Ten artykuł dotyczy magicznego napoju. Zobacz też: opera Donizettiego o tym samym tytule.
Napój miłosny lub eliksir miłosny (łac.poculum amatorium[1]) – magiczny napój, mający na celu wywołanie uczucia miłości do osoby, która go podała[2][3].
Oprócz magicznych napojów miłosnych istniały także magicznenapoje o innych właściwościach, np. uzdrawiające, trujące, nasenne czy wzmacniające[6].
Historia i receptury
Ludzie poszukiwali przepisu na napój miłosny już od czasów społeczeństw zbieracko-łowieckich[7], a stosowanie magii miłosnej w Europie było rozpowszechnione we wszystkich klasach społecznych w XI, XII i XIII wieku[8]. Podawaniu i przygotowywaniu napoju miłosnego towarzyszyło wypowiadanie magicznych zaklęć lub zwracanie się do odpowiedniego boga, jako część procesu rzucania czaru na kogoś[9][10].
Niektóre z takich egipskich magicznych zaklęć, spisanych na papirusie, udało się częściowo rozszyfrować[11]. Zachował się, lecz jedynie fragmentarycznie, papirus z 1000 roku p.n.e. podający przepisy na miłosne napoje. W całości zachował się papirus z III wieku n.e., w którym podano recepturę sporządzania licznych afrodyzjaków, a także przepis na miłosny napój pozwalający mężczyźnie zdobyć miłość wybranej kobiety. W tym celu mężczyzna musiał m.in. wziąć: trochę łupieżu z głowy zamordowanej osoby, siedem ziaren jęczmienia, zakopanych w grobie umarłego mężczyzny, i rozgnieść razem z pestkami jabłek w ilości 10 jednostek objętości oipe. Następnie należało dodać krew z kleszcza pasożytującego na czarnym psie, kroplę krwi z palca serdecznego swojej lewej ręki i swoje nasienie. Całość wyrobić na masę, po czym umieścić w pucharze wina, wypowiedzieć siedem razy magiczne słowa i dać do wypicia wybrance[9].
W skład napojów miłosnych wchodziły m.in. rośliny z rodziny psiankowatych, które już od czasów antycznych były wykorzystywane w niemal każdej kulturze, także w celach religijnych i wizjonerskich, ze względu na właściwości halucynogenne, ujawniające się po podaniu średnich dawek[12]. Wypicie napoju miłosnego było ryzykowne ze względu na możliwość śmiertelnego zatrucia, stąd często określano go dawniej jako fr.venin (jad)[13].
Magicznym napojem miłosnym mogła stać się zwykła woda po pobłogosławieniu jej, a taki napój był wykorzystywany także w celu ożywienia miłości łączącej małżonków[6].
We współczesnej książce pt. Materia Magica jako składniki napojów miłosnych zostały wymienione: kolendra siewna, koper ogrodowy i cynamon[19]. W innym współcześnie podawanym jako wywodzący się z tradycji egipskiej przepisie na napój miłosny wymieniono jako składniki: pół kwarty wody, jedną uncję zmiażdżonych korzeni lukrecji, 1 uncję zmiażdżonych nasion sezamu, 1 uncję zmiażdżonych nasion kopru włoskiego i miód, z których po krótkim zagotowaniu w kociołku należało przyrządzić napar i pić go dwa razy dziennie, mając oplecione dookoła palców pukle włosów ukochanej osoby i jednocześnie wypowiadając pełne miłosnej pasji zaklęcia[10].
Choć uzyskanie faktyczne działającego specyfiku wywołującego miłość jest całkowicie niemożliwe lub co najmniej odległe w realizacji ze względu na kompleksowość mózgu człowieka i rolę, jaką doświadczenie odgrywa w podejmowaniu decyzji[7][20], to według niektórych naukowców, biorąc pod uwagę fakt, że neuroprzekaźnikioksytocyna i dopamina odgrywają rolę w łączeniu się w monogamiczne pary[7], brak miłości teoretycznie mógłby być leczony, podobnie jak depresja czy zaburzenia lękowe[7], związkami chemicznymi wzmagającymi lub osłabiającymi naszą miłość do drugiej osoby[21][22] i taka terapia jest możliwa do uzyskania w bliskiej przyszłości[7]. W procesie zakochiwania się, biorąc pod uwagę procesy chemiczne w mózgu, według Helen Fisher, rolę odgrywają hormony płciowe (estrogen i testosteron) odpowiedzialne za występowanie pożądania, monoaminy (serotonina i dopamina) odpowiedzialne za pojawienie się zauroczenia jedną, wybraną osobą i uznanie jej za atrakcyjną oraz oksytocyna (uwalniana u obu płci podczas orgazmu) odpowiedzialna za trwałe przywiązanie emocjonalne do drugiej osoby[23].
W literaturze
Historia Tristana i Izoldy, którzy zakochali się w sobie po wypiciu miłosnego napoju, była przekazywana ustnie na terenie Anglii, Irlandii i północnej Francji już w VI wieku, a została spisana w XII wieku, m.in. około 1210 roku przez Gottfrieda von Straßburga, który posiadał także wiedzę alchemiczną[24]. W poemacie napój miłosny, który miała w swoim posiadaniu matka Izoldy (także o imieniu Izolda), był przeznaczony na noc poślubną dla jej córki i króla Marka, których małżeństwo zostało zaaranżowane, lecz pomyłkowo napój miłosny został wypity wspólnie przez jej córkę i rycerza Tristana, którzy po jego wypiciu zakochali się w sobie bez pamięci i zapłonęli wzajemnym erotycznym pożądaniem[25]. Z tej wersji legendy korzystał Richard Wagner, komponując operę o sławnych kochankach[24].
Według pisarza francuskiego Béroula napój miłosny przyrządziła matka Izoldy i było to wino zagotowane z ziołami, a jego działanie polegało na wywołaniu uczucia miłości[26].
Miłosny płyn w postaci nektaru kwiatowego odegrał rolę w komedii Szekspira pt. Sen nocy letniej[27]. Nektarem z fiołka[28] (w utworze pod nazwą ang.Love-in-idleness) należało delikatnie posmarować powieki danej osobie, aby ta ulegała zauroczeniu pierwszą osobą, którą zobaczy, gdy otworzy oczy. Pierwotnie był to mleczno-biały fiołek, który zraniony strzałą Kupidyna (miłosna rana) zmienił barwę na purpurową i jednocześnie pozyskał magiczną moc wywoływania romantycznej miłości[29]:
Zważałem pilnie, gdzie strzała upadła:
Na mały kwiatek upadła zachodu,
Przód⁹⁵ jak śnieg biały, lecz teraz czerwony
Miłości raną – zowią go bratkami.
Pamiętam, że ci kwiat ten pokazałem;
Leć mi go przynieść. Soku jego siłą
Wyciśniętego na śpiącego oczy,
Mąż lub niewiasta szalenie pokocha
Pierwsze ujrzane żyjące stworzenie.
Kwiat mi ten przynieś, a bądź tu z powrotem,
Nim zdoła milę upłynąć lewiatan.
Doktor Faust, bohater dramatu Goethego, w pierwszej części, otrzymuje napój miłosny od czarownicy, który sprawia, że zakochuje się w Małgorzacie[30]. Podobnych napojów używała także Zofia Filipowiczowa, bohaterka opowiadania Józefa ZiębyO lubości wielkiej Zofijej Filipowiczowej czary czyniącej i za czary skazanej[31].
Eliksiry miłości pojawiają się także we współczesnej literaturze fantastycznej. Napój, powodujący natychmiastową i trwałą miłość do pierwszej ujrzanej po jego wypiciu osoby, odgrywa pewną rolę w cyklu powieści o magicznej agencji J.W. Wells & Company autorstwa Toma Holta[32].
W muzyce
Dramat muzyczny Tristan i Izolda
W dramacie muzycznym Richarda WagneraTristan i Izolda (1865), opierającym się głównie na poetyckim opracowaniu legendy o Tristanie i Izoldzie przez Gottfrieda von Straßburga, Tristan przewozi Izoldę statkiem do Kornwalii, gdyż ma ona zostać żoną jej króla Marka. Izolda, która wywodzi się z rodu czarodziejów irlandzkich, łatwość, z którą Tristan zdobył ją, a następnie oddał innemu mężczyźnie, przypisuje degeneracji swojej „czarodziejskiej rasy”. Aby wydobyć się z tego upokorzenia, postanawia otruć Tristana, polecając swojej służce Brangien przygotować napój zapomnienia i zgody na podstawie receptury swojej matki-czarodziejki (Brangien ma jednak świadomość, że napój ten jest w istocie trucizną, napojem śmierci). Gdy statek zbliża się do Kornwalii, Tristan przychodzi do Izoldy, która obrzuca go wyrzutami – Tristan w odpowiedzi ofiarowuje jej jako zadośćuczynienie swoje życie (które jest jej zresztą winny, gdyż uprzednio je ocaliła lecząc go z ciężkiej rany). Izolda odmawia jednak dobrowolnego zabicia go jego własnym mieczem i każe Brangien podać napój. Pragnąc ukryć przed Tristanem fakt, że rzeczywiście chce go zabić, mówi, że wypicie napoju przyniesie wieczną zgodę i ostateczne zapomnienie. Tristan zgadza się, domyślając się jednak, że napój jest w istocie trucizną, do czego czyni aluzję. Po raz drugi godzi się więc świadomie oddać życie Izoldzie, która jednak odbiera to jako ponowną zniewagę i w gniewie decyduje, że sama także wypije śmiertelny napój. Tristan i Izolda wpatrują się w siebie w miłosnym uniesieniu: Brangien bowiem podmieniła napój śmierci na napój miłosny. Pogrąża się w rozpaczy przekonana, że sprzeniewierzyła się lojalności wobec swojej pani – zamiast wczesnej śmierci gotując jej wieczne nieszczęście[33][34]. Napój miłosny posiada także własny leitmotiv:
Libretto Wagnera pełne jest trudności interpretacyjnych. Nie jest to (prócz krótkiej aluzji Izoldy w akcie II) wyrażone wprost w tekście, ale w szeroko podzielanej interpretacji badaczy utworu napój nie jest przyczyną miłości Tristana i Izoldy, a jedynie jej symbolem (co odróżnia dramat Wagnera od wersji średniowiecznych). Tristan i Izolda pokochali się już przed jego wypiciem, a z wyrażeniem uczucia zwlekali przede wszystkim ze względu na to, że przeczuwali już nadchodzącą śmierć[35]. Tak Tristan, jak i Izolda wypili napój w nadziei, że przyniesie on śmierć jako wyzwolenie z cierpienia – zamiar ten przekreślił jednak los (Wagner odwołuje się w treści utworu do filozofii Arthura Schopenhauera). Motyw napoju miłosnego występuje u Wagnera ze względów literackich i psychologicznych, w sposób odmienny niż w średniowiecznych źródłach literackich: odwołanie się do czasów, gdy wierzono w rzeczywistą moc magii, buduje poetycki, niecodzienny nastrój utworu; jako wyrazisty motyw wizualny napój przemawia do wyobraźni widzów, buduje więc jego atrakcyjność sceniczną; wreszcie motyw ten zmienia jego wymowę moralną – bohaterowie są tu wyraźnie uwidocznieni jako tragiczne ofiary fatum, nie jako zwyczajni uczestnicy małżeńskiego trójkąta[36]. Rozpatrując aspekt symboliczny napoju zwraca się uwagę na to, że został on wymieniony z napojem śmierci – dla Wagnera podmiana taka nie jest przypadkowa, śmierć i miłość stanowią bowiem jedynie dwa aspekty tej samej kategorii: fakt ten jest kluczowy dla wymowy i znaczenia całego utworu, napój miłosny (Liebestrank) aktu I prowadzi do śmierci z miłości (Liebestod) aktu III[37]. Na podstawie Wagnerowskiego opisu objawów doznawanych przez kochanków pojawiły się przypuszczenia, że doszło u nich do ostrego zatrucia przypominającego zatrucie atropiną (przyśpieszone tętno, rumieniec na twarzy, zamglone widzenie, dezorientacja, splątanie, nietolerancja światła, halucynacje), które dla Izoldy okazało się fatalne w skutkach (podczas gdy Tristan umarł z powodu poważnych ran odniesionych w walce ze swoim rywalem, jej śmierć, określona w utworze jako „śmierć z miłości”, Liebestod, nie jest w nim poza tym wyjaśniona)[24][38].
Opera Donizettiego
W operze komicznej Gaetana DonizettiegoNapój miłosny (1832) objazdowy sprzedawca, lekarz-szarlatan Dulcamara, sprzedał zrozpaczonemu wieśniakowi Nemorino napój miłosny, będący w rzeczywistości butelką taniego wina. Nemorino natychmiast wypił napój do dna, upijając się – w przekonaniu, że po wypiciu napoju miłosnego pozyska względy pięknej i bogatej Adiny (która tymczasem, dowiadując się o nim czytając o dziejach Tristana i Izoldy, marzy o istnieniu takiego napoju). Po wielu perypetiach Adina i Nemorino wyznali sobie miłość, a doktor Dulcamara sprzedał w ich miejscowości wiele butelek z napojem miłosnym wszystkim chętnym, przekonanym o jego skuteczności[39]. Motyw napoju miłosnego pojawia się także w operetce Arthura Sullivana z librettem W.S. GilbertaThe Sorcerer (1877), stanowiącej burleskę opartą na operze Donizettiego[40].
Piosenka Love potion No. 9
W humorystycznej piosence amerykańskiego zespołu The Clovers z 1959 pt. Love Potion No. 9 Cyganka, Madame Rue, sprzedała napój miłosny chłopakowi, który nie miał do tej pory szczęścia w miłości jako remedium na jego problemy z dziewczynami[5][41]. Pomimo że napój miał zapach terpentyny i wygląd atramentu, chłopak zamknął oczy, wstrzymał oddech i wypił łyk[41]. Pod wpływem działania miłosnego napoju zaczął całować wszystkich dookoła, nawet policjanta, który – rozeźlony – rozbił mu buteleczkę z płynem[41].
W malarstwie
Na obrazie Dama i dwóch panów pędzla Jana Vermeera napój w dzbanie niekoniecznie musiał być winem, ale mógł także być napojem miłosnym, którym pierwszy mężczyzna, występujący tu najprawdopodobniej w roli swata i znajdujący się pomiędzy kobietą a drugim mężczyzną – siedzącym przy stole z głową podpartą na ręce, napoił najpierw mężczyznę, u którego napój wywołał uczucie obezwładniającej melancholii, aby następnie podać go w kieliszku kobiecie, zachęcając ją do wypicia i aranżując tym samym ich potajemny romans pod nieobecność jej męża, który jedynie spoglądał na nią karcąco z portretu wiszącego na ścianie[1].
W mitologii
W greckim micieDejanira za namową podstępnego Nessosa zebrała krew z jego rany, aby używać jej jako eliksiru miłosnego w przypadku, gdyby jej mąż Herakles przestał ją kochać lub okazywał zainteresowanie innymi kobietami[42]. Gdy wiele lat później Herakles zakochał się w Jole, jego żona podała mu przez sługę tunikę, którą skropiła krwią Nessosa[42]. Po jej nałożeniu Herakles był dręczony bólami nie do zniesienia i ostatecznie sam położył kres swojemu cierpieniu, każąc spalić swoje ciało na stosie na górze Ojta[42]. Dejanira, uświadomiwszy sobie, że to ona, oszukana przez żądnego zemsty cenatura, niechcący doprowadziła do śmierci Heraklesa, popełniła samobójstwo[42].
↑Praca zbiorowa pod kierunkiem Piotra Żmigrodzkiego: Wielki Słownik Języka Polskiego. [w:] Instytut Języka Polskiego PAN [on-line]. Narodowy Program Rozwoju Humanistyki w latach 2013–2018. [dostęp 2015-01-28]. (pol.).
↑Miłość w języku polskim. [w:] Związki frazeologiczne [on-line]. Słownik języka polskiego, PWN, 2003. [dostęp 2015-01-28]. (pol.).
↑ abRenske Smeenk: Potions in Medieval Irish Literature. [w:] Master’s Thesis Celtic Languages and Culture [on-line]. University of Utrecht, 2007. [dostęp 2015-02-04]. (ang.).
↑ abcdeBrandon Keim: Pharmaceutical Love Potion: Not Yet …. [w:] Wywiad z Helen Fisher, antropologiem ewolucyjnym z Rutgers University [on-line]. wired.com, 2009. [dostęp 2015-01-29]. (ang.).
↑ElżbietaE.Szot-RadziszewskaElżbietaE., Stosowanie roślin o właściwościach odurzających w tradycji ludowej w świetle źródeł etnograficznych, „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki”, 50 (1), 2005, s. 268 [dostęp 2015-02-02](pol.).
↑William Szekspir: Sen nocy letniej. wolnelektury.pl. Oberon, akt drugi, scena pierwsza s. 17. [dostęp 2015-01-29]. (pol.).
↑John T. Irwin: Hart Crane's Poetry. The Johns Hopkins University Press, 2011. s. 93. [dostęp 2015-01-31]. (ang.).
↑Zięba J.: Szklaneczka króla Stasia. Wyd. 2. Lublin: 1983, s. 117–126.
↑Tom Holt: Śniło ci się. Prószyński Media, 2010. ISBN 978-83-7648-479-2. Brak numerów stron w książce, Tom Holt: Ziemia, powietrze, ogień i... budyń. Prószyński Media, 2011. ISBN 978-83-7648-847-9. Brak numerów stron w książce
↑Barry Millington, Tristan und Isolde, w: Stanley Sadie (red.), The New Grove Dictionary of Opera, 1992
↑Peter Basset, Richard Wagner's Tristan und Isolde. Complete German Text with Original Stage Directions, English Translation and Commmentary, Wakefield Press 2006, s. 68
↑Henry T. Finck, Wagner and His Works. The Story of His Life With Critical Comments, t. 2, Pacific University Press 2004 (wyd. 1. 1901), s. 167
↑Barry Emslie, Richard Wagner and the Centrality of Love, Boydell Press 2010, s. 130
↑H.J. Schneck i J. Rupreht, Institute of Anesthesiology, Technical University, Munich, FRG. Central anticholinergic syndrome (CAS) in anesthesia and intensive care. „Acta Anaesthesiol Belg.”. 40 (3), s. 219-28, 1989. PMID: 2683549. (ang.).
↑Józef Kański, Przewodnik operowy, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1973
↑David Russell Hulme, Sorcerer, The, w: Stanley Sadie (red.), The New Grove Dictionary of Opera, 1992