Pracował w obozowym zakładzie odzieżowym[3], a później w kuchni dla esesmanów. W trakcie pobytu w Auschwitz uprawiał też sporty, m.in. w piłkę nożną i siatkówkę[5]. Po trzech latach uwięzienia zaczął planować ucieczkę, która miałaby się odbyć na wiosnę 1943, jednak w wyniku niespodziewanego zbiegu okoliczności okazja do wydostania się z obozu nadarzyła się już w lutym tego roku. Albin opuścił lagier wraz z Franciszkiem Romanem 27 lutego 1943. We dwójkę przekroczyli granicę Generalnej Guberni i schronili się u rodziny Romana[5]. Po kilku dniach Albin dotarł do Krakowa. Tam przez poznanego w Auschwitz prokuratora Wincentego Jarosińskiego znalazł lokum w mieszkaniu przy ulicy Siemiradzkiego należącym do Tadeusza Tabora. Pozostał w Krakowie pod fałszywym nazwiskiem Franciszek Makowski[5].
Po ucieczce Albina surowe represje dotknęły jego najbliższych. Gestapo aresztowało jego matkę Michalinę[6] oraz siostrę. Obie trafiły do więzienia na Montelupich, skąd siostrę zwolniono. Matkę natomiast hitlerowcy w ramach odwetu za ucieczkę syna potraktowali surowiej. Osadzili ją najpierw, latem 1943, w Auschwitz, a potem w osławionym obozie dla kobiet Ravensbrück. Wyniszczona życiem obozowym zmarła w 1950 w wieku 52 lat[4].
W latach 1943–1945 działał w krakowskiej dywersji. Na własną rękę dokonali z Romanem dwóch napaści na żołnierzy niemieckich w celu zdobycia broni. Wkrótce potem Albin wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Został zaprzysiężony przez porucznika Mieczysława Tabora ps. „Kura”. Sam przyjął pseudonim „Jędrek”[5]. Po zakończeniu ćwiczeń w szkole podchorążych w listopadzie 1943 pełnił funkcję szefa dywersji bojowej III Odcinka Komendy Obwodu Kraków – Miasto Armii Krajowej[2]. W 1944 został awansowany do stopnia podporucznika. Uczestniczył m.in. w egzekwowaniu wyroków śmierci wydanych przez sąd podziemny.
Po zakończeniu wojny zdał maturę i podjął studia na Wydziale Lotniczym Politechniki Krakowskiej. Początkowo pracował w Biurze Projektów Energetycznych w Krakowie, później, w latach 1952–1963 w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w Bielsku-Białej, a następnie został przeniesiony do Zjednoczenia Przemysłu Lotniczego w Warszawie. Od 1966 pracował jako ekspert techniczny i handlowy w CHZ Metalexport w Warszawie[2].
Po przejściu na emeryturę zaangażował się w działalność na rzecz upamiętnienia ofiar niemieckiego nazizmu, a w szczególności KL Auschwitz. W 1989 opublikował nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej wspomnienia zatytułowane List gończy, wznowione później przez Wydawnictwo Książka i Wiedza oraz Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, przetłumaczone także na język niemiecki[2] jako Steckbriefliech gesucht. Był jednym z założycieli Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, w którym pełnił funkcję wiceprezesa, a od 1995 Prezesa Zarządu Głównego. Od 2000 był członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
2013 – Postscriptum. Losy powojenne i powrót do Auschwitz, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Oświęcim
2000 (jako jeden z 7 członków rady redakcyjnej) – Księga pamięci. Księga pamięci. Transporty Polaków z Warszawy do KL Auschwitz 1940-1945, T. 1-3, Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Warszawa – Oświęcim
↑ abKazimierz Albin: Postscriptum : losy powojenne i powrót do Auschwitz. Oświęcim: Państwowe Muzeum Auschwitz Birkenau, 2013, s. 44-45. ISBN 978-83-7704-068-3.
↑Kazimierz Albin: List gończy : historia mojej ucieczki z Oświęcimia i działalności w konspiracji. Warszawa: Krajowa Agencja Wydawnicza, 2013, s. 140. ISBN 83-03-02765-9.
↑Kazimierz Albin: List gończy : historia mojej ucieczki z Oświęcimia i działalności w konspiracji. Warszawa: Krajowa Agencja Wydawnicza, 2013, s. 123. ISBN 83-03-02765-9. „Kazik, mój rówieśnik, harcerz przywieziony w połowie 1942 r. z Pawiaka, niezwykle szlachetny i uczynny kolega, powiększył wkrótce grono moich najbliższych przyjaciół”