Poprzednie referendum w sprawie statusu Falklandów przeprowadzono w 1986 roku[1]. Impulsem do odnowienia sporu ze strony Argentyny było odkrycie wokół wysp złóż ropy naftowej[2]. Decyzję o przeprowadzeniu kolejnego referendum podjęły władze samych Falklandów latem 2012 roku. Celem lokalnego rządu było dostarczenie argumentów na rzecz zakończenia sporu terytorialnego o przynależność wysp. Pomysł referendum poparł rząd brytyjski[1]. Jeszcze przed referendum rząd Argentyny krytykował głosowanie jako nieodpowiedzialną i nieuczciwą inicjatywę służącą manipulacji[3], a prezydent tego kraju, Cristina Fernández de Kirchner, zapowiedziała z góry nieuznanie wyników referendum[1] twierdząc, że zdanie mieszkańców archipelagu nie ma w sporze argentyńsko-brytyjskim żadnego znaczenia[1]. Rząd Argentyny żąda rozmów dwustronnych między obu krajami w sprawie przyszłości wysp, czemu sprzeciwia się Wielka Brytania[3].
W referendum zadano pytanie, czy Falklandy mają utrzymać swój dotychczasowy status polityczny jako terytorium zamorskie Zjednoczonego Królestwa. W przypadku uzyskania większości odpowiedzi pozytywnych, referendum miało zakończyć się po jednym głosowaniu. W przypadku uzyskania większości odpowiedzi negatywnych zaplanowano drugie głosowanie, w którym przedstawionoby różne możliwości zmiany statusu[4].
Plebiscyt zapowiedziano na 10 i 11 marca 2013 roku[1]. W głosowaniu wzięło udział 92% z 1672 uprawnionych do głosowania. Na pytanie, czy Falklandy mają utrzymać swój dotychczasowy status polityczny jako terytorium zamorskie Zjednoczonego Królestwa, odpowiedziało pozytywnie 99,8% spośród głosujących[5]. W sumie za zmianą dotychczasowego statusu wysp głosowały trzy osoby[3].