Polska szkoła plakatu – określenie powstałe w latach 60. XX w., stosowane wobec grupy polskich artystów-plakacistów, którzy zdobyli międzynarodowe uznanie jako twórcy plakatów o tematyce politycznej, społecznej i kulturalnej (film, przedstawienia teatralne, wystawy, przedstawienia cyrkowe).
Plakaty wykonywane przez przedstawicieli tej szkoły miały zróżnicowaną stylistykę, lecz ich wspólnymi cechami były lapidarność i oszczędność formy, wymowna ironia, nowatorskie liternictwo[1]. Charakter twórczości polskich plakacistów określany bywał jako styl „niezależności i bystrości rozumu”[2].
Historia
Zainteresowanie polskim plakatem wzrastało od 1948 roku, kiedy Henryk Tomaszewski, jeden z twórców polskiej szkoły plakatu, uzyskał pięć pierwszych nagród na Międzynarodowej Wystawie Plakatu Filmowego w Wiedniu[3][1]. Nagrodzone zostały plakaty: Baryłeczka, Ludzie bez skrzydeł, Obywatel Kane, Niepotrzebni mogą odejść, Symfonia pastoralna[4][5]. Od lat 40. plakat polski prezentowany był szeroko międzynarodowej publiczności na wystawach sztuki.
Nurt polskiej szkoły plakatu rozwinął się w latach 1953–1959 i związany był z działalnością artystyczną grafików projektujących plakaty filmowe, a ostatecznie ukształtował się w latach 60[6].
W 1966 odbyło się I Międzynarodowe Biennale Plakatu – pierwsza na świecie cykliczna impreza poświęcona sztuce plakatu[7]. Złoty medal otrzymał Jan Lenica za plakat do opery WozzeckAlbana Berga, wykonany w 1964[8] i określany jako „międzynarodowa ikona lat 60.”[2] W związku z doniosłymi sukcesami polskich artystów w krajach zachodnich, jak również z rosnącym zainteresowaniem polską szkołą plakatu, dwa lata później komunistyczne władze PRL zezwoliły na otwarcie w Wilanowie pierwszego na świecie Muzeum Plakatu[9].
Uznaje się, że szczytowy okres tej szkoły trwał od wczesnych lat 50. do połowy lat 60., czego zwieńczeniem były realizacje dla Opery Warszawskiej (tzw. złota seria) i Teatru Dramatycznego w Warszawie, oraz pełna humoru i fantazji seria plakatów cyrkowych. Dużą popularność plakat polski zdobył w latach 70. i 80., spopularyzowany wśród zachodnich odbiorców dzięki prasie kulturalnej oraz artystycznej. W Niemczech prace polskich plakacistów publikowały regularnie branżowe czasopisma specjalizujące się w grafice i projektowaniu, jak „Neue Grafik”, „Grafis”, „Gebrauchsgrafik”[9]. W Polsce prace artystów zaliczanych do tej szkoły cyklicznie publikował miesięcznik „Projekt”, poświęcony projektantom artystycznej sztuki użytkowej[9].
Rok 1989 wraz ze zmianą ustroju społeczno-politycznego w Polsce przyniósł istotną zmianę dla funkcjonowania plakatu w przestrzeni publicznej. Gospodarka rynkowa i zakończenie mecenatu państwa znacznie obniżyły ilość wydawanych plakatów oraz ich artystyczny walor – szczególnie w dziedzinie plakatu filmowego, gdzie ambitny plakat funkcjonuje praktycznie w wąskiej niszy kin studyjnych. W latach 90. plakat artystyczny ocalał dzięki muzeum w Wilanowie, niewielkiej grupie kolekcjonerów oraz kilku istniejącym galeriom plakatu. Z początkiem nowego stulecia można zauważyć ponowne zainteresowanie plakatem artystycznym, które z jednej strony czerpie z bogatych tradycji plakatu polskiego, a z drugiej oparte jest na nowoczesnych formach projektowania graficznego.
Wpływ polskiej szkoły plakatu
Polska szkoła plakatu wpłynęła na wielu projektantów oraz grafików zachodnich, którzy uznali ją za zjawisko oryginalne oraz źródło inspiracji we własnej twórczości[9].
O polskiej szkole plakatu w 2015 roku, w artykule poświęconym polskiej kinematografii, zamieszczonym w brytyjskim dzienniku „The Guardian”, wspomniał amerykański reżyser Martin Scorsese, zauważając, że często twórcom plakatów filmowych w Polsce udało się zawrzeć w swych pracach syntezę całego filmu[10][11].
Stała ekspozycja przedstawicieli polskiej szkoły plakatu znajduje się w Muzeum Plakatu w Wilanowie, pierwszym na świecie muzeum plakatu założonym w 1968 roku w Warszawie[13].