Samolot RWD-9 projektowano jako rozwinięcie RWD-6, z myślą o starcie w zawodach Challange w 1934 roku. Wymogi konkursu spowodowały, że nowa konstrukcja była projektowana jako maszyna czteromiejscowa o mocniejszym silniku. Z racji dostępności amerykańskiego silnika Menasco o mocy 195 kW (265 KM) prototyp został w niego wyposażony. Budowę prototypu sfinansowało Ministerstwo Komunikacji, był gotowy już 8 października 1932 r. Jego oblotu na lotnisku mokotowskim dokonał 4 grudnia pilot doświadczalny RWD Kazimierz Chorzewski[1]. Do systematycznych prób przystąpiono od 4 stycznia 1933 r., zakończono je 16 lutego[2]. Prototyp miał jeszcze skrzydło bez klap a lotki bezszczelinowe. Samolot, jego osiągi i właściwości pilotażowe, został oceniony przez pilota-oblatywacza bardzo wysoko[3]. Drugi egzemplarz, z silnikiem Walter, oblatano 4 stycznia 1933 r.[4]
Komitet im. Żwirki i Wigury zamówił 6 egzemplarzy samolotu (każdy był wyceniony na 25 000 zł)[5]. Środki na budowę samolotów zostały pozyskane w drodze publicznych składek[6]. Drugi egzemplarz samolotu, noszący oznaczenie RWD-9W i wyposażony w silnik gwiazdowy Walter Bora, został oblatany 22 stycznia 1934 r. W lutym ruszyła produkcja seryjna, Doświadczalne Warsztaty Lotnicze przystąpiły do budowy 8 egzemplarzy samolotu. Sześć było przeznaczonych dla ekipy polskiej Challange a dwa dla czechosłowackiej[7]. 4 egz. w wersji RWD-9S posiadała prototypowe polskie silniki gwiazdowe z reduktorem Skoda GR-760 o mocy 213 kW (290 KM) konstrukcji inż. Stanisława Nowkuńskiego, a 4 kolejne egzemplarze w wersji RWD-9W z czechosłowackimi silnikami Walter Bora o mocy 162 kW (220 KM). Samoloty miały malowane na burtach nazwy oznaczające darczyńców, którzy przyczynili się do ich budowy[8].
Innowacyjnymi rozwiązaniami w RWD-9 były: zastosowanie interceptorów sprzężonych z lotkami (dla poprawy sterowności poprzecznej na małych prędkościach), szczelinowe klapy również sprzężone z lotkami i slotami (dla obniżenia prędkości minimalnej), sprawny system składania skrzydła (czas jedynie 44 sekundy), podwozie z amortyzacją o dużym skoku i skutecznymi hamulcami (dla skrócenia dobiegu)[9][10].
Samolot RWD-9S nr. rej. SP-DRD z nr. konkursowym 71, załoga kpt. Jerzy Bajan i mech. Gustaw Pokrzywka zajęła na Challange’u w 1934 I miejsce. II miejsce także należało do Polaków – samolot SP-DRC pilotowała załoga Stanisław Płonczyński i Stanisław Ziętek. Kolejne miejsca zajęte przez RWD-9S na tych zawodach to 7 (Jan Buczyński i Wiktor Rogalski)[11] i 15 (Henryk Skrzypiński i Michał Lorenz), ponadto RWD-9W w barwach Czechosłowacji zajął 8 miejsce (pilot Jan Anderle i Jan Bina)[12].
RWD-9 15 września 1935 r. wziął udział w III Międzynarodowym Meetingu Lotniczym na lotnisku mokotowskim w Warszawie. Samolot wziął udział w współzawodnictwie w krótkim lądowaniu pomiędzy pilotowanym przez Kazimierza Chorzewskiego RWD-9 a wiatrakowcem Cierva C.30 pilotowanym przez Bolesława Stachonia. RWD-9 przegrał jedynie o kilka metrów[13]. W samolocie SP-DRC, w katastrofie nad Zatoką Gdańską zginęli lecący jako pasażerowie gen. Gustaw Orlicz-Dreszer oraz ppłk. i zawodnik piłkarskiej Polonii Warszawa, Stefan Loth z pilotem, kpt. Aleksandrem Łagiewskim w wyniku zawadzenia podwoziem samolotu o taflę wody[14]. Przyczyny wypadku pozostały niezbadanie do końca, konstruktorzy nie zostali dopuszczeni do oględzin wraku[15].
Losy poszczególnych egzemplarzy
nr ser. 62 – znaki (brak) – silnik Menasco Buccaner – pierwszy prototyp wyposażony w silnik rzędowy, skrzydła bez klap i płaskie szyby kabiny. Używany przez DWL do prób w locie, później przebudowany na RWD-20[16].
nr ser. 95 – SP-DRA (Śląsk) – silnik Walter Bora – pozostawiony w Algierze po uszkodzeniu silnika – sprzedany lotnictwu hiszpańskiemu – nr rej EM-W46 – rozbity 31.10.1936 koło Limoux (Francja) – zachował się oryginalny ster kierunku oraz drobne elementy.
nr ser. 96 – SP-DRC (Dar Tytoniowców) – silnik Skoda GR760 – rozbity 16.07.1936 – prawdopodobnie zawadził podwoziem o wodę, pojawiały się plotki o sabotażu (konstruktorów nie dopuszczono do wraku). Śmierć ponieśli – pilot kpt. Aleksander Łagiewski i pasażer gen. Gustaw Orlicz-Dreszer.
nr ser. 97 – SP-DRB (OPP-Lotniczka) – silnik Walter Bora – sprzedany lotnictwu hiszpańskiemu – nr rej EM-W50 – dalsze losy nieznane.
nr ser. 98 – OK-AMD – silnik Walter Bora – używany przez Czechosłowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – sprzedany 1.12.1937 – dalsze losy nieznane.
nr ser. 99 – SP-DRD (Jan Śniadecki) – silnik Skoda GR760 – Przekazany kpt. Bajanowi jako nagroda za zwycięstwo w Challange, później w latach 1936-1938 używany w Aeroklubie Warszawskim. Zniszczony we wrześniu 1939[17].
nr ser 100 – SP-DRE (Podoficer I,) – silnik Skoda GR760 – zakupiony przez francuski Ośrodek Prób Lotniczych (Centre d’Essai en Vol) w Villacoublay – nr rej. F-AKHE po zniszczeniu silnika nieumiejętną obsługą skasowany.
nr ser 101 – OK-AMC – silnik Walter Bora – poważnie uszkodzony przed Challange – po naprawie używany przez Czechosłowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – wyrejestrowany w 1939 r[18].
Płat dwudzielny, dwudźwigarowy o obrysie prostokątnym z zaokrąglonymi końcówkami. Do pierwszego dźwigara kryty sklejką, dalej płótnem. Usztywniony dwoma zastrzałami w układzie V. Płat wyposażony w klapy i trójdzielne sloty. Klapy sprzężone ze szczelinowymi lotkami. Wyposażony w mechanizm składania skrzydeł poprzez obrót wokół osi tylnego okucia skrzydłowego po wcześniejszym ustawieniu klap nad powierzchnią płata[20]. Sloty opuszczały się samoczynnie przy zadanej prędkości minimalnej, co powodowało automatyczne wypuszczenie klap[21].
Podwozie trójpunktowe z płozą ogonową. Koła główne z amortyzatorami olejowo-powietrznymi i hamulcami Bendix, płoza z amortyzatorem olejowo-powietrznym[23].
Napęd – w samolocie zastosowano trzy równe typy silników mocowanych do kadłuba łożem spawanym z rur stalowych. Prototyp został oblatany z sześciocylindrowym silnikiem rzędowym Menasco Buccaneer B-6S-3 osiągającym moc startową 265 KM przy 2500 obr./min. Silnik miał masę 193 kg i napędzał dwułopatowe drewniane śmigło o stałym skoku firmy Szomański. Cztery egzemplarze, oznaczone jako RWD-9S, otrzymały dziewięciocylindrowy silnik gwiazdowy Skoda GR-760. Osiągał moc nominalną 260 KM przy 3000 obr./min oraz moc starową 290 KM przy 3300 obr./min. Masa silnika wynosiła 155 kg a jego średnica 0,97 m. Silnik był osłonięty pierścieniem Townenda, napędzał dwułopatowe, przestawialne śmigło VDM Sieger RS. Cztery inne egzemplarze, oznaczone jako RWD-9W, otrzymały dziewięciocylindrowy silnik gwiazdowy Walter Bora 1 ze sprężarką[24]. Osiągał moc nominalną 200 KM przy 2100 obr./min oraz moc startową 220 KM przy 2300 obr./min. Miał masę 166 kg i średnicę 1,14 m. Napędzał dwułopatowe, przestawialne na ziemi, śmigło Letov[25].
Andrzej Glass: Samoloty sportowe RWD-6 i RWD-9. T. 4. Warszawa: Stratus, 2014, seria: Polskie konstrukcje lotnicze. ISBN 978-83-63829-22-3. OCLC898263034.