STS-107 (ang.Space Transportation System) – ostatnia misja promu kosmicznegoColumbia, który rozpadł się podczas wchodzenia do atmosfery. Wystartował 16 stycznia 2003 roku. Był to jego dwudziesty ósmy lot, a jednocześnie sto trzynasta misja programu lotów wahadłowców. Na pokładzie było sześcioro amerykańskichastronautów i jeden Izraelczyk (jako pierwszy przedstawiciel swojego narodu w kosmosie). Wahadłowiec podczas wchodzenia w atmosferę uległ dezintegracji. Zginęła cała 7-osobowa załoga.
Cele misji
Była to interdyscyplinarna misja, w czasie której przeprowadzano badania w mikrograwitacji, a także dokonywano obserwacji Ziemi. Wahadłowiec przewoził w ładowni podwójny moduł Spacehab, w którym prowadzono eksperymenty oraz ładunek FREESTAR zawierający kolejne eksperymenty. Projekty badawcze, które zostały opracowane przez naukowców z wielu krajów, przeprowadzane były bez przerwy w ciągu 16 dni, które prom spędził na orbicie. W sumie przeprowadzono ponad 80 eksperymentów[3].
W czasie jednego z eksperymentów, polegającego na rejestracji obrazu wideo w celu badania pyłu atmosferycznego, odkryto nowe zjawisko, które nazwano TIGER (Transient Ionospheric Glow Emission in Red – Przejściowa Jonosferyczna Emisja Światła w Czerwieni)[4].
1 lutego 2003, podczas powrotu z przestrzeni kosmicznej, prom uległ zniszczeniu w wyniku uszkodzenia osłony termicznej na krawędzi natarcia lewego skrzydła. Uszkodzenie osłony nastąpiło w czasie wznoszenia po starcie, za sprawą fragmentu pianki osłaniającej zbiornik zewnętrzny wahadłowca, który oderwał się od zbiornika i uderzył w skrzydło orbitera powodując dziurę o średnicy ok. 25 cm, przez którą w trakcie przelotu przez termosferę gorące gazy mogły dostać się do środka. W trakcie wejścia w atmosferę Ziemi w ostatnich minutach misji, okazało się, że uszkodzenie było poważne – w katastrofie zginęła cała załoga – siedmioro astronautów. Spowodowało to zawieszenie dalszych lotów wahadłowców NASA aż do startu misji STS-114promu Discovery 26 lipca 2005.