W 47. minucie po groźnej akcji reprezentacji Anglii piłkę otrzymał Krzysztof Rześny, podał wzdłuż linii do Jana Banasia, który gubił piłkę na środku pola, po czym przejął ją Bobby Moore, jednak wkrótce piłkę odbierał mu Włodzimierz Lubański, który płaskim i precyzyjnym strzałem ustalił wynik na 2:0[2]. W 54. minucie Roy McFarland faulował Włodzimierza Lubańskiego, w wyniku czego został on zmieniony przez Jana Domarskiego. Jak się później okazało, kontuzja więzadła krzyżowego okazała się na tyle poważna, że Włodzimierz Lubański był wykluczony z gry na ponad dwa lata, jednak po wielu latach sam w swoich wspomnieniach przyznał, że kontuzja nie była wynikiem faulu Roya McFarlanda, lecz wcześniejszego urazu powstałego z powodu nieodpowiedniego przygotowania do meczu[3].