Hyperion – nieukończony poemat epicki angielskiego poety romantycznego Johna Keatsa[1]. Temat utworu został zaczerpnięty z mitologii greckiej. Epos przedstawia sytuację po tym, jak Jupiter strącił z tronu niebios swojego ojca, Saturna, przejmując jego najgroźniejszą broń, piorun[2]. Tytułowy Hyperion jest tytanem, który miałby przewodzić walce o odzyskanie panowania nad światem przez zdetronizowanego Saturna[3]. Poemat jest napisany wierszem białym (blank verse)[4], czyli nierymowanym pentametrem jambicznym, używanym wcześniej w wielkiej epice przez Johna Miltona[5]. Wpływ Miltona jest łatwo dostrzegalny w stylu poematu. Pisał nim w jednym ze swoich listów sam poeta[6]. Istnieją dwie wersje utworu: Hyperion i The Fall of Hyperion: A Dream.
Deep in the shady sadness of a vale Far sunken from the healthy breath of morn, Far from the fiery noon, and eve's one star, Sat gray-hair'd Saturn, quiet as a stone, Still as the silence round about his lair; Forest on forest hung about his head Like cloud on cloud. No stir of air was there, Not so much life as on a summer's day Robs not one light seed from the feather'd grass, But where the dead leaf fell, there did it rest[7].
Przekład
Na język polski poemat Keatsa przełożył (jedenastozgłoskowcem) Jan Kasprowicz. Przekład ten został zamieszczony w autorskiej antologii Poeci angielscy z 1907.
W głębokich mrokach posępnej doliny, Z dala od świeżych oddechów poranka, Żarów południa i gwiazdy wieczornej, Usiadł Saturnus, jako głaz spokojny I tak milczący, jak owo milczenie, Co go otacza wokoło; nad głową Las mu się zwieszał na lesie, jak ciemna Chmura na chmurze. Ani jeden tutaj Nie wkradł się powiew, tyle sił mający, Ile ma cichy dnia letniego podmuch, W dal unoszący źdźbła pierzastej trawy: Liść tu umarły zostawał, gdzie upadł,