Opuścił Zagłębie i przeniósł się na Węgry do małej górniczej osady Oroszlány, w pierwszym sezonie klub walczył o utrzymanie. W 1987 do klubu przyszedł szkoleniowiec Tomasz Służałek i koszykarz Dariusz Szczubiał i zespół wywalczył 3. miejsce. Kolejny sezon wspólnej gry przyniósł finał Pucharu Węgier, wicemistrzostwo kraju oraz grę w Pucharze Koracza. W następnym sezonie sekcję koszykówki rozwiązano, a Węglorz wrócił do Victorii Sosnowiec[2].
Z zawodu cieśla górniczy[3]. Prowadzi stację benzynową[4]. Ma żonę Małgorzatę oraz córkę Patrycję.