Airbus A350, należący do Japan Airlines, lecący lotem rejsowym 516 z Sapporro, podczas lądowania zderzył się z samolotem Japońskiej Straży Przybrzeżnej(inne języki), Bombardierem Q Series, na pasie startowym o numerze 34R. Kamery monitoringu zarejestrowały kulę ognia powstałą w wyniku zderzenia, oraz toczący się po płycie lotniska wrak płonącego Airbusa[1]. Zginęło 5 z 6 osób na pokładzie mniejszego samolotu[2].
Straż przybrzeżna podała, że w kolizji brał udział jeden z jej samolotów, który leciał na lotnisko Niigata, aby udzielić pomocy osobom poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło zachodnie wybrzeże Japonii dzień wcześniej[3].
Następstwa
Po wypadku wszystkie pasy startowe na lotnisku Haneda zostały zamknięte. Wiele lotów zostało przekierowanych na pobliskie lotnisko Narita[4].
Śledztwo
Japońska Rada Bezpieczeństwa Transportu ogłosiła, że odzyskała dane lotu i rejestratory rozmów samolotów. Ze wstępnych wniosków, na podstawie opublikowanych transkrypcji, powodem kolizji miał być błąd pilota Japońskiej Straży Przybrzeżnej, który wjechał na pas startowy bez zezwolenia[5].