Ten artykuł należy dopracować: przedstawiono sytuację tylko z polskiej perspektywy – artykuł powinien być przekrojowy. Pomóż go poprawić. Na stronie dyskusji mogą znajdywać się pomocne komentarze.
Reformatio in peius – łaciński zwrot oznaczający pogorszenie sytuacji skazanego w wyniku wyroku zapadłego w postępowaniu odwoławczym. Zakaz takiego pogorszenia uchodzi za jedną z istotnych gwarancji procesowych, chroniących prawa jednostki[1].
W postępowaniu karnym w Polsce
Zasadą w polskim procesie karnym jest zakaz reformationis in peius, czyli zakaz pogarszania sytuacji oskarżonego w procesie, gdy wyrok zaskarżono wyłącznie na jego korzyść.
Zakaz reformationis in peius podstawowy[2] oznacza, że
Sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego tylko wtedy, gdy wniesiono na jego niekorzyść środek odwoławczy, a także tylko w granicach zaskarżenia, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Kodeks postępowania karnego – art. 434 § 1 zd. 1
Zakaz reformationis in peius obostrzony ze względu na zwiększone wymagania wobec osób posiadających profesjonalne kwalifikacje[2] obowiązuje w sytuacji
Jeżeli środek odwoławczy pochodzi od oskarżyciela publicznego lub pełnomocnika, sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego ponadto tylko w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczych lub podlegających uwzględnieniu z urzędu.
Kodeks postępowania karnego – art. 434 § 1 zd. 2
Zakaz reformationis in peius obowiązuje też w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.
W razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wolno w dalszym postępowaniu wydać orzeczenie surowsze niż uchylone tylko wtedy, gdy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo gdy zachodzą okoliczności określone w art. 434 § 3. Nie dotyczy to orzekania o środkach zabezpieczających wymienionych w art. 93a § 1 Kodeksu karnego.
Kodeks postępowania karnego art. 443.
Jeżeli wyrok został zaskarżony tylko na niekorzyść oskarżonego, sąd odwoławczy może orzec również na jego korzyść.
Nowelizacja z 10 stycznia 2003 roku zniosła zakaz reformationis in peius, jeżeli oskarżony jako tak zwany mały świadek koronny skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary albo skazanie nastąpiło poza rozprawą lub na rozprawie skróconej. W literaturze prawniczej uważa się te wyjątki za źle zredagowane[3].
Sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację.
Kodeks postępowania cywilnego – art. 384
Powyższy przepis stosowany jest co do zasady odpowiednio do postępowania nieprocesowego według art. 13 § 2 k.p.c., jednak jego stosowanie może prowadzić do wyłączenia lub też istotnej modyfikacji zakazu reformationis in peius, jeżeli przemawia za tym charakter danej sprawy. Dzieje się tak w przypadku spraw, w których sąd orzeka z urzędu oraz w przypadku, gdy postanowienia sądu mają charakter niepodzielny, a poszczególne rozstrzygnięcia sądu w danej kwestii są od siebie zależne. Wyłączenie zakazu reformationis in peius występuje z powyższych powodów między innymi w postępowaniach o stwierdzenie nabycia spadku oraz o zniesienie współwłasności[4].
Jedynym przepisem wyłączającym de lege zakaz reformationis in peius w postępowaniu nieprocesowym był § 18 uchylonego Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14 marca 1983 r. w sprawie rejestru spółdzielni:
Sąd rewizyjny nie jest związany granicami rewizji i może uchylić zaskarżone orzeczenie również na niekorzyść skarżącego.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 marca 1983 r. w sprawie rejestru spółdzielni – § 18
W postępowaniu administracyjnym w Polsce
W postępowaniu administracyjnym zakaz reformationis in peius został ujęty w Kodeksie postępowania administracyjnym w sposób następujący:
Organ odwoławczy nie może wydać decyzji na niekorzyść strony odwołującej się, chyba że zaskarżona decyzja rażąco narusza prawo lub rażąco narusza interes społeczny.
Kodeks postępowania administracyjnego – art. 139
Jest to rozwiązanie kompromisowe, ponieważ z jednej strony wskazuje się, że zakaz ten nie odpowiada istocie postępowania administracyjnego i administracyjnego toku instancji, z drugiej zwraca się uwagę na potrzebę ochrony praw strony w tym postępowaniu. Rozwiązanie przyjęte w Kodeksie postępowania administracyjnego budzi różne opinie w piśmiennictwie prawniczym[5].
Sąd nie może wydać orzeczenia na niekorzyść skarżącego, chyba że stwierdzi naruszenie prawa skutkujące stwierdzeniem nieważności zaskarżonego aktu lub czynności.
Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – art. 134 § 2
W literaturze wskazuje się na wady tego zakazu (m.in. ograniczenie możliwości orzeczniczych sądu) – uważany jest on za „zło konieczne”[6].
↑ abS. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, wyd. 9, Warszawa 2008, s. 543.
↑S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, wyd. 9, Warszawa 2008, s. 544.
↑przykładowe postanowienie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r., sygn. akt IV CSK 432/2007
↑Tadeusz Woś, Mechanizm orzekania przez sąd administracyjny, [w:] Postępowanie sądowo-administracyjne pod red. Tadeusza Wosia, wyd. 3, Warszawa 2009, s. 243-245.
↑Tadeusz Woś, Mechanizm orzekania przez sąd administracyjny, [w:] Postępowanie sądowo-administracyjne pod red. Tadeusza Wosia, wyd. 3, Warszawa 2009, s. 245.