Jefimija, właśc. Jelena Mrnjavčević (ur. ok. 1349, zm. po 1405) – serbska mniszka, pierwsza poetka w historii literatury serbskiej.
Życiorys
Urodziła się około 1349 roku[1] w rodzinie włodarza Vojichny, który zarządzał Dramą[2], jako Jelena[1]. W młodości nauczyła się pisać i czytać po serbsku i grecku, potrafiła także haftować[3]. W 1365 roku[4] wyszła za mąż za despotęSeresuUglješę Mrnjavčevicia[2]. Wraz z mężem zamieszkała w Seres, gdzie należała do środowiska intelektualnego o silnych więzach z Athos[2]. Obracała się w kręgach bizantyjskich i serbskich możnych[4].
Po śmierci męża, który zginął w bitwie nad Maricą, poprzedzonej śmiercią jedynego syna[3], Jelena wstąpiła do zakonu i przyjęła imię Jefimija[1]. Powróciła na teren Serbii, na dwór księcia Łazarza I Hrebeljanovicia i Milicy Hrebeljanović[2][3], dalekiej kuzynki Jefimii[3]. Po śmierci Lazara, gdy Milica przez cztery lata de facto sprawowała władzę w Serbii[5], Jefimija wspierała ją w kwestiach politycznych[2]. W 1398 roku towarzyszyła Milicy w spotkaniu z Bajazydem I[2]. Opisując wydarzenie, Konstantyn Kostenecki pochwalał odwagę Jefimii[2].
Jefimija była pierwszą kobietą, która zapisała się w historii serbskiej literatury[1][3]. Spisywała swą twórczość poetycką w formie haftu[3][4], którego kunszt ma wysoką wartość artystyczną[4]. Jej pierwszą znaną pracą[3] jest Płacz za małym synkiem Uglješą[1] – przejmująca modlitwa opisująca rozpacz matki, wygrawerowana na srebrnym etui małego dyptyku należącego wcześniej do jej zmarłego w dzieciństwie syna[2]. Jefimija przekazała dyptyk klasztorowi Chilandar przed 1371 rokiem[2]. W 1398 lub 1399 roku podarowała temu samemu klasztorowi zasłonę (gr. katapetasma) do królewskich wrót przedstawiającą Chrystusa w otoczeniu Jana Chryzostoma, św. Bazylego i dwóch archaniołów. Pomiędzy postaciami, złotą nicią na czerwonym jedwabiu, został wyhaftowany[2] przez nią Napis na zasłonie w Chilandarze[1], w którym Jefimija opisuje swój dar i składa modlitwę, której treść nawiązuje do twórczości Symeona Nowego Teologa[2]. Jej najważniejszym dziełem[3][2] jest Pochwała księciu Lazarowi (1402), wyhaftowana na całunie[1] księcia Lazara I, którego pochowano w monasterze Rawanica[3][2]. Jefimija znów użyła złotej nici na czerwonym jedwabiu, by wyhaftować tym razem tekst na całej powierzchni całunu, wyłączając kwiatową bordiurę. Treść z początku jest laudacją zmarłego, po czym przemienia się w osobistą modlitwę na rzecz potomków władcy i pogrążonego w niepewności kraju[2]. Współcześnie całun o wymiarach 99 x 69 cm znajduje się w Muzeum Serbskiego Kościoła Prawosławnego[3] w Belgradzie[6].