Operacja Ochsenkopf (w nomenklaturze alianckiej operacja Ox Head), znana również jako bitwa o Sidi Nsir i bitwa o Hunt's Gap – operacja wojsk Osi w Tunezji przeprowadzona od 26 lutego do 4 marca 1943 roku, podczas kampanii afrykańskiejII wojny światowej.
Ofensywa wraz z jej operacją pomocniczą po kryptonimem „Ausladung” miała na celu przejęcie kontroli nad Medjez el Bab, Béja, El Aroussa, Djebel Abiod i pozycją znaną jako Hunt's Gap pomiędzy brytyjską 1 Armią a Grupą Armii Afryka (Heeresgruppe Afrika/Gruppo d'Armate Africa). Atakującym udało się zdobyć pewien teren, ale żaden z bardziej ambitnych celów operacji nie został osiągnięty przed tym jak, jak akcja została odwołana z powodu rosnących strat piechoty i czołgów, szczególnie nowych Tygrysów. Operacja Ochsenkopf była ostatnią dużą ofensywą Osi w Afryce Północnej przed kapitulacją Afrika Korps w maju 1943 roku[1].
Tło
Po bitwie na przełęczy Kasserine (19–24 lutego) wojska Osi zostały sformowane w nową Grupę Armii Afryka obejmującą pod wspólnym dowództwem niemiecką 5 Armię Pancerną i włoską 1 Armię w Tunezji. Adolf Hitler i niemieckie Oberkommando der Wehrmacht (OKW) uważali, że dowództwo nad nową formacją powinien objąć gen. płk Hans Jürgen von Arnim, ale feldmarszałek Albert Kesselring i niemieckie Oberbefehlshaber Süd (OB Süd, naczelne dowództwo południa) opowiadali się za feldmarszałkiem Erwinem Rommlem, który 23 lutego został mianowany dowódcą Grupy Armii Afryka[2]. Comando Supremo, włoskie dowództwo generalne, nakazało Rommlowi zakończenie ataku na Kasserine, mając na uwadze zgrupowanie alianckie w rejonie Tebessy, aby móc szybko przerzucić siły i przeprowadzić nową ofensywę przeciwko brytyjskiej 8 Armii (gen. Bernard Montgomery), gdy tylko ta zbliży się do linii Mareth od wschodu[3].
Wsie Gafsa, Metlaoui i Tozeur miały zostać utrzymane przez piechotę zmechanizowaną, podczas gdy większość grupy szturmowej miała powrócić do 1 Armii. 10 Dywizja Pancerna wycofała się z Thali wcześnie rano 23 lutego, a 21 Dywizja Pancerna zakończyła atak na Sbibę 24 lutego. Dywizje miały się przegrupować i dołączyć do włoskiej 1 Armii, gotowe do ataku na początku marca, ruchy miały być objęte drobnymi operacjami na froncie 5 Armii Pancernej. 24 lutego Arnim poleciał do Rzymu bez konsultacji z Rommlem i opowiadał się za ofensywą na Béję, będąc przekonanym, że brytyjska 1 Armia (gen. Kenneth Anderson) wysłała posiłki na południe z frontu północnego, aby uratować Sbibę i Thalę. Arnim uzyskał zgodę Kesselringa na atak na szerokim froncie przeciwko sektorowi V Korpusu (gen. mjr Charles Allfrey) 26 lutego[3][4].
Plan Osi
Operacja Ochsenkopf był planem przebicia się przez brytyjską obronę 26 lutego, z Korpsgruppe Weber (gen. Friedrich Weber) złożoną z 334 Dywizji Piechoty, elementów niedawno przybyłej Dywizji Luftwaffe Hermann Göring oraz elementów 10 Dywizji Pancernej niezaangażowanych w operację Wiosenna Burza, w trzech grupach lub rogach w kształcie głowy byka. Północny róg, z większością dostępnych czołgów, miał posuwać się naprzód trasą z Mateur z północnego wschodu, aby zdobyć Béja 40 km na zachód od Medjez[5]. Druga grupa miała atakować z Goubellat w kierunku Sloughia i Oued Zarga, aby otoczyć Brytyjczyków w Mejez El Bab, a trzecia grupa miała przeprowadzić atak okrążający w dolinie Bou Arouda, a następnie posuwać się przez El Aroussa do Gafour, mając na celu skrzyżowanie dróg w El Aroussa. Na północy improwizowana Dywizja von Broich/von Manteuffel (Dywizja von Manteuffel), w ramach pomocniczej podoperacji Ausladung, miała pokonać Brytyjczyków w dolinie Sedjenane, odciąć komunikację z Jefna do Djebel Aboid i osłaniać północną flankę Korpsgruppe Weber. Operacje te miały zmusić aliantów do wycofania się i opóźnienia dalszego natarcia, podczas gdy Rommel przygotowywałby atak włoskiej 1 Armii (dawnej niemiecko-włoskiej Armii Pancernej) z linii Mareth przeciwko 8 Armii[2][6].
Operacja Ausladung
Pomocnicza operacja Ausladung rozpoczęła się rano 26 lutego, mając na celu oskrzydlenie Brytyjczyków w Sedjenane i na wzniesieniu naprzeciwko Green Hill, atakując pagórkowaty pas wybrzeża na północy pomiędzy miastem a Cap Serrat. Obszar ten był nieskutecznie broniony przez słabo wyposażone oddziały Wolnych FrancuzówCorps Francs d'Afrique[7]. Dywizja von Manteuffel poprowadziła atak z elitarnymi oddziałami zmotoryzowanego Pułku Fallschirmjäger „Barenthin” (mjr Rudolf Witzig) i włoskim 10 Pułkiem Bersalierów[8]. Siły Osi, przy wsparciu lotniczym Luftwaffe, poczyniły duże postępy przez wzgórza zajmowane przez oddziały francuskie pomiędzy Cap Serrat, linią kolejową i Sedjenane. Francuzom udało się co prawda odeprzeć pierwszy włoski atak, lecz wkrótce po tym zostali rozbici, a wielu obrońców dostało się do niewoli[9]. 27 lutego oddziały 139 Brygady Piechoty 46 Dywizji Piechoty i przydzielona jej 1. kompania Commando, wspierane przez 70 Pułk Polowy i 5 Pułk Średni Royal Artillery, ruszyły, aby odeprzeć niemieckie natarcie, ale brakowało im wsparcia powietrznego i amunicji artyleryjskiej po wzięciu udziału w wyczerpującej bitwie na przełęczy Kasserine[7][9]. Do 1 marca Brytyjczycy prowadzili kosztowne, ale udane kontrataki, które opóźniły postępy Osi[8].
Natomiast 2 marca kontratak Lekkiej Piechoty Durham okazał się kosztowną porażką, a batalion musiał wycofać się na zalesiony teren za Sedjenane; jednocześnie tego i następnego dnia zostało odpartych więcej niemieckich ataków na Sedjenane[8]. Kontratak batalionu Pułku Lincolnshire, Lekkiej Piechoty Durham i czołgów Churchill z North Irish Horse odepchnął Niemców po zażartej walce. Pozycja Brytyjczyków stała się jednak nie do utrzymania z powodu wycofania się Francuzów dalej na zachód w rejonie Medjez, gdy wojska Osi zajęły wzniesienie dominujące nad miastem. Francuski dowódca myślał, że jego pozycja jest oskrzydlana i nakazał wycofanie się. Niemiecka penetracja w kierunku Béja i Medjez wraz z odwrotem Francuzów zaskoczyła 139 Brygadę Piechoty w wyłomie, a dwie kompanie Sherwood Foresters zostały zaatakowane[9]. 4 marca Brytyjczycy wycofali się 24 km z Sedjenane w kierunku Djebel Abiod, aby ustabilizować front[7]. Atak Osi na Djebel Abiod został opóźniony o pięć dni przez obronę Sedjenane i ostatecznie cel ten nie został zdobyty[8][10].
Bitwa
Południowy róg
Południowy róg operacji miał być prowadzony przez Kampfgruppe Audorff z Dywizją Pancerno-Spadochronową Hermann Göring, 334 Dywizją Piechoty i wspierającymi batalionami pancernymi[11]. Obszar ten chroniły brytyjskie siły znane jako Y Division, sformowane ad hoc z 38 Brygady Irlandzkiej, mieszanki komandosów, grenadierów i Coldstream Guards, elementów 1 Brygady Spadochronowej oraz czołgów Churchill ze szwadronu C 142 Pułku Suffolk[5]. Kampfgruppe zaatakowało wieczorem 25 lutego, a ich pierwszymi celami były róg Tally Ho, ważne skrzyżowanie dróg i wzgórze zwane Fort MacGregor[12]. Luftwaffe zaatakowała brytyjskie pozycje i ostrzelała transport za linią frontu. W Forcie MacGregor kompania D Pułku East Surrey została zaatakowana przez spadochroniarzy z Dywizji Hermann Göring[13]. Po odparciu dwóch niemieckich ataków spadochroniarze przecięli drut kolczasty, a obrońcy zostali wkrótce przytłoczeni i pokonani[12]. Wzgórze Djebel Djaffa, dalej na zachód, utrzymywane przez batalion francuskich żołnierzy kolonialnych, został jednocześnie zaatakowany przez spadochroniarzy. Francuzi zostali zaskoczeni i szybko pokonani, większość z nich została schwytana[13].
Surreys podjęli pospieszną próbę kontrataku na Fort MacGregor, ale została ona zatrzymana tuż za linią wyjściową, a Brytyjczycy wycofali się z wieloma stratami. Brytyjska artyleria ostrzeliwała wzgórze przez kilka godzin wszystkimi średnimi i ciężkimi działami, a gdy Surreys zaatakowali ponownie, było ono puste, z wyjątkiem sześciu Niemców, który pozostali tam pod wpływem szoku wywołanego ostrzałem[13]. Spadochroniarze zostali zdziesiątkowani przez brytyjski ostrzał i nie mieli innego wyjścia, jak się wycofać[12]. Szczyt nie większy od boiska piłkarskiego był usiany szczątkami ludzkimi, głównie Niemców, ale także brytyjskimi poległymi z kompanii D[13]. Allfrey wysłał naprzód Fizylierów Lancashire, 600 ludzi z 6. kompanii Commando i 56 Pułku Rozpoznawczego, czołgi Valentine z 17/21 Pułku Ułanów, elementy 51 Królewskiego Pułku Czołgów i North Irish Horse[7][12][14]. Następnego dnia, niemal natychmiast po przybyciu, Surreys i Valentine’y z 17/21 Pułku przeprowadzili kontratak na Djebel Djaffa, które zostało odzyskane po przełamaniu umiarkowanego oporu[13].
334 Dywizja uderzyła w róg Tally Ho tuż przed północą, zaskoczyła i rozbiła garnizon komandosów, z którego ocalałych uratowały czołgi Churchill[14]. Niemcy nacierali na niewielki grzbiet położony 9,7 km na wschód od El Aroussa, gdzie dwa bataliony Dywizji Hermann Göring i wspierająca ją kompania pancerna zaatakowały pozycję bronioną przez czołgi Churchill ze szwadronu Suffolk 142 Pułku Królewskiego Korpusu Pancernego. Strzelając z pozycji z ukrytym kadłubem, czołgi Churchill zniszczyły cztery Panzer IV, unieruchomiły trzy Panzer III i zniszczyły działo 88 mm, tracąc jednego Churchilla. Niemiecka piechota poniosła wiele strat, a ocaleni wycofali się po zdecydowanym oporze brytyjskiej piechoty wspieranej przez zmasowany ostrzał artyleryjski[5]. Brytyjczycy otrzymali posiłki i po kolejnym ostrzale przeprowadzili kontratak, w nocy spychając Niemców z narożnika Tally Ho w kierunku wzgórz na wschód od drogi Medjez-El-Bab do El-Aroussa[14][15].
Po zmroku Brytyjczycy ruszyli naprzód i oczyścili połowę drogi do farmy Steamroller, którą obsadzało około 2000 żołnierzy z dwóch batalionów Dywizji Hermann Göring i elementów pułku grenadierów pancernych wspierani przez armaty przeciwpancerne 5 cm PaK 38 i 88 mm[15]. Szwadron 51 Królewskiego Pułku Czołgów w czołgach Churchill Mk III i kompania Coldstream Guards wyruszyły tuż przed południem 28 lutego i o godzinie 16:00 byli już w zasięgu wzroku żołnierzy na farmie[16]. Skierowano na nich ogień niemieckiej artylerii, a wkrótce potem zaatakowały ich bombowce nurkująceJunkers Ju 87 Stuka, niszcząc pięć Churchillów[17]. 1. Oddział nacierał na teren farmy z Coldstream Guards, ale został przygwożdżony[18]. Przybył kolejny czołg Churchill, dowodzony przez ppor. J. C. Rentona, który wraz z jedynym ocalałym czołgiem dowodzonym przez oficera o nazwisku Holland przejechał 1400 m przez odsłoniętą groblę ostrzeliwaną przez działa 88 mm. W odległości 18 m działo wystrzeliło i otarło się o wieżę, a zanim obsługa zdążyła załadować kolejny pocisk, czołg staranował działo; następnie oba Churchille dotarły na szczyt przełęczy i zaskoczyły stacjonujących tam Niemców[17].
Czołgi natknęły się na niemiecki transport i ostrzelawały go, a następnie zniszczyły dwa Panzer III i dwa działa przeciwpancerne, gdy te próbowały się rozstawić[16]. Niemcy uciekli, a gdy zapadł zmierzch, kolumna została zniszczona[5]. Hollands i Renton otrzymali rozkaz powrotu do swojego szwadronu, ale czołg prowadzący utknął i musiał zostać holowany. Akcja czołgów zniszczyła dwa działa przeciwpancerne 88 mm, dwa 75 mm i dwa 50 mm, cztery mniejsze działa przeciwpancerne, 25 pojazdów kołowych, dwa moździerze 3-calowe i dwa Panzer III, a także spowodowała prawie 200 ofiar w szeregach wroga[17]. Następnego dnia francuski właściciel farmy przybył do El Aroussa, aby powiedzieć, że Niemcy odeszli, a Brytyjczycy zajęli ten obszar[16]. Osłabiony Pułk Dywizji Hermann Göring poniósł wiele ofiar; jego dowódca założył, że szarżujące czołgi pochodziły z dużo większej formacji i wysłał wiadomość do Fliegerführer Afrika, że został zaatakowany przez „szalony batalion czołgów, który dokonał niemożliwego” i „zmusił go do ostatecznego wycofania się”[17].
Północny róg
Kampfgruppe Lang miał 77 czołgów, w tym dwadzieścia Tygrysów z 501. batalionu czołgów ciężkich i zmotoryzowaną piechotę z 10 Dywizji Pancernej. Reszta 10 Dywizji Pancernej miała zaatakować po osiągnięciu pierwszych celów i posuwać się na zachód, około 40 km na południe od Medjez[2]. Obszar ten był utrzymywany przez 128 Brygadę Piechoty Hampshire i liczne baterie artylerii[19]. 26 lutego rozpoczął się atak w północnym rogi operacji Ochsenkopf, a Niemcy szybko zdobyli wioskę Sidi Nsir i stację kolejową, gdzie droga i linia kolejowa łącząca Béja i Mateur rozchodziły się: droga na wschód w góry a linia kolejowa wzdłuż łatwiejszej północno-wschodniej trasy[20][21]. 172 Pułk Polowy Royal Artillery z trzema bateriami 25-funtowych haubicoarmat i 155. bateria z ośmioma 25-funtowymi działami okopano wokół farmy wraz z 5. batalionem Pułku Hampshire. Żołnierze mieli monitorować ruchy Niemców, ale większość z nich była słabo wyszkolona i nie miała doświadczenia bojowego[2]. Na „farmie Hampshire” obrońcy mieli zaabsorbować pierwsze uderzenie wojsk Osi na Béja, aby dać obrońcom między Medjez a Beja w Hunt's Gap czas na przygotowanie się. Szacuje się, że Niemcy zaatakowali trzynastoma batalionami piechoty, ok. 13 000 ludzi, z oddziałami wsparcia dwóch dywizji, w sumie ok. 30 000 ludzi na froncie północnym[22].
W nocy na wzgórzach wokół Sidi Nsir zaczęły pojawiać się flary, a o 6:30 rano następnego dnia niemieckie moździerze zaczęły strzelać do brytyjskich dział. Po 45 minutach niemieckie czołgi zjechały drogą z Mateur i cztery z 25-funtowych dział otworzyły ogień. Działo nr 1 zostało specjalnie umieszczone na szczycie zbocza, aby osłaniać podejście z Mateur i strzelało ponad otwartymi celownikami. Część niemieckich czołgów najechała na miny, a pozostałe wycofały się wraz z piechotą[2]. O godzinie 11:00 Niemcy podjęli kolejną próbę ataku na lewym skrzydle, ale oddział F otworzył ogień i trafił cztery niemieckie czołgi, podpalając je[23]. Niemiecka piechota zaatakowała kompanię B ogniem z broni ręcznej, jednak została odparta. Około południa Niemcy przygotowali się do ponownego ataku, lecz zmasowany ostrzał brytyjskiej artylerii przerwał atak jeszcze przed jego rozpoczęciem[24].
Do godziny 13:00 trzydzieści niemieckich czołgów, dział samobieżnych i piechoty obeszło oba skrzydła i znajdowało się w odległości 550 m od siebie. Niemcy zaatakowali najwyższy posterunek obserwacyjny, zniszczyli jego nadajnik bezprzewodowy i zerwali linie telefoniczne. Osiem myśliwców Messerschmitt Bf 109 ostrzeliwało każde działo po kolei przez cały dzień, zadając straty, a także atakując obszary na tyłach Brytyjczyków[24]. Kilka brytyjskich pojazdów na drodze do Hunt's Gap zostało trafionych, a artylerzyści wyciągali amunicję z płonących ciężarówek z narażeniem życia. Polowe składy amunicji również zostały trafione i stanęły w płomieniach. Tuż po 14:30 niemiecka piechota na ciężarówkach obróciła południową flankę, infiltrując pozycje na wprost pod osłoną wzgórza. O 15:00 niemiecka piechota rozpoczęła ostrzał z broni ręcznej z bliskiej odległości, a kolumna czołgów prowadzona przez Tygrysa ruszyła wzdłuż drogi na pozycję baterii, podczas gdy trzynaście kolejnych czołgów zapewniało osłonę ogniową z pozycji z ukrytym kadłubem. Brytyjscy artylerzyści załadowali pociski przeciwpancerne i zniszczyli trzy czołgi, które zablokowały drogę[25].
O 17:30 rozpoczął się kolejny niemiecki atak na pozostałe działa; siedem czołgów zostało trafionych, ale brytyjskie działa jedno po drugim były trafiane ogniem z dział czołgowych i karabinów maszynowych[2]. Do zapadnięcia zmroku pozostała tylko jedna sprawna 25-funtówka i kilka karabinów maszynowych Bren, atakując niemieckie czołgi z odległości od 9 do 18 metrów[24]. „Tanks are on us” („Czołgi są na naszej pozycji”) było ostatnim komunikatem radiowym, po którym Newham nakazał ewakuację kwatery głównej batalionu[26]. Kiedy bitwa się rozpoczęła, na wzgórzu stacjonowało dziewięciu oficerów i 121 żołnierzy; tylko dziewięciu żołnierzy dotarło do linii brytyjskich, siedmiu z nich z ranami[24]. Obrona Sidi Nsir pozwoliła jednak zyskać czas na przygotowanie obrony w Hunt's Gap, wąwozie położonym około 24 km na północny wschód od Béja. 128 Brygada Piechoty miała tam wsparcie 72 dział 25-funtowych, piętnastu dział średnich kal. 140 mm i dwóch szwadronów czołgów Churchill MK III z North Irish Horse[27]. Przygotowano „strefę śmierci” dla niemieckich czołgów z polami minowymi, działami przeciwpancernymi, okopanymi czołgami Churchill i obszarami bezpośredniego ostrzału artylerii średniej i ciężkiej. Nad głowami krążył szereg myśliwców bombardujących Hurricane Mk IID, wyposażonych w działka Vickers S kal. 40 mm, czekając na swoje cele[28].
28 lutego Rommel nakazał płk. Rudolfowi Langowi, aby się pospieszył i zarządził atak przed świtem z udziałem około dziesięciu Panzer IV i piechoty po ostrzale artyleryjskim pozycji kompanii B 2/4. batalion Hampshires[29]. Czołgi Churchill zniszczyły cztery Panzer IV, co zatrzymało atak[30]. Niemcy zaatakowali ponownie i przebili się przez kompanię C, ale czołgi North Irish Horse zatrzymały Niemców do zmierzchu. Kompania B otrzymała rozkaz wycofania się po tym, jak pluton został zaatakowany, a drugi był zagrożony zniszczeniem[28]. Kompania C została zaatakowana przez niemiecką piechotę i czołgi później tego samego dnia, lecz atakujący nie byli już w stanie posuwać się dalej[10].
Następnego dnia Lang odkrył, że jest zaledwie 16 km od Hunt's Gap, ale miał tylko sześć sprawnych czołgów[31]. Przybył 2/5. batalion Leicesters, lecz gęsta mgła zaległa nad doliną, co utrudniło loty RAF-u. Niemcy zaatakowali ponownie, zaskakując we mgle kompanię D. Jeden pluton został wyparty z pozycji, ale reszta ataku została odparta przez ogień artyleryjski i piechotę 1/4. batalionu Hampshires. Gdy tylko mgła opadła, natychmiast RAF wykonał osiem lotów nad doliną i złapał niemieckie kolumny zaopatrzeniowe, gdy oficerowie i obserwatorzy z posterunku obserwacyjnego kierowali koncentracjami artylerii[10][32]. Niemieckie czołgi i piechota poniosły wiele strat, s kręta droga, którą poruszał się transport Osi, zamieniła się w pustynię kraterów po bombach i płonących pojazdów, co zmusiło atakujących do wycofania się[32][33]. 2/4. batalion Hampshires utrzymał swoje ostatnie pozycje, gdy Niemcy próbowali posuwać się wzdłuż wadi na południe. Brytyjczycy zaskoczyli ich nagłym kontratakiem, w którym zginęło czterdziestu Niemców, a sześćdziesięciu zostało pojmanych[28]. Dalej wzdłuż drogi w kierunku Sidi Nsir artyleria rozbiła kolejny niemiecki atak. Osiem Tygrysów zostało unieruchomionych przez miny i musiały zostać wysadzone w powietrze przez własne załogi, aby uniknąć zdobycia nowego sprzętu przez wroga[34]. Brytyjski oficer wojsk pancernych odwiedził osobiście pobojowisko, aby zbadać sprawę, nie odnotował obecności Niemców, dotarł do czołgów i zobaczył, że ich wieże są otwarte, a załogi zniknęły[35].
2 marca Niemcy wycofali się, tracąc ponad czterdzieści czołgów i prawie sześćdziesiąt innych pojazdów pancernych; dwa z czterech niemieckich batalionów piechoty dostały się do niewoli, oprócz zabitych i rannych[28][32]. Wielu spośród jeńców było wcześniej na froncie wschodnim i twierdziło, że nigdy nie doświadczyli takiego ciężaru bombardowań[35]. Ofensywa nie osiągnęła swoich głównych celów, a Arnim odwołał dalsze ataki[27]. Anderson rozważał już opuszczenie Medjez, aż do sukcesu obrony Hunt's Gap, po którym nadszedł rozkaz o utrzymaniu pozycji wydany przez gen. Harolda Alexandra, dowódcę 18 Grupy Armii. Do 5 marca 2/4. batalion Hampshires stracił 243 zabitych lub zaginionych i został zastąpiony w linii przez 8. batalion Pułku Argyll and Sutherland Highlanders z 36 Brygady Piechoty 78 Dywizji[28].
Następstwa
Analiza
Weber nakazał Langowi wycofać się na pozycje obronne; Rommel był przerażony, gdy usłyszał, że stracono 19 Tygrysów[36][37]. Mjr Hans-Georg Lueder, dowódca 501. batalionu czołgów ciężkich został ciężko ranny, a jego oddział stracił tak wiele czołgów, że przestał być skuteczną siłą bojową[38][34][39]. Żaden z celów operacyjnych Osi nie został osiągnięty, pomimo zdobycia pewnych terenów na zachodzie. Bitwa kosztowała Niemców inicjatywę; w najlepszym razie tylko nieznacznie opóźniła ofensywę aliantów[40]. Dywizje potrzebne do ataku włoskiej 1 Armii na brytyjską 8 Armię zostały opóźnione o tydzień z powodu niepowodzenia operacji Ochsenkopf, a bitwa o Medenine okazała się kosztowną porażką[41][42]. Allfrey został awansowany na generała majora 9 marca[43]. Sukces Osi w operacji oznaczałby utratę Béja i cofnięcie linii alianckich wzdłuż północnego sektora, w tym wycofanie się z Medjez el Bab, co z pewnością przedłużyłoby kampanię afrykańską i zakłóciło plany dotyczące alianckiej inwazji na Sycylię[36].
Ofiary
Niemcy stracili 71 czołgów — prawie 90 procent użytych w operacji — podczas gdy 60 innych pojazdów zostało zniszczonych lub zdobytych przez nieprzyjaciela[44]. Niemcy ponieśli prawie 2800 ofiar, a kolejnych 2200 ludzi zostało schwytanych[40]. Brytyjczycy stracili 1800 zabitych i 2300 jeńców, 16 czołgów, 17 dział, 13 dział przeciwpancernych i 40 innych pojazdów[45].
Następne operacje
17 marca siły Osi zostały wzmocnione przez 504. batalion czołgów ciężkich, podczas gdy 501. naprawił 25 swoich czołgów, przywracając im ćwierć siły[38]. Jednak operacja Ochsenkopf miała się okazać ostatnią dużą ofensywą przeprowadzoną przez 5 Armię Pancerną w Afryce[1].
25 marca gen. Alexander nakazał kontratak. 28 marca 46 Dywizja Piechoty zaatakowała wraz z 138 Brygadą Piechoty, utrzymując 128 Brygadę Piechoty w rezerwie i przyłączoną 36 Brygadę Piechoty, 1 Brygadę Spadochronową oraz jednostki francuskie (w tym specjalistyczne jednostki górskie Goumiers). Dywizja była wspierana przez artylerię polową dwóch dywizji, dział średnich i ciężkich. W ciągu czterech dni 46 Dywizja Piechoty odzyskała teren utracony na rzecz Dywizji von Manteuffel i wzięła 850 niemieckich i włoskich jeńców[46]. Sedjenane zostało ponownie zdobyte przez aliantów 1 kwietnia[47].
7 kwietnia Anderson nakazał 78 Dywizji Piechoty oczyszczenie drogi Béja – Medjez. Dzięki artylerii i bliskiemu wsparciu lotniczemu dywizja metodycznie posuwała się 16 km przez trudny górski teren przez dziesięć dni na froncie o długości 16 km. 4 Dywizja Piechoty przesunęła się na lewo od 78 Dywizji Piechoty i nacierała w kierunku Sidi Nsir[46]. Po odciążeniu występu w Medjez i oczyszczeniu dróg bocznych w rejonie V Korpusu Anderson zaczął przygotowywać duży atak zaplanowany na 22 kwietnia w celu zdobycia Tunisu. W ciągu trzech tygodni front Osi załamał się, a pozostałe 230 000 żołnierzy w Tunezji poddało się[36][46].
Kenneth Anderson. Official despatch by Kenneth Anderson, GOC-in-C First Army covering events in NW Africa, 8 November 1942 – 13 May 1943. „London Gazette”. 37779, 1943. London. ISSN0374-3721. (ang.).
Rick Atkinson: An Army At Dawn: The War in North Africa, 1942–1943. T. I. London: Hachette UK, 2013, seria: The Liberation Trilogy. ISBN 978-1-40552-727-9. (ang.).
Dominick Bidwell, Dominick Graham: Fire Power: The British Army Weapons & Theories of War 1904–1945. Barnsley: Pen and Sword, 2004. ISBN 978-1-84415-216-2. (ang.).
Duncan Crow: British and Commonwealth AFVs, 1940–46. T. III. Leatherhead: Profile Publications, 1971, seria: Armoured Fighting Vehicles of the World. OCLC278597. (ang.).
Richard Doherty: Only the Enemy in Front (every Other Beggar Behind–): The Recce Corps at War, 1940–1946. London: Tom Donovan, 1994. ISBN 978-1-87108-518-1. (ang.).
James Dunning: When Shall Their Glory Fade: The Stories of the Thirty-Eight Battle Honours of the Army Commandos. London: Frontline Books, 2011. ISBN 978-1-84832-597-5. (ang.).
Bryn Evans: With the East Surreys in Tunisia and Italy 1942–1945: Fighting for every River and Mountain. Philadelphia, PA: Casemate, 2012. ISBN 978-1-78337-673-5. (ang.).
Gregor Ferguson: The Paras 1940–84. T. I. Oxford: Osprey, 1984, seria: Elite. ISBN 0-85045-573-1. (ang.).
Joe Flood: Unravelling the Code. Raleigh, NC: Lulu.com, 2013. ISBN 978-0-99232-810-8. (ang.).
Ken Ford: Battle-axe Division: From Africa to Italy with the 78 Division 1942–45. Stroud: Sutton, 1999. ISBN 978-0-75091-893-0. (ang.).
Ronald Lewin: The War on Land: 1939–45. New York: Random House, 2012. ISBN 978-1-44810-412-3. (ang.).
Howard Marshal: Over to Tunis: The Complete Story of the North African Campaign. London: Eyre & Spottiswoode, 1943. OCLC2056845. (ang.).
Samuel Mitcham: Blitzkrieg No Longer. Barnsley: Pen and Sword, 2010. ISBN 978-1-84884-302-8. (ang.).
Julian Paget: Second to None: The History of the Coldstream Guards 1650–2000. Philadelphia, PA: Casemate, 2000. ISBN 978-1-78337-939-2. (ang.).
Bryan Perrett: Churchill Infantry Tank 1941–51. Oxford: Osprey, 1993. ISBN 978-1-85532-297-4. (ang.).
Bryan Perrett: Last Stand: Famous Battles against The Odds. London: Hachette UK, 2012. ISBN 978-1-78022-526-5. (ang.).
I. S. O. Playfair: The Mediterranean and Middle East: The Destruction of the Axis Forces in Africa. Wyd. facs. repr. Naval & Military Press, Uckfield. T. IV. London: HMSO, 2004, seria: History of the Second World War United Kingdom Military Series. ISBN 1-84574-068-8. (ang.).
David Rolf: The Bloody Road to Tunis: Destruction of the Axis Forces in North Africa, November 1942 – May 1943. London: Greenhill Books, 2001. ISBN 978-1-85367-445-7. (ang.).
Wolfgang Schneider: Tigers in Combat. T. I. Mechanicsburg, PA: Stackpole, 2004. ISBN 978-0-81173-171-3. (ang.).
Hans-Martin Stimpel: Die deutsche Fallschirmtruppe 1942–1945: Einsätze auf Kriegsschauplätzen im Süden. T. I. Berlin: Mittler E. S. & Sohn, 1998. ISBN 978-3-81320-577-0. (niem.).
Gilberto Villahermosa: Hitler's Paratrooper: The Life and Battles of Rudolf Witzig. London: Frontline Books, 2010. ISBN 978-1-47380-553-8. (ang.).
Bruce Allen Watson: Exit Rommel: The Tunisian Campaign, 1942–43. Mechanicsburg, PA: Stackpole, 2007, seria: Stackpole Military History. ISBN 978-0-8117-3381-6. (ang.).
Gordon Williamson, Ramiro Bujeiro: Knight's Cross and Oak Leaves Recipients 1941–45. Osprey, 2005. ISBN 1-84176-642-9. (ang.).
Martin Windrow: Luftwaffe Airborne and Field Units. Osprey, 1972. ISBN 978-0-85045-114-6. (ang.).