„Krzyk” to program złożony z piosenek napisanych w latach 1974–80, mający charakter diagnozy człowieka w sytuacji bez wyjścia, ubezwłasnowolnionego historią i polityką, a także jego słabościami; bronią pozostaje tylko ironia albo krzyk rozpaczy.
Jacek Kaczmarski
Historia wydania albumu
Album po wprowadzeniu stanu wojennego został skierowany na przemiał, jednak część płyt wyprowadzono z wytwórni wraz z nadrukiem od płyty Eleni. Taśma-matka z nagraniem albumu ocalała, dzięki czemu Polskie Nagrania mogły po ośmiu latach wydać płytę w oryginalnej wersji[1].
Nagrywaliśmy tę płytę latem osiemnaście lat temu. Nocą, przy otwartych oknach studia Polskich Nagrań. Nie było w tym nic konspiracyjnego. Takie akurat wypadły wolne terminy. Ale młodzi ludzie wracający ze Starego Miasta ulicą Freta przystawali pod tymi oknami i brali udział w naszym „Krzyku”. Bo to był czas – w owym roku 81 – kiedy wykrzyczane lęki i bóle trwożyły jakby mniej i mniej bolały.
Potem płyta, podobnie jak wiele innych, znacznie ważniejszych rzeczy, zniknęła. Na całe 8 lat – do 89 roku i podobnie jak wiele innych, znacznie ważniejszych rzeczy, przebywała w prawdziwej, przymusowej konspiracji, zamaskowana niewinnie polityczną okładką. Jeden jej egzemplarz dotarł nawet do mnie w 1987 r. do Australii. Ale oryginalna okładka, grafika Pawła Petryckiego, przepadła bez śladu. Przedstawiała ludzką twarz, która w miejsce oczu ma wyciśnięty w ciele, jak w ustępliwej glinie, ślad żołnierskiego buciora.
Jacek Kaczmarski (wypowiedź z sierpnia 1999 roku), wkładka płyty CD wydanej przez Polskie Nagrania w 1999 roku