Tor wyścigów konnych w Bydgoszczy – hipodrom czynny w latach 1880–1939 w Bydgoszczy na ówczesnych Kapuściskach Małych. W latach 1926–1932 odbywały się tu elitarne wyścigi, które obserwował m.in. prezydent II RP Ignacy Mościcki.
Lokalizacja
Tor wyścigów konnych znajdował się w północnej części Bydgoszczy, w pobliżu obecnego osiedla składowo-przemysłowego Bydgoszcz Wschód. Od południa tor poprzez pas łąk graniczył z ul. Inwalidów oraz linią kolejową Bydgoszcz-Toruń, od północy przylegał do Lasu Gdańskiego, od wschodu do ul. Harcerskiej, a na zachodzie kończył się na wysokości ul. Fabrycznej[1]. Od lat 60. XX w. na tym terenie znajdują się duże kompleksy ogrodów działkowych[2].
Historia
W II połowie XIX wieku na ówczesnych Kapuściskach Małych utworzono plac do ćwiczeń kawalerii pruskiej[3]. Wkrótce zaczęto tu również urządzać wyścigi na krótkich i długich dystansach, skoki przez przeszkody oraz gonitwy. Przy placu wzniesiono drewniane trybuny, a wzmianki prasowe z 1882 świadczą, że urządzało je Niemieckie Towarzystwo Wyścigowe[3]. Podczas jednego z wyścigów doszło do katastrofy trybun, w wyniku której obrażenia odniósł m.in. prezes rejencji bydgoskiejChristoph von Tiedemann oraz właściciel majątku Ostromecko Alvensleben[3].
1 kwietnia 1920 roku Kapuściska Małe włączono w granice Bydgoszczy. W 1926 Wielkopolskie Towarzystwo Wyścigów Konnych, w obliczu podniesienia opłat za użytkowanie toru wyścigów konnych Ławica w Poznaniu, postanowiło odnowić hipodrom w Bydgoszczy, który po niskiej cenie udostępnił tutejszy magistrat[3]. Teren ogrodzono, od strony wschodniej odnowiono drewniane trybuny i stanowisko sędziowskie, wydzielono tor wyścigowy, tor przeszkód oraz teren do ujeżdżania koni. Zainstalowano również tablice kierunkowe i informacyjne: stałe i zmienne[2]. Trawiasty tor mierzył 2,5 km długości na terenie o wymiarach 1200 x 250 m[1].
W 1927 sezon wyścigów zainaugurowano w lipcu. Obiekt wzbogacono o nowe trybuny na 3 tys. osób, pomieszczenia zakładów pieniężnych (tzw. totalizatora) oraz sale restauracyjne[3]. Przeprowadzano wyścigi płaskie, z płotami, przeszkodami, myśliwskie, wojskowe i tzw. włościańskie. Zawody oglądały tłumy widzów z prezydentem Bydgoszczy Bernardem Śliwińskim na czele. Rozważano także przyjazd prezydenta RP II Ignacego Mościckiego, który przebywał wówczas w Bydgoszczy[a][3].
Pod koniec lat 20. XX w. tor wyścigów konnych w Bydgoszczy nie ustępował podobnym istniejącym za granicą. Atrakcjami gonitw był hazard, wypłaty dla właścicieli koni oraz nagrody dla widzów (na pożegnalnych zawodach sezonu jeden z koni był rozlosowywany jako nagroda dla widzów). Zawody organizowano w terminach nie kolidujących z wyścigami na innych krajowych torach, co gwarantowało udział w nich polskiej elity[3]. Bydgoski hipodrom z uwagi na piękne otoczenie (las) był popularnym miejscem wypoczynku niedzielnego i świątecznego[2]. Z uwagi na dużą frekwencję widzów, wprowadzono opłaty za miejsca na trybunach[2]. Odbywane tu uroczystości uświetniały koncerty orkiestr dętych, parady trębaczy oraz ubranych na biało ułanów[2].
Latem 1928 roku władze Bydgoszczy zbudowały brukowaną drogę dojazdową z dworca Bydgoszcz Wschód do stadionu oraz nową trybunę. 29 lipca 1928 w towarzystwie ministra rolnictwa Karola Niezabytowskiego i bydgoskich władz samorządowych zawody oglądał prezydent II RP Ignacy Mościcki[3].
W 1929 obok toru zbudowano stajnię na 40 koni. Zorganizowano również specjalne gonitwy: Wielką Bydgoską z nagrodą 5000 zł, Wielką Bydgoską z przeszkodami z nagrodą 5000 zł, bieg z płotami „Dziennika Bydgoskiego” z nagrodą 3000 zł oraz Wielką z przeszkodami z nagrodą 6000 zł[3]. Wyścigi oglądało coraz więcej widzów z całego regionu, także z Poznania przybyłych wynajętymi autobusami.
W 1930 w wyścigach uczestniczyły konie ze znanych w Polsce stajni np. barona Leona Kronenberga, hr. Ignacego Mielżyńskiego z Iwna, płk. Iwana Karatiejewa, hr. von Donnosmarcka, hr. Wielopolskiego z Chrobrza oraz słynni polscy jeźdźcy, olimpijczycy z Paryża (1924) i Amsterdamu (1928), jak Karol Rómmel, Adam Królikiewicz i Henryk Dobrzański („Hubal”). Kunszt jeździecki prezentowali także znani w kraju dżokeje, jak mjr Władysław Toczek, Adam Tuchołka, Konstantin Chatisow, Aleksander Fomienko i inni[3].
W 1931 tor bydgoski był jednym z 10 użytkowanych w Polsce. Nowością była gonitwa Wielka Kujawska o nagrodę 2500 zł fundowaną przez rodzinę Krzymuskich[3]. Z uwagi na wielki kryzys gospodarczy do Bydgoszczy przeniesiono wyścigi z Ciechocinka i Grudziądza[3]. W 1932 roku trudności gospodarcze spowodowały, że zawieszono działalność większości torów wyścigów konnych poza Służewcem w Warszawie. W latach 30. XX w. na torze w Bydgoszczy odbywały się jedynie wyścigi koni wojskowych, konkursy hippiczne dla ułanów oraz aspirantów szkół podchorążych, m.in. bydgoskiej Szkoły Podchorążych dla Podoficerów[3].
Upamiętnieniem hipodromu bydgoskiego jest ulica nazwana Wyścigową, którą zbudowano w 1928 roku od ul. Fordońskiej do południowej części toru wyścigów konnych. Natomiast w latach 60. XX w. podczas budowy dzielnicy składowo-przemysłowej Bydgoszcz Wschód, jedną z nowo wytyczonych ulic nazwano ul. Startową.
↑ abcdefghijklmnopKrzysztof Błażejewski: Wielki hazard w „Kapach Małych”. Zapomniany świat hazardowych wyścigów konnych w Bydgoszczy w latach 1926–1931 w świetle ówczesnej prasy [w:] Kronika Bydgoska XXXIV