Zasugerowano, aby ten artykuł podzielić na różne artykuły – Rozdzielić artykuł na dwa: jeden opisujący parafię w Wierzbicy, a drugi opisujący parafię w Prędocinie.
Na terenie parafii katechizacją są objęte dzieci uczęszczające do Publicznej Szkoły Podstawowej nr. 30 im. Królowej Jadwigi w Radomiu na Michałowie.
Historia
Parafia Przemienienia Pańskiego w Wierzbicy jest najmłodsza spośród wszystkich parafii mariawickich w Polsce (erygowana dopiero w 1977), ale historia mariawityzmu w okolicach Radomia jest znacznie dłuższa i sięga początków XX wieku. Wiąże się ona z osobą kapłana Marii Fidelisa Szokalskiego, jedynego kapłana mariawity z diecezji sandomierskiej, który pełnił funkcję wikariusza w Iłży.
Parafia w Prędocinie
W trakcie wyodrębniania się mariawityzmu z Kościoła rzymskokatolickiego, ks. Stanisław Maria Fidelis Szokalski został zasuspendowany przez władze diecezjalne, a pewna liczba parafian szukała opieki duszpasterskiej duchownych mariawickich już po powstaniu samodzielnego Kościoła Mariawitów. Nabożeństwa były odprawiane okresowo w kaplicy domowej. Dnia 8 sierpnia 1908 formalnie zawiązała się parafia mariawicka w Iłży, a 8 grudnia tego samego roku w przebudowanym domu ofiarowanym przez gospodarza Jana Bryłę we wsi Prędocin została poświęcona kaplica mariawicka. W 1909 pod nadzorem inżyniera Wąsowskiego z Iłży, w tej samej wsi wzniesiono drewniany, modrzewiowykościół. W Prędocinie urządzono również niewielki cmentarz grzebalny. Przy parafii znajdowała się bezpłatna ochronka, w której dzieci uczyły się czytać, pisać i liczyć. Ponadto w samej Iłży przy ul. Mostowej oraz w Ostrowcu Świętokrzyskim znajdowały się mariawickie kaplice. Placówka mariawicka w Iłży z siedzibą w Prędocinie była rozległa terytorialnie oraz stosunkowo niewielka liczebnie i dlatego była ona zwykle obsługiwana przez kapłanów z Lublina.
W roku 1923 Iłżecka Parafia Mariawitów pw. Przenajświętszego Sakramentu liczyła 230 wiernych, zaś jej filia w Ostrowcu Świętokrzyskim 45 wiernych. Placówkę obsługiwał wówczas kapłan Henryk Maria Fabian Jarzymowski, proboszcz osieckiej parafii mariawitów w Pogorzeli[2].
Nieliczna grupa wiernych uległa podziałowi w czasie rozłamu w mariawityzmie. Jednak aż do lat 60. XX wieku przy kościele w Prędocinie mieszkała siostra zakonna Adela Maria Joanna Chełstowska, która się nim opiekowała. Po jej przeniesieniu do Płocka, z uwagi na jej podeszły wiek, kościół został rozebrany, gdyż istniały plany budowy w Prędocinie murowanej świątyni. Nie wyraził jednak na to zgody Urząd do Spraw Wyznań. W związku z tym w miejscowości Zofiówka obok Krępy Kościelnej urządzono kaplicę w domu Kazimierza i Anieli Grodzickich. Jednak po ich śmierci, ich rzymskokatolicki siostrzeniec, który odziedziczył posesję, nie wyraził zgody na utrzymanie w budynku kaplicy mariawickiej.
Rozłam w Wierzbicy
Gdy w Prędocinie mariawityzm zanikał, w rzymskokatolickiej parafii św. Stanisława w Wierzbicy mianowany został 27-letni wikary, ks. Zdzisław Kos. Ówczesny proboszcz parafii rzymskokatolickiej ks. Marian Bujarczak, pobierał wygórowane opłaty za posługi duszpasterskie, przez co nie był lubiany w swojej parafii. Wikary miał inne podejście do obowiązków, co nie spodobało się proboszczowi. Miał on bowiem szykanować ks. Kosa, a rozmaite plotki na temat tych szykan obiegły parafię, rozbudzając niepokój o los młodego wikarego wśród życzliwych mu parafian.
Ks. Zdzisław Kos został w końcu przeniesiony przez biskupaPiotra Gołębiowskiego do innej parafii, ale w 1962, zachęcany przez swoich dawnych parafian oraz rodzinę, pojawił się ponownie w Wierzbicy, gdzie z ich pomocą udało mu się zająć kościół parafialny i stworzyć związek wyznaniowy o nazwie „Niezależna Samodzielna Parafia Rzymskokatolicka w Wierzbicy”. Część wiernych pozostała jednak wierna biskupowi – dla nich nabożeństwa odprawiano w domu prywatnym lub pod gołym niebem. W miejscowości dochodziło do kłótni i bójek na kamienie, kołki i kłonice, płonęły stodoły. Sprawa dla ks. Kosa zakończyła się ekskomuniką.
Ze względu na kłopoty kadrowe prośba ta nie mogła od razu zaowocować mianowaniem stałego proboszcza. Nową placówkę obsługiwali kapłani z okolicznych parafii: kapłan Maria Sławomir Rosiak z Wiśniewa, kapłan Maria Roman Nowak z Żarnówki, kapłan Maria Kazimierz Kaczmarski z Łowicza, kapłan Maria Łukasz Kaczorek z Warszawy i kapłan Maria Eugeniusz Miśkiewicz z Płocka. Stosunkowo najbardziej zaangażowany był w Wierzbicy jednak obecny biskup, wówczas kapłan Włodzimierz Jaworski, który pomimo niedogodnych połączeń dojeżdżał tu co tydzień z Radzyminka, w latach 1970-1973. Warunki przy powstawaniu nowej parafii były ciężkie, napięte nastroje społeczne w osadzie utrudniały pracę duszpasterską i przyjazd kapłanów wiązał się z obelgami a nawet obrzucaniem kamieniami.
Kapłanowi Włodzimierzowi udało się nabyć działkę gruntu z drewnianym budynkiem, który miał być zaadaptowany na kościół. Ten projekt razem ze staraniami o prawne zatwierdzenie parafii mariawickiej w Wierzbicy władze kościelne powierzyły młodemu kapłanowi Tadeuszowi Marii Fidelisowi Kaczmarskiemu, który był wówczas proboszczem w Pepłowie i stamtąd, od października 1972 doglądał postępu prac w Wierzbicy. Parafia starokatolicka mariawitów pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego została formalnie erygowana przez biskupa naczelnego Stanisława Marię Tymoteusza Kowalskiego w 1977 i w tym samym roku, 10 lipca w obecności licznego grona mariawickiego duchowieństwa i wiernych została konsekrowana nowa świątynia parafialna.
Początki proboszczowania kapłana Fidelisa były bardzo ciężkie. Spotykał się on z licznymi przejawami niechęci, których kulminację stanowiła próba podpalenia plebanii. Stan techniczny budynku kościelnego był zły, dlatego próbowano zastąpić go inną, nową świątynią, tym bardziej że dochodziło tam do licznych aktów wandalizmu. W tym samym miejscu wznoszono przez kilka lat nowy, murowany kościół, którego sylwetka utrzymana jest w góralskim stylu. Został on poświęcony 16 września 1984. Kapłan M. Fidelis prowadził przy parafii dom opieki dla osób starszych i schorowanych, był osobą niezwykle zaangażowaną społecznie, pomagał tzw. "trudnej młodzieży" wydostać się z nałogów, wspierał materialnie i duchowo wszystkie osoby, będące w potrzebie, które szukały pomocy w miejscowej parafii.
19 kwietnia 2020 roku, w Niedzielę Przewodnią, w klasztorze przy Świątyni Miłosierdzia i Miłości w Płocku zmarł wieloletni proboszcz parafii kapłan M. Fidelis Kaczmarski, przeżywszy 71 lat[3]. Od tego czasu parafia administrowana była przez diakonów z Wyższego Seminarium Duchownego Kościoła Starokatolickiego Mariawitów i obsługiwana przez kapłanów z różnych parafii.
23 marca 2024 parafia Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Wierzbicy wraz z parafią ewangelicko-augsburską w Radomiu zorganizowały w kościele ewangelickim w Radomiu Ekumeniczny Koncert Pasyjny, podczas którego wystąpił Chór Mariae Vitam oraz Chór Ewangelicki im. Oskara Kolberga. Koncert zainaugurował odprawianie nabożeństw Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Radomiu, które odbywać się będą co drugą sobotę o godzinie 17.00[5].
Podwaliny pod byt parafialny kładł ówczesny kapłan, a obecny biskup śląsko-łódzkiZdzisław Maria Włodzimierz Jaworski. Kontynuatorem prac na stanowisku proboszcza był kapłan Tadeusz Maria Fidelis Kaczmarski. Zorganizował on parafię, a następnie wzniósł niewielki kościół. Z parafii wierzbickiej pochodzi kapłan Zenon Maria Krzysztof Czyżewski, proboszcz w Żeliszewie Dużym oraz kapłan Mateusz Maria Felicjan Szymkiewicz.
Rolę plebanii spełnia od początków stary niewielki, wiejski budynek mieszkalny zakupiony i przeniesiony na teren parafialny. W 1996 przy pomocy kapłana Mieczysława Marii Kazimierza Kaczmarskiego i parafian strykowskich budynek został obmurowany. Mieszka w nim kapłan, mieści się tu także kancelaria parafialna wykorzystywana również do spotkań parafialnych oraz pomieszczenia gospodarcze.
Nabożeństwa
Nabożeństwa odprawiane są w miejscowym kościele parafialnym pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego.