę organizację, podając powody w liście pt. It's Time to Talk About Free Software Again (pol. „Czas znów mówić o Wolnym Oprogramowaniu”).