Wyprawę ekwity Pliniusz Starszy opisał w Historii naturalnej w księdze XXXVII w rozdziale 45:
Niedawno się przekonano, że wybrzeże Germanii, z którego jest przywożony bursztyn, znajduje się w odległości 600 mil od Karnuntum w Pannonii. Żyje jeszcze ekwita rzymski wysłany dla zdobycia bursztynu przez Julianusa zarządzającego igrzyskami gladiatorskimi cesarza Nerona. Odwiedził on miejsca handlowe i wybrzeża, przywożąc takie ilości bursztynu, że nawet siatka służąca do powstrzymywania zwierząt i osłaniania podium miała w każdym węzełku bursztyn. Broń zaś, mary i cały sprzęt, używany przez jeden dzień, był z bursztynu dla urozmaicenia wystawy w poszczególnych dniach. Najcięższa bryła bursztynu ważyła 13 funtów [4,25 kg]. (Tłum. Jerzy Kolendo[1])
Hipotezy
Przekaz nie zawiera bliższych informacji o osobie stojącej na czele wyprawy. Określa go tylko jako eques Romanus, czyli przynależącego do stanu ekwitów. Ekwici była to średniozamożna klasa społeczna, z której wywodzili się kupcy, przedsiębiorcy, bankierzy, urzędnicy, wojskowi. Wspomniany ekwita mógł więc być urzędnikiem lub oficerem[2] albo kupcem[3].
Wyprawa została wysłana przez prokuratora Klaudiusa Iulianusa zajmującego się igrzyskami gladiatorskimi za czasów Nerona w celu przywiezienia dużej ilości bursztynu[2]. Wyruszyła prawdopodobnie z przygranicznego Carnuntum (obecnie północno-wschodnia Austria, 10 km od granicy ze Słowacją) w Panonii i po przebyciu około 900 km (600 mil) dotarła nad Morze Bałtyckie[2]. Pliniusz wspomina, że ekwita odwiedził wybrzeża Germanii – w I wieku n.e. Pomorze nad dolną Wisłą zamieszkane było przez germańskich Gotów[4][5]. Wyprawa mogła więc dotrzeć co najmniej do ujścia Wisły, a nawet na obfitujący w bursztyn Półwysep Sambijski[5].
Przekaz Pliniusza nie zawiera poza wspomnianym Carnuntum i wybrzeżem Germanii innych informacji geograficznych. Przebieg szlaku bursztynowego jest jednak rekonstruowany na podstawie innych źródeł oraz odkryć archeologicznych. Jedna z odnóg szlaku bursztynowego prowadziła od Carnuntum lewą stroną Morawy do Bramy Morawskiej, następnie wzdłuż Odry do okolic Opola[6]. Dalej szlak rozwidlał się. Jedna odnoga prowadziła wzdłuż Prosny, a po przekroczeniu Warty po zachodniej stronie Gopła do dolnej Wisły[6]. Druga odnoga prowadziła wzdłuż Odry do okolic Wrocławia, dalej docierała do Prosny w okolicach Kalisza[6].
Dość szczegółowy opis ludu Estiów, umieszczanego w Sambii, zawarty jest w innym dziele z tego okresu – GermaniiTacyta z ok. 98 r. n.e.[7] Niektórzy badacze sugerują, że szczegółowość opisu świadczy o osobistej bytności jakiegoś Rzymianina na tych terenach i mógł być nim ekwita wspomniany przez Pliniusza[8].
Wyprawa miała charakter oficjalnej ekspedycji państwowej, nie zaś prywatnej inicjatywy handlowej[2]. Oprócz głównego celu, czyli przywiezienia bursztynu, powiększyła też wiedzę Rzymian o terenach nad Bałtykiem, co mogło przydać się w związku z planowanymi przez Nerona wyprawami wojskowymi na krańce znanego ówcześnie świata, a także realizowała cele propagandowe[7].
Leszek Moczulski: Narodziny Międzymorza: ukształtowanie ojczyzn, powstanie państw oraz układy geopolityczne wschodniej części Europy w późnej starożytności i we wczesnym średniowieczu. Warszawa: Bellona, 2007. ISBN 978-83-11-10826-4.